Strona 3 z 9

: 24 wrz 2008, 11:05
autor: gosiula207
Ja uzywam z LOREALA i bardzo sobie je chwalę:)

: 26 wrz 2008, 13:39
autor: aniabella
ja osobiście używam i polecam Lirene CityMatt Ireny Eris, jestem zadowolona. Nie obciąza cery, długo się utrzymuje i jest niedrogi :-)

: 28 wrz 2008, 15:04
autor: gosiula207
a czy ktoras dziewzynka moglaby mi polecic jakis dobry podkład ktory nie zostawia sladow na ubraniu?

: 29 wrz 2008, 14:45
autor: aniabella
gosiula, spróbuj tego Lirene CityMatt, nie zauważyłam śladów na ubraniu ale ja poprostu uważam :ico_oczko: wydaje mi się, że każdy puder czy podkład zostawia slady jak się otrze materiałem o twarz

: 30 wrz 2008, 07:33
autor: Dona
gosiula, miałam niebrudzący podkład z yves rocher

: 30 lis 2008, 23:10
autor: Tynusz1
ja mam fluid z firmy Bell i narazie nie narzekam, ale jak mi sie skonczy podaruje sobie jakis z rimella, super sa te w musie:D

slyszalam ze z AA są dobrem szwagierka uzywa :)

: 08 gru 2008, 18:15
autor: zubelek
ja mam z Este Lauder jest super ale drogi :ico_noniewiem:
kiedyś używałąm z avonu rozświetlająco antystresowy i też byłam bardzo zadowolona. To co sprawia,że puder świetnie zakryje wszystko i nie widać go ,to dobry piling przed zrobieniem makijażu.

: 03 sty 2009, 13:16
autor: Panna_Joanna
Kochane, czy znacie może jakiś dobry, sprawdzony podkład - ale taki, coby nie uczulał? Mam niestety mooocno problematyczną cerę :ico_placzek: Pod wpływem niektórych kosmetyków potrafią mi wyskakiwać różne podejrzane podrażnienia (takie jakby placuszki niewielkie na skórze, zaróżowione, o szorstkiej fakturze). Kiedyś w ogóle jak dostałam tych podrażnień, a nocowaliśmy akurat w domu moich ówczesnych przyszłych teściów, mama mojego chłopaka, teraz męża, zauważyła mnie, jak wyglądam po całym dniu po zmyciu makijażu - cała twarz w tych plamkach. I wiecie co, mąż powiedział mi parę lat później, że ona była święcie przekonana, że mam łuszczycę, a co więcej - namawiała go, żeby się ze mną rozstał, bo "co to za materiał genetyczny" :ico_zly: Co za babsztyl... Teraz wcale nie jest milsza zresztą, też jątrzy za moimi plecami :ico_zly: Oj, w każdym razie, moje pytanko - jaki delikatny podkład dla Asi macie :) ?

: 03 sty 2009, 13:57
autor: rakowianka
No coś Ty!!! Tak mówiła?? Żeby jej synuś rzucił dziewczynę, bo jest "marnym materiałem genetycznym"?? Czizas Krajst, no przecież to woła o pomstę do nieba!! Ja bym jej zrobiła taką awanturę, że poezja...! A Ty co, powiedziałaś jej coś, czy schowałaś sobie w kieszeń?

: 03 sty 2009, 14:08
autor: Panna_Joanna
Nie miałam za bardzo możliwości nic powiedzieć... :ico_oczko: Mąż mi to powiedział w tajemnicy, odbierając mi w ten sposób możliwość dokonania srogiej pomsty :ico_zly: (chociaż nie przeczę, korciło mnie, żeby za którymś razem jej to wytknąć, zwłaszcza, że mamy pięknego, zdrowego synka, którego teściowa uwielbia - jakoś mój marny materiał genetyczny nie zaszkodził).