Dla tych osób, którzy nie spotkali się z ćwiczeniami Kegela wcześniej może się wydać dziwne, że nie spotkają ich na żadnej siłowni, ani aerobicu.
Metoda Kegela była oryginalnie opracowana dla kobiet, które miały nietrzymanie moczu po porodzie. Arnold Kegel rozpowszechnił ćwiczenia wykonywane niegdyś przez gejsze w celu wzbogacenia życia seksualnego. Ćwiczenia te polegają na rytmicznym kurczeniu mięśni dna miednicy, co powoduje ich wzmocnienie. Ćwiczenia mogą być wykonywane przez zdrowe kobiety w celu wzmocnienia doznań seksualnych.
Przy długotrwałym stosowaniu ćwiczeń wzmacniają się mięśnie dna miednicy, a kobieta może cieszyć się daleko większymi doznaniami płynącymi ze współżycia, zmniejsza dolegliwości płynące z nietrzymania moczu oraz wtórnie do umocnienia się przepony mięśniowej miednicy następuje przesunięcie się łechtaczki w kierunku pochwy, co zwiększa możliwość pobudzania łechtaczki.
no jak dla mnie same plusy.... tylko ja nie lubię tego ćwiczyc
a przez to mniej przyjemnie (oczywiście wykluczając cesarkę) różnica jest duża ale da się do tego przyzwyczaić
