Piersi

[mama_zuzi1980]

A probowalas wkladki laktacyjne, jakies lepsze, przyklejane do biustonosza wlasnie zeby nie przesuwaly sie?? Wspolczuje, mnie w pierwszej ciazy tak pepek ocieral i myslalam ze zwariuje, plastry naklejalam

[Lalka]

kilolek to smaruj sobie sutki mlekiem to Ci złagodzi(oczywiscie swoim mlekiem )i nie polecam wkładek canpol baby są beznadzejne...

[kilolek]

A probowalas wkladki laktacyjne, jakies lepsze, przyklejane do biustonosza wlasnie zeby nie przesuwaly sie??

To nawet nie chodzi o to, że się przesuwają, mnie boli sam dotyk.

ilolek to smaruj sobie sutki mlekiem to Ci złagodzi

Smaruję, faktycznie troszkę lepiej, ale wciąż bolą dotkliwie.

[Alineczq]

Kilolek jak mnie bolałay sutki, to ja kupiłam sobie maść z serii BabyDream w Rossmanie, ból zmalał, a po 3 dniach smarowania prtzeszło 100% . Spróbuj

[villemo]

Dziękuje za rady, ale tak jak pisało wiele z was czas to w moim przypadku jedyny środek przeciwbólowy. Piersi mi już urosły o 1,5 rozmiaru i nadal rosną ale na szczęście już tak bardzo nie bolą.

[kilolek]

Mam nowy problem. Wiem, że to normalne, że w ciąży z piersi trochę wycieka, ale mi od kilku dni wprost się leje. Nie przez cały czas, ale jak zacznie to np. przez godzinę non stop się sącz. A dopiero zaczynam 6 miesiąc. Już muszę nosić wkładki laktacyjne, bo inaczej mam poplamione wszystkie bluzki. Myślicie, że to normalne?

[Ewcik]

kilolek, ja nosiłam wkładki laktacyjne tak mniej więcej od 6miesiaca ciąży i nie rozstaję się z nimi do dziś

[kilolek]

To mnie pocieszyłaś. Nie jest to bardzo uciążliwe, ale troszkę się martwiłam. Zwłaszcza, że jedna z koleżanek nastraszyła mnie, że to oznacza, że niedługo będę rodzić... no w 6 m-cu to nie bardzo bym się ucieszyła.

[wisienka24]

Dziewczyny, ja rodze wkrótce a nic mi nie leci. Bede miała CC i wogóle nie wiem jak to bedzie z pokarmem. Bardzo bym chciała karmic piersia, ale boje sie ze to bedzie niemozliwe

[Ewcik]

wisienka24, po cesarce możliwe jest karmienie piersią,, tylko pokarm występuje z dwu trzy dniowym opóźnieniem. A to że tobie nie leci to też nic złego, niektórym kobietom pokarm pojawia się dopiero po porodzie