tabogucka
Jestem najmądrzejszy na forum!
Jestem najmądrzejszy na forum!
Posty: 1532
Rejestracja: 01 wrz 2010, 22:01

Re: Marcowo - kwietniowe maluszki 2011

16 maja 2013, 16:03

aga216

a twoj kurs fotografi widac na fb :-D :-D :-D coraz fajniejsze fotki wrzucasz :ico_brawa:

Awatar użytkownika
Aniaaa
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1664
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:37

Re: Marcowo - kwietniowe maluszki 2011

16 maja 2013, 22:21

Hej dziewczyny :-)

Ja też zaglądam bardzo często ale jak nikt nie pisze to mi też się nie chce :-/

tabogucka, oj to niezły Szymuś rozrabiaka. Ja jak miałam przy dziewczynkach problem z np. biciem to gdy któraś chciała uderzyć lub już uderzyła to delikatnie klepałam po ręce i mówiłam NIE WOLNO BIĆ i na szczęście po paru takich sytuacjach przestały. Jak się złościłam przy tym to był marny efekt,a jak mówiłam na spokojnie to podziałało lepiej. A co do gryzienia to niestety nie pomogę.

A u nas wszystko dobrze, dziewczyny codziennie szaleją na podwórku na huśtawkach, zjeżdżalni,w piasku i na trawce i jak wracają do domu to daje im szybko kolację, ekspresowy prysznic i jak tylko przyłożą głowę do poduszki to usypiają i rano ciężko je dobudzić :-D

Karolcia już niedługo będzie miała koniec roku i aż w szoku jestem,że tak to szybko zleciało. Przecież dopiero co zaczynała zerówkę :ico_szoking:
A Martyś też zrobiła się typowym dwulatkiem i pokazuje różki czasami ale ogólnie jest super :-)
Najgorzej jak "nie ma czasu", żeby iść na drzemkę :ico_oczko: to od ok. 15-16 jest okropna i większą część czasu do wieczora spędza na płakaniu lub siedzeniu u mnie na rękach i stękaniu :-/
Staram się ją kłaść po 10 ale jak nie uśnie do 11 to już nie mogę jej usypiać,bo parę minut po 12 wychodzimy po Karolinkę,a jak uśnie i ją się obudzi po krótszym czasie niż 1,5h to jest jeszcze gorzej niż wtedy jak nie spała :-| a jak już Karolcia wróci ze szkoły to zapominała,że była śpiąca i szaleją.
A jak u Waszych maluszków ze spaniem w dzień ?

Mam nadzieję,że troszkę się rozkręci u nas,bo szkoda jak nikt nic nie pisze :cry:

Awatar użytkownika
aga216
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5370
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:39

Re: Marcowo - kwietniowe maluszki 2011

17 maja 2013, 11:57

no przywołałam was...hehehe
Pogoda u nas cudna cieplutko,teraz na komunie idziemy w niedziele wiec mam nadzieje że ładnie będzie...

Dopadł nas ostatnio jakiś rota na szczescie poradziliśmy sobie,Paulinkę bolał brzuszek i goraczka ponad 39 i biegunka,masakra pierwsza noc była straszna,jakby doszły wymioty to byśmy w szpitalu pewbie było,na szczescie poradziliśmy sobie sami.....całe szczescie
Tez się buntuje i ma swoje humory ale nie jest tak żle,za to ma juz swój pierwszy lakier do paznokci.....hehehehe....ale taki żeby ich nie obgryzała,,,,bo obgryza i nawet nie wiem kiedy jej je obcinałam,do tego wszyystkiego zaczeła przy stopkach też obcinac....

Togobucka dziekuje...narazie sie ucze i długa rdoga przedemną :-)

Paulinka nie ma problemów ze spaniem,jak zasnie wieczorem to budzi sie rano a w dzien ma drzemke dwugodzinną....sama zasypia,robie jej papa zostawiam zapaloną lapmke i jak zasnie to wyłączam :-)

fajnie że u was wszystko ok a dzieciaczki rosną jak na drożdżach....echhhhh

magda1614
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2628
Rejestracja: 17 sie 2008, 19:38

Re: Marcowo - kwietniowe maluszki 2011

20 maja 2013, 13:05

hej hej a ja sie ucze , potem doczyatm i cos napisze co u nas :)

