Kristi pisze:jesli kobieta chce to bedzie siedziala w domu z dzieckiem,wcale nie uwazam ze to jest wygodnictwo
Ty tak nie uważasz - no i w porządku. Dlatego postaraj się zrozumieć poglądy i sytuację innych i nie pisz, że
Kristi pisze:A nazwalam wygodnictwem tylko to ze sobie niektore mamy daja dziecko babci,albo komus innemu i to troche takie mi sie wydalo wygodne..
Moim dzieckiem opiekuje się babcia i to faktycznie jest wygodne - bo nie muszę dziecka zrywać do przedszkola, bo do niej mam większe zaufanie niż do obcej osoby. I tylko to w całej sytuacji jest wygodne - na pewno nie ma tu nic z "wygodnictwa" o którym Ty pisałaś...