ja jestem tez mloda mamą i razem z moim T zgodnie postanowilsimy ze przez pierwsze 3 lata zycia, jesli nam sytuacja finansowa na to pozwoli to zostane z Oskarkiem w domu a do pracy wroce po wychowawczym, jednakze opieka nad dzieckiem, nad domem, dbanie o wszystko sprawia mi olbrzymia satysfakcje, mimo iz mczasami czuje sie zmeczona ale to ma zapewne kazda z nas od czasu do czasu,
a ze wzgledu na to ze ejstem jeszcze studentka i od pazdziernika wracam na uczelnie moj plan zajec sie poszerzy jeszcze o nauke, nie lubie zostawiac malucha z kims nawet jesli jest to babcia lub dziadek -mimo iz wiem ze sa wspaniali i Oskarkiem zajma sie cudownie....
mnie nie ciagnie do pracy, bo nie pracowalam w miejscu ktore lubilam, praca mnie nie satysfakcjoniowala, to byla tylko dorywcza robota aby zarobic sobie na studia... i po wychowawczym na pewno tam nie wroce
nie wiem jak bedzie przy drugim dziecku... ciezko powiedziec... wg mnie wiek nie gra tu chyba jednak roli bo zarowno u mlodszych jak i u starszych kobiet sa podobne podejscia do "tego stanu rzeczy"
a czesto niestety to sytuacja finansowa rozstrzyga za nas...