Awatar użytkownika
aga216
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5370
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:39

Re: Marcowo - kwietniowe maluszki 2011

20 maja 2013, 13:20

no napisz konieczenie co tam u was....czekamy

Awatar użytkownika
Aniaaa
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1664
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:37

Re: Marcowo - kwietniowe maluszki 2011

20 maja 2013, 20:01

Byłam dziś z Martysią u lekarza już chyba z 10 raz w ciągu ostatnich kilku tygodni,bo ciągle kaszle i kaszle i katar ma :ico_olaboga:
W nocy mi się przebudza i okropnie kaszle na sucho, więc zawsze muszę mieć koło łózka butelkę z wodą i potrafi za jednym razem wypić jakieś 150-200ml,a czasami budzi się 3 razy :ico_szoking:
W dzień też dużo kaszle ale to już różnie, czasami na sucho,a jak się katar powiększy to jej spływa po gardełku i już ma mokry kaszel i boję się,żeby się coś nie rozwinęło ale lekarka mnie cały czas uspokaja,że jest gardło jest ładne, osłuchowo czysto i kaszel ma z krtani i dopóki nie ma gorączki wszystko jest OK. Mamy robić inhalacje z Pulmicortu, psikać do noska i jak mocno kaszle to dać kropelki przeciwkaszlowe.
Nie wiem już sama co o tym myśleć... Czy to alergia czy co !? :-/

A tak poza tym to u nas okropnie duszno dziś było ale koło 14 przeszła taka burza,że nawet strach było przez okno wyglądać :ico_olaboga:
Teraz już jest ładnie i cieplutko :-)

Idę szykować kolację dla dziewczyn i powoli będziemy się kąpać i zbierać do spanka :ico_spanko:

Awatar użytkownika
Aniaaa
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1664
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:37

Re: Marcowo - kwietniowe maluszki 2011

28 maja 2013, 11:05

Haloooooo dziewczyny gdzie jesteście ????? :569:

Awatar użytkownika
aga216
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5370
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:39

Re: Marcowo - kwietniowe maluszki 2011

28 maja 2013, 11:30

jestem jestem...

leje u nas od rana nie miłosiernie....poszłam piotrusia odprowadzic do szkoły i zmokłam na maksa...
mała właśnie zasypia....

ania no może alegria...kurde oby wam się to wujaśniło bo sie pewnie męczycie obydwoje...

jej ja mnie ta pogoda wkurza ,jakby policzyc dni słonecznych w tym roku to chyba by palce reki wystarczyły,najpierw długa zima a teraz 2-3 dni ciepła i znów zimno i pada :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Aniaaa
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1664
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:37

Re: Marcowo - kwietniowe maluszki 2011

28 maja 2013, 19:06

No u nas też lało do południa i było 10 stopni i okropny wiatr. Też rano zmokłam bardzo i mnie przewiało :-/

Mam nadzieję,że to jednak nie alergia ale strasznie denerwujące to jest ...
Dziś mieliśmy jechać na wizytę do alergologa ale niestety auto się nam popsuło i w piątek mechanik ma robić. Zbankrutujemy przez to auto... Skarbonka bez dna... :ico_olaboga: Na same części 800zł poszło,a jeszcze robocizna i nie wiadomo czy jeszcze jednej części nie trzeba będzie kupować :ico_olaboga:

Pogoda jest okropna i tak nam się w domu wychłodziło,że trzeba było znów ogrzewanie włączyć,bo strasznie marzliśmy w nocy i znów mamy katary :-? dziewczyny się odkrywały w nocy i rano wstawały lodowate :ico_olaboga:

Co tam na dzień dziecka szykujecie ? Ja nie mam żadnego pomysłu :-| Nie wiem, może zabiorę dziewczyny do sklepu i powiem,żeby sobie coś wybrały. Muszę to przemyśleć :ico_oczko:

Awatar użytkownika
aga216
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5370
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:39

Re: Marcowo - kwietniowe maluszki 2011

29 maja 2013, 13:58

Ania ja też nie wiem co i nie mam pomysłu,myślałam żeby ich może gdzieś zabrać,w plener na jakies atrakce typu parki dinozaurów czy coś,ale pogoda nie dopisuje i sama nie wiem :ico_olaboga:

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość