Strona 3 z 9

: 16 mar 2008, 22:15
autor: zborra
Pewnie, że to indywidualna sprawa...ale generalnie widzę, że chrzest sprowadził się do kwestii "żeby było wygodnie" i ładnie, no i żeby dziecko się dobrze zaprezentowało...A tu chyba chodzi o coś innego...Moim zdaniem to sakrament...i chyba warto byłoby się raczej na tym skupić.
Nam zależało, żeby to zrobić w miarę szybko...Hanka była chrzczona w wieku 6tygodni...i mimo tego, że miała kolki, przed mszą się najadła i nie odbiła...spała calutką uroczystość...była grzeczna jak aniołek...

: 17 mar 2008, 20:20
autor: ulamisiula
Ja mojego Benia chrzciłam gdy mały miał 7 tygodni.Nakarmiłam Go przed wyjściem, całą msze przespał i obudził sie dopiero na sali (chrzciny robilismy w restauracjii) bo tak naładował w pieluche że trzeba było obranko zmieniać :ico_brawa_01: I naprawdę nie żałuje że tak wczesnie.Znowu ja byłam chrzczona dokładnie miesiac po urodzeniu sie.A z kolei moja chrzestna wszystkie swoje dzieci chrzciła gdy skończyły 2 lata.To jest naprawde sprawa indywidualna.

: 25 mar 2008, 14:39
autor: Barbara
To jest sprawa indywidualna, ale np. ja chrzcilam Asie jak miala 3 miesiace, pol mszy przeplakala, bo to byla godzina kiedy Asia miala napady kolki :ico_noniewiem:

: 28 mar 2008, 19:52
autor: Natashka
no to ja sie raczej wylamie.... :ico_wstydzioch: Oskar ma 1,5 roku i jeszcze nie zostal ochrzczony....

w tym roku zapewne go juz ochrzcimy ,najprawdopodobniej w sierpniu bo wtedy moze juz uda sie mojemu T i moejmu bratu ktory jest chrzestnym a ktory mieszka po za Polska zgrac... do tej pory juz mielismy kilka terminow, ale ze wzgledu na to ze bardzo mi zalezy aby to moj brat byl chrzestnym nie udawalo nam sie... oby dwoje tatusiowe Oskara zarowno normalny tatus jak i przyszly chrzestny pracuja za granica i to jest w sumei jedyny powod dlacvzego synek nie ochrzczony do tej pory... nie mogli w tym samym czasie zjechac do kraju...

ale mysle ze z pewnoscia byloby latwiej go chrzcic do 6 miesiaca kiedy to tylko jadl i spal i tak w kolko... teraz bedzie bieganina po kosciele

ja i moje rodzenstow bylismy chrzeczeni dosc wczesnie, natomiast wlasnie moj T byl chrzczony jak mial 2 lata

: 09 kwie 2008, 23:47
autor: GLIZDUNIA
My mamy w planach ochrzcic Maycie prawie w roczek...dokladnie to wypada 2 dni po skonczeniu roczku...mieszkamy zagranica i wczesniej bylismy bez paszportu dla Malej,pozniej byla zima i brak urlopu a teraz na roczek sie uda wszystko i chrzest odbedzie sie w PL wsrod rodziny :ico_brawa_01:

: 24 kwie 2008, 23:23
autor: sensibel
My ochrzciliśmy Zuzię jak miała 9 m-cy.. Siedziała grzecznie całą mszę na kolanach i uśmiechała się do księdza jak mówił kazanie. Na koniec zasnęła na siedzaco. :-D

: 27 sie 2008, 22:06
autor: beata
My chrzcilismy Szymona jak miał 10m-cy braliśmy też wtedy ślub kościelny a Igor będzie maił chrzest jak będzie miał 7m-cy ponieważ dopiero na święta chrzestna będzie mogła przyjechać do Polski

: 08 sty 2009, 22:24
autor: monika s
Julian był chrzczony, kiedy miał 7 m-cy. Bardzo podobała mu się ta uroczystosć! Trochę się obawiałam, że będzie dla niego za długo, a on oglądał, słuchał, był fantastyczny! Zero płaczu, tylko dobry humor :ico_haha_01:

: 09 sty 2009, 22:08
autor: Joanna24
My synka chrzciliśmy jak miał 9 miesięcy i 2dni :) Całą mszę przesiedział na kolanach i gadał z księdzem a jak Ksiądz zaczął ogłoszenia to Patryk robił mu papa :-D

: 10 sty 2009, 14:21
autor: Mama_Ania
Moje maluchy miały pokończone 3 miesiące, kiedy je chrzciliśmy. :-)