Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

No ja Paulinko już na końcóweczce.
Nie znam płci bo dzidzia do tej pory była w ułożeniu miednicowym i tyłek mi wypinała, ale dziś mam wizyte może się dowiem co tam mam w brzuszku, a jak nie to będzie niespodzianka.
Pomału dokucza mi już wszystko, choć brzuszek nie jest wielki.
Planujesz chodzić do szkoły rodzenia?? Ja chodzę i jestem bardzo zadowolona.
A na szpital już się zdecydowałaś??

no myślałam o szkole rodzenia ale jakoś tak jeszcze się na nic nie zdecydowała. a ty gdzie chodzisz?? i ile to kosztuje i proszę napisz mi czy warto?

a co do szpitala to narazie niezmiennie pozostaję przy Eskulapie

ja chodzę do szkoły rodzenia Bobas na ul. 3go maja 29, cały kurs kosztuje 250zł, prowadzą go 2 położne, jedna z nich pracuje w szpitalu wojewódzkim jest 16 wykładów, zwiedzanie porodówki w wojewódzkim, no i ćwiczenia, a na 3 tygodnie przed terminem porodu dodatkowe ćwiczenia. zajęcia są we wtorki i czwartki. Ja jestem bardzo zadowolona. Ale dla ciebie może być 1 minus, a mianowicie położne nie mają zbyt dobrej opiniii o eskulapie. Poza tym naprawdę warto. Ja bardszo dużo wyniosłam z zajęć. Są spotkania z ginekologiem i pediatrą. Polecam. Nie mam porównania z innymi szkołami ale gdybym wybierała drugi raz wybrała bym tak samo. Ale wiem że jest też szkoła ro\dzenia przy szpitalu na Wyspiańskiwegi i przy wojewódzkim też. Także sama musisz podjąć decyzję

he he no nie dziwie się, że nie mają dobrej opinii o Eskulapie bo tam większość porodów to raczej cesarki i położna nie jest do niczego potrzebna i nie może kaski zarobić

a możesz mi podać jakiś telefon do tej szkoły do któej ty chodzisz to może sobie tam zadzwonię tylko mi powiedz czy już będąc w 22 tc można iść czy lepiej jeszcze troszkę poczekać?? aha i ile to w sumie trwa??

paulinko ja nie wiem czy chodzi o kasę, bo w wojewódzkim nie wolno płacić położnym za uczestnictwo w porodzie. Ja np. chciałabym mieć swoją położną przy porodzie ale nie wolno, także nei jestem pewna czy o kasę chodzi. numer do położnej wyślę ci na Prywatną wiadomość. Tak jak ci pisałam wykładów jest 16 2 razy w tygodniu a na ćwiczenia można chodzić aż do porodu.

Moja pani doktor powiedziała mi że faktycznie płacic nie, ale ona w razie jej nieobecnosci zleca opiekę na swoją pacjentką zaufanej połoznej więc się nie stresuję na zapas. Zresztą Paulinka troszkę namieszałaś mi w główce tym Esculapem. Mężowi spodobało się łóżko ginekologiczne na zdjęciu z tej stronki o esckulapie i stwierdził ze ze względu na to łóżko powinnam tam rodzić

pontoniczek czyli ty jeszcze nie zdecydowałaś isę na szpital??
Ja po wczorajszej wizycie u gina już wiem że położy mnie w szpitalu zgodnie z terminem miesiączki, żeby porobić badania, wszystko posprawdzać. No i albo mnie potem jeszcze wypuszczą jak wszystko będzie ok. albo zostanę tam do porodu, a to mi się nie uśmiecha, no ale dla dzidzi zrobię wszystko

Znając zycie pewnie zostanę przy tym wojewódzkim, ale do Esculapa pojedziemy się rozeznać bo mnie Paulinka troszke nim zaintrygowała.
Ale to z twoją dzidizą jest wszystko okej co nie? Bo nie rozumiem dlaczego cie kądą do szpitala teraz, chyba ze tak zawsze jest.. jakieś badania..
I co wogóle do tego ma miesiaczka skoro od 9 miesięcy jej nie masz??

kochana przy regularnych cyklach owulacja jest z regóły około 14 nia cyklu, przy dłuższych cyklach owulacja jest póżniej. A termin zawsze wyliczają biorąć pod uwagę regularny 28dniowy cykl, a jak ja miałam cykle prawie 80dniowe to automatycznie nie zaszłam w ciąże około tego 14 dnia tylko dużo dużo później, więc i urodzę później. Torchę to skomplikowanie opisałam ale mam nadzieje że zrozumiesz
A do szpitala wezmą mnie żeby porobić niezbędnę nadania, poobserwować, żeby jak to lekarz powiedział niczego nie przeoczyć

aaa!! okej, tera rozumiem
No to w miarę miłych badań życzę ( jesli wogóle szpital moze być miły)