Izunia, ja bym na miejscu twojego męża sie zgodziła, popracował by tak jakiś czas może jeszcze cos udało by mu sie złapać to ściagnał by was tam, ale decyzja nalezy do was, bo to wasze zycie, musicie to tylko powaznie przemyslec
A jak byscie sie zdecydowali na mieszkanie to zawsze bedziesz miala kolezanke

, troche daleko, ale czasem bywamy w Oslo
[ Dodano: 2007-05-11 ]A i jeszzcze jedno, jak twoj mąz jest elektrykiem to uwierz mi ze to bardzo rozchwytany zawod w Norge, no i fajnie ze w Oslo, bo blisko ambasady