Strona 3 z 3

: 22 lut 2008, 12:24
autor: Fintifluszka
Ja na koniec miałam trudności z zakładaniem skarpetek. Buty mi mój Kuba zapinał jak musiałam wyjść z domu, o goleniu czegokolwiek nie było mowy... wstawanie w nocy do łazienki-makabra, jak gotowałam obiad to się ciągle brzuchem o gorący garnek parzyłam, o wadzeniu o drzwi i klamki nie wspominając... znalazłoby się jeszcze parę, ale to w końcu normalne :ico_oczko: a teraz mi tego nawet brakuje

: 22 lut 2008, 19:01
autor: Zulcia
A ja się cieszę z mojego brzuszka :ico_haha_02: Jestem co prawda w połowie 7 miesiąca i jeszcze na pewno urośnie,ale i tak jest super.Jedyne w czym mi przeszkadza,to w tym,że nie mogę spać na brzuchu,a tylko tak spałam przed ciążą i do 5 mc.Pozdrawiam

: 28 mar 2008, 12:50
autor: justineWW
Ja również wcześniej uwielbiałam spać na brzuszku a teraz jest to niemożliwe. a drugim minusem jest to że coraz bardziej bolą mnie plecy ale czego się nie zniesie, gdy ma sie w sobie takie szczęście