: 15 maja 2012, 11:46
to prawda, moja Zosia właśnie jest po ospie. Lekarka nam powiedziała, że nie smaruje się teraz niczym, bo bardziej się roznosi. Dostaliśmy syrop neosine i atarax czy jakoś tak na swędzenie i skończyło się tylko na 7 krosteczkach, które szybko zniknęły. Ten atarax stosowaliśmy tylko jeden dzień, bo małej nie dokuczało swędzenie wiec nie faszerowalismy jej bez potrzeby i nasza pediatra powiedziała, że to dobra decyzja.teraz już podobno niczym się nie smaruje