Strona 3 z 4
: 02 lip 2010, 19:23
autor: karina22
Magdalena_82, nie no do lekarzy chodziłam,ale leków niemogłam brac ze względu na karmienie piersia.
: 25 lis 2010, 12:32
autor: Stokrotka84
Moja mama i dziadek chorują na depresję, ja mam zdiagnozowaną nerwicę i neurastenię, depresji jeszcze nie, ale nie chcę nawet iść do lekarza, bo już mi wystarczy. Zresztą, może to nie depresja... A jeśli nawet, to skoro przez ostatnie kilka lat dawałam sobie radę to dalej też sobie dam, a nuż widelec uda mi się z tym wygrać samej:)
: 25 lis 2010, 12:37
autor: Dolly
Podobno systematyczne przyjmowanie kwasów omega3 może przeciwdziałać depresji. Miałam kiedyś stan depresyjny, z wieloma objawami określonymi w pierwszym poście, ale jakoś wyszłam z tego sama. Przyjmowałam przez długi czas kwasy omega3 i czułam się lepiej, może to autosugestia, bo wszystko siedzi w naszej głowie, ale pomogło
: 25 lis 2010, 13:09
autor: Stokrotka84
Hm, jem dużo ryb, więc powinnam się czuć dobrze, ale może warto pomyśleć o suplementacji, nie zaszkodzi na pewno:)
: 25 lis 2010, 13:30
autor: askra
kwasy omega 3, witamina B, magnez 5HTP (ewnetualnie) i duzo ruchu. Mozna tym przeciwdzialac lekkiej depresji, na pewno jest pomocne w leczeniu, ale nie oszukujmy sie...depreja to choroba, to sa dosc powazne zmiany w mozgu takze leczenie farmakologiczne tylko i wylacznie na poczatku, potem byc moze terapia. Inaczej sie nie da. A psychiatra i terapeuta nie tacy straszni jak ich maluja, leki nowej generacji tez sa spoko takze nie ma sie co bac leczenia:)
: 25 lis 2010, 13:56
autor: JoannaS
Do dziewczyn, które chodziły do lekarza psychologa.
Czy chodziłyście prywatnie czy na NFZ?
I jak czesto sa takie wizyty?
Na czym one polegają.
Chce sie wybrac wkoncu juz rok przekładam, ale juz ostatni dzwonek dzwoni. Wiec w styczniu juz na milion musze isc.
Narazie szukam jakiegos dobrego.
Czy takie wizyty polegają tylko na tym, że ja bede gadac a lekarz po godz pierwszy raz sie odezwie i jedyne co powie to dziekuje godzinka juz mineła...
: 25 lis 2010, 15:46
autor: askra
Wiesz to zalezy po co i do kogo idziesz...jesli masz jakis konktretny problem to idz najpierw do psychiatry ktory przede wszystkim postawi diagnoze a potem poleci ci terapeute albo psychologa.
Jesli po prostu chcesz kosultacji psychologicznej albo tak zwyczajnie poterapeutyzowac (roznica miedzy psychoterapeuta a psychologiem jest ogromna) sie to idz do PZP jesli ma byc na NFZ i oni juz tam maja psychologow i terapeutow. najczesciej opcje chodzenia na terapie za darmo sa przy szpitalach psychiatrycznych. Radze isc od razu, bo i tak cie zapisza dopiero na styczen, bo juz kontrakty wyczerpane;) w bardziej znanych miejscach czeka sie po kilka miesiecy.
Co do terapii (bo o tym troche wiem;)) to liczbe wizyt ustala terapeuta (srednio powinny byc raz w tyg) praktyce bywa roznie, jesli pacjent tego wymaga moze byc nawet dwa razy w tyg, ale np w wawie gdzie kolejki sa dlugie takie wizyty sa raz na 2-3 tyg. Na pierwszym spotkaniiu terapeuta powie ci jak to bedzie wygladalo (w zaleznosci od nurtu w jakim pracuje) i czy np konieczny jest kontrakt. Wizyty na ogol sa od 40 do 60 min. Standard to 50.
Pytaj jak potrzebujesz jeszcze czegos:)
: 25 lis 2010, 21:27
autor: mal
Wiesz to zalezy po co i do kogo idziesz...
tak to prawda .....
u nas jest informacja medyczna i tam możemy się dowiedzieć np adres placówki która leczy z NFZ,jeśli masz taka możliwość to zadzwoń i się dowiedz ,być może jest jakaś przychodnia blisko twego domu a ty tego nie wiesz, teraz jest koniec roku i być może nie dostaniesz się ,a tak jakieś rozeznanie już będziesz miała ,nawet te prywatne mają podpisaną umowę z NFZ i być może jest taki tam lekarz który tobie by pasował
Wizyty na ogol sa od 40 do 60 min. Standard to 50.
i tyle rzeczywiście trwają ,koniecznie jednak się dowiedz jak już będziesz czy będziesz miała z nim kontakt tel w razie potrzeby
: 30 lip 2011, 22:57
autor: riterka
Joanna i co poszłaś do lekarza? bo ja chyba też muszę coś ze sobą zrobić ...
: 30 lip 2011, 23:28
autor: JoannaS
Niestety nie .
Szukałam, ale tych co znalazłam w moim mieście na forach mieli nieciekawą opinię , więc sobie darowałam.
I tak jakoś czas uciekł aż wkońcu nie doszłam.