Strona 3 z 29
Re: Zimóweczki 2013/2014 ( grudzień, styczeń, luty)
: 21 maja 2013, 20:36
autor: Mad.
Nie ma zimowych mam więcej ? Eeeee ujawniać się :) Z sentymentu kibicuję Wam gorąco :)
Re: Zimóweczki 2013/2014 ( grudzień, styczeń, luty)
: 27 maja 2013, 08:57
autor: Koroneczka
Re: Zimóweczki 2013/2014 ( grudzień, styczeń, luty)
: 29 maja 2013, 14:06
autor: gosha
Gratulacje !!! Spokojnych miesięcy !!!!
Re: Zimóweczki 2013/2014 ( grudzień, styczeń, luty)
: 31 maja 2013, 20:09
autor: inia1985
Koroneczka przyłączam się do Ciebie.
Termin mam na 30 stycznia. Trzecia ciąża jest dla mnie dużym zaskoczeniem (brałam tabletki), na razie się z tym nie oswoiłam/pogodziłam. Póki co bazuję jedynie na teście. Na USG wybieram się za 2 tyg., wtedy powinno być już widać bijące serduszko.
Re: Zimóweczki 2013/2014 ( grudzień, styczeń, luty)
: 31 maja 2013, 20:59
autor: Mad.
Inia gratuluję ogromnie !
Ojej to faktycznie musisz być zaskoczona jeśli brałaś tabletki, a tu ciąża.
Brałaś może jakiś antybiotyk, wymioty, biegunka ?
Trzymam kciuki za serduszko na usg :)
Re: Zimóweczki 2013/2014 ( grudzień, styczeń, luty)
: 31 maja 2013, 21:53
autor: inia1985
Mad, nie brałam żadnych leków, wymiotów, biegunki tez nie było, jedynie co daje mi do myślenia, to właśnie zakończenie karmienia (na początku maja) i może to miało jakiś wpływ na działanie tabletek. Nie mam zielonego pojęcia...
Re: Zimóweczki 2013/2014 ( grudzień, styczeń, luty)
: 01 cze 2013, 08:35
autor: tibby
inia, no to gratuluję jednak II kresek. zdrowka i spokoju już do końca :)
Re: Zimóweczki 2013/2014 ( grudzień, styczeń, luty)
: 01 cze 2013, 09:00
autor: Koroneczka
inia , gratulacje!!! ja też byłam zaskoczona jak zobaczyłam 2 kreski, ale już się oswoiłam
i nie chce inaczej
koniecznie daj znać co powie lekarz- powodzenia
Re: Zimóweczki 2013/2014 ( grudzień, styczeń, luty)
: 02 cze 2013, 21:58
autor: moni26
gratulację dla kolejnej mamusi
Re: Zimóweczki 2013/2014 ( grudzień, styczeń, luty)
: 05 cze 2013, 22:01
autor: Małgorzatka
A ! Dopiero teraz obczaiłam ten wątuś!
WIELKIE GRATULACJE!