Strona 3 z 177

: 11 mar 2008, 01:44
autor: Magdalena_82
ananke, no oto rzeczywiście idealne odziny pracy :ico_oczko:
ja mam swoją pracę 5 minut na piechte od domciu, a żłobek dla Antosia pięć minut drogi tylko w przeciwną stronę :ico_haha_01:
Jutro idę się dowiedzieć czy może przychodzić na razie raz w tygodniu na próbę :ico_oczko:
Trzymajcie kciuki :ico_oczko:

: 11 mar 2008, 10:18
autor: ananke
Maggie, trzymam kciukaski bardzo mocno :-) i wierzę, że pozwolą Małemu juz przychodzić, bo to czas na wyspach, kiedy zaczyna się okres adaptacyjny dla dzieci do przedszkoli i szkół... mojej znajomej zaproponowali 4 godziny w tygodniu, po 2 dziennie i mogła wybrać sobie dni tygodnia.

a ja zmykam szykować mojego Małego i brykam do pracki :-)
miłego przedpołudnia :-)

: 12 mar 2008, 13:04
autor: julie_377
witam!

to ja sie tez dolacze bo juz w maju zostane szczesliwa (mam nadzieje) mieszkanka Aberdeen :ico_oczko:

: 12 mar 2008, 13:47
autor: ananke
julie_377, witaj :ico_brawa_01:

to trzymam kciuki, żeby ten maj był szczęśliwy :-)
Aberdeen to piękne miasto :-) jak chyba cała Szkocja... a Ty tak na stałe czy tylko na chwilkę się wybierasz?

miłego dzionka Kobietki :-)

: 13 mar 2008, 11:09
autor: Magdalena_82
hej no i byłam w tym przedszkolu, ale średnio mi się podobało, a dzisiaj wybieram się tu : www.parkchildrenscentre.co.uk bardzo mi się tu podoba, chciałabym ze Antolek tu chodził do przedszkola, ale nie wiadomo czy będą miejsca....
julie_377, witaj...czyli żegnasz się z Londynem :ico_oczko:

: 13 mar 2008, 11:11
autor: julie_377
oj maggie zegnam sie z londynem i zegnam sie z lataniem juz mam dosc serdecznie.. a aberdeen to chyba juz na trtoche dluzej.. KUPOUJEMY DOMEK tam :-D :-D :-D nie moge sie doczekac choc powiem wam ze boje sie nawet myslec o tej calej przeprowadzce :ico_oczko: :ico_szoking:

: 13 mar 2008, 11:53
autor: Magdalena_82
no tak przeprowadzki sa cięęęęęęęęęężkie, sz<czególnie jak ma sie juz trochę rzeczy...no i jednak to nie jest przeprowadzka do domku na sąsiednią ulicę :-D
ale dacie radę. Trzymam kciukaski...
zegnam sie z lataniem juz mam dosc serdecznie
czyli koniec latania...bedziesz szukać innej pracy....?

[ Dodano: 2008-03-13, 10:55 ]
julie_377, śliczne foteczki Natusia :ico_oczko:

: 13 mar 2008, 13:58
autor: ananke
cześć Kobietki :-)
chciałabym ze Antolek tu chodził do przedszkola, ale nie wiadomo czy będą miejsca....
ooo, to trzymamy kciuki, żeby były :ico_brawa_01:
a aberdeen to chyba juz na trtoche dluzej.. KUPOUJEMY DOMEK tam :-D :-D :-D
suprrr :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: , my też powoli myślimy o kupnie czegoś, bo to w sumie wychodzi na to samo, co wynajem, tylko spłaca się juz swoję hipotekę ... heh, ale jeszcze troszkę, zobaczymy, czy nas te deszcze szkockie nie wypłuczą stąd :-D
no tak przeprowadzki sa cięęęęęęęęęężkie, sz<czególnie jak ma sie juz trochę rzeczy
ja mam jeszcze świeżo w pamięci przeprowadzkę... ehhh, auto wyładowane po brzegi dwa tysiące km w ciągu 27 godzin... długo potem nie chciałam autka prowadzić :-) ale teraz juz muszę, bo dojeżdżam do pracki, no i odwożę i przywożę mojego K. z pracy...

a dzis mamy "inspekcję" z agencji mieszkaniowej... zastanawiam się, cóż oni będą sprawdzali? :ico_olaboga:

miłego popołudnia :-)

: 14 mar 2008, 00:11
autor: Magdalena_82
a dzis mamy "inspekcję" z agencji mieszkaniowej... zastanawiam się, cóż oni będą sprawdzali? :ico_olaboga:
no i jak było??

My mieliśmy jakiś czas temu, balam się żeby nie było cós nie tak, ale pan jak wszedł to przeprosił że przeszkadza, i ze załatwi to najszybciej jak tylko się da :-)
Ogólnie sprawdzał czy nie ma jakiś szkód, no i czy wszystko w porządku ze sprzętami. było OK.
Za to teraz jakby przyszli to już nie całkiem...bo ściany Antek pomalował Obrazek

: 14 mar 2008, 00:20
autor: poccoyo
u nas inspekcje sa co 2 miesiące...
i tylko sie rozgladaja...
ciekawi mnie czy bede musiala malowac sciany zanim sie wyprowadze... bo sciemnialy przy kaloryferach... no i kuchnia jest troszke pomalowana kredkami...
hm...
nie lubię malować...

aha a co aberdeen... wogóle mi sie nie podobało i wieje tam jak na uralu... nigdy taka wywiana nie chodzilam...
nie zrobiło to miasto na mnie wrazenia...