Strona 3 z 8

: 18 mar 2007, 11:35
autor: Sosna
ja jak na razie miałam dwie @. Lepiej nie używać tamponów. Zaczepisz o drucik i mozesz sobie niezłą krzywdę zrobić wyciągając tampon. :ico_szoking:

: 18 mar 2007, 21:27
autor: Elzunia
Kurcze to ladnie...Ja mam alergie na podpaski i nie moge ich uzywac..buuuuuu :ico_olaboga: :ico_olaboga: :ico_placzek:

: 18 mar 2007, 22:00
autor: dorek
Ja ciągle się edukuje.
Czytam was i rozważam za i przeciw.
Moja @ trwa cztery dni ale leje sie jak z wiadra jak by było jeszce bardziej obfocie to kaplica.

: 19 mar 2007, 13:13
autor: Sosna
dorek, myślałam ze u mnie tez będzie kiepsko, ale jakoś przeszło... niestety trzeba spr zeby się dowiedzieć....

: 19 mar 2007, 20:01
autor: silhana
Hei dziewczyny!! Po założeniu spirali bolało mnie, ale następnego dnia czułam się juz znacznie lepiej( bóle brzuszka mam, ale to jak zawsze w czasie okresu), ale za to już nie ma tak obfitego krwawienia, nawet w ogóle nie krwawię. Jak narazie nie mam zdania.. Czy spirala dobra czy nie, ale wiem, że wole to niż miałabym pamiętać o łykaniu tabletek antykoncepcyjnych każdego dnia. Pozdrawiam!! :ico_buziaczki_big:

: 19 mar 2007, 20:49
autor: pata
silhana bylas dzielna, :ico_brawa_01: ja mam pierwsza po zalozeniu @ juz 5 dzien zobaczymy jak długo jeszcze nie jest najgorzej ,tylko troche obficiej ,zeby nie bylo gorzej i zeby tylko dzialala a bedzie ok! :-)

: 20 mar 2007, 18:55
autor: zubelek
dorek, ja też tak rozważam i chyba rozważyłam a pomógł mi tekst który podała Sosna, i za to Ci kochana dziękuję :ico_respekt: :ico_respekt: :ico_respekt:
Mianowicie,ja trochę taka dziwna jestem :ico_haha_01: i dla mnie poczęcie jest już wtedy,gdy ten plemniczek dostanie się do jajeczka,nawet jeśli jeszcze nie dotarł do macicy...mam 2 dzieci i nie chcę narazie mieć więcej ale wolałabym taką wpadkę urodzić niż poronić.Wkładka ma działąnie wczesnoporonne i to mnie nie przekonuje do jej używania,myślę,że wybiorę tabletki bo one nie dopuszczają plemnika do jajeczka.Piszę tak,bo planowałam obie ciąże i kiedy "to" zrobiliśmy,z nadzieją,że się udało uważałam,że już mam w sobie mojego skarbka..z wkładką po każdym razie zastanawiałabym się czy doszło do zapłodnienia czy nie.Może tabletki to mniej wygodny sposób ale dla mnie chyba odpowiedniejszy.sosna bardzo Ci dziękuję za pomoc,bo gdyby nie Ty,ciągle bym się zastanawiała jak to działa i czy skożystać.Życzę Wam jak najmniej bólu i jaknajwięcej przyjemności :ico_haha_01: :ico_oczko: :ico_haha_02: :ico_haha_02: :ico_haha_02:

: 20 mar 2007, 19:11
autor: Sosna
zubelek, najpiękniejsza moja spirala jest ANTYKONCEPCYJNA !!!! a nie wczesnoporonna !!!! nigdy bym sie na to nie zdecydowała !!! moja gin powiedziała, że też nikomu by tego zakładać nie mogła..... zaraz Ci w necie znajdę.... ostatnio moja koleżanka zachęcona zaletami spirali tez usłyszała od swojego Gina że jest wczesnoporonna !! Tak myśleli kiedyś, jak jeszcze nic o tym nie wiedzieli. Myślano, że jajeczko sie nie może zagnieździć, ale po prostu plemniki nie mogą dotrzeć
"JAK DZIAŁA

Wkładki nie dopuszczają do zapłodnienia jajeczka. Masz do wyboru np. z miedzią (Cooper T) lub z hormonem (Mirenę). Miedź zagęszcza śluz i jest toksyczna dla plemników. Progestagen zagęszcza śluz, utrudniając w ten sposób plemnikom dotarcie do jamy macicy i jajowodów. Pobudza też produkcję glikodeliny A, substancji hamującej wiązanie plemników z komórką jajową. Ryzyko niepożądanej ciąży wynosi od 0,3 do 2%. Wkładki są więc niemal równie skuteczne jak pigułka."
"Jej działanie opiera się głównie na zmianie śluzu szyjkowego i niedopuszczeniu plemników do macicy. Dzieje się tak dzięki temu, że spirala powoduje jałowy odczyn zapalny, który nie jest szkodliwy dla organizmu kobiety. Utrudnia zapłodnienie, uniemożliwia zagnieżdżenie się jajeczka. Hormony zawarte w spirali działają podobnie do tych, które są w tabletkach antykoncepcyjnych.

Antykoncepcja czy środek wczesnoporonny?

Chociaż niektórzy uważają spiralę za środek wczesnoporonny, nie ma to żadnego potwierdzenia w badaniach medycznych. Spirala nie zwiększa wydalania zapłodnionych komórek. Tak samo kobiecie, która nie stosuje żadnych metod antykoncepcyjnych, jak i tej, która używa spirali, może zdarzyć się zapłodnienie, a następnie wydalenie zapłodnionej komórki i nie udowodniono, że u kobiet, które mają założone wkładki, zdarza się to częściej.

Nie można mówić o wczesnoporonnym działaniu spirali tym bardziej, iż z medycznego punktu widzenia ciąża zaczyna się od zagnieżdżenia, które rozpoczyna się kilka dni po zapłodnieniu, do którego spirala nie dopuszcza."

z http://kobieta.wp.pl/kat,26355,title,Sp ... caid=136bb
http://rogowski.biz/index.php?option=co ... &Itemid=43

: 21 mar 2007, 10:30
autor: dorek
Ja limit na dzieci wyczerpałam 4 sztuki to naprawde sporo i nie chce więcej, stara już jestem i dzieci stare, teraz licze na troche wolności i najchętniej to wszystkie środki naraz byle by nie wpaść.
Poprostu potrzebuje komfortu.

: 21 mar 2007, 11:20
autor: Aga_fr
Dziewczyny ja zastanawialam sie dlugo nad spiralka i juz bylam prawie zdecydowana gdy moja kolezanka zaszla w 3 ciaze majac zalozona spiralke (obsunela jej sie )
Ja mam bardzo podobne zdanie do Zubelka ( z tabletkami mam najwieksza pewnosc )
Ale oczywiscie opisuje moje doswiadczenia , i z pewnoscia spiralke mozna z powodzeniem stosowac dlugi czas ( a wyjatki sa rowniez podczas stosowania tabletek )