Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

magda75, och z dwoma urwisami nie masz lekko

to prawda ale musze jakos wytrzymac chociaz niekiedy mowię rzucam wszystko i ide gdzie popadnie ale tylko mowie

ja już ie lulac

dobranoc

a jutro ide z Gabi na szczepionke ciekawe jak przezyjemy

Kasiu aby wyniczki nie spedzaly ci snu z powiek musi byc oki

to ja tez zmykam dobranoc

witam ico_kawa:
wczoraj nie zajrzałam bo koleżanka wpadła i my babski wieczór,spała u mnie gadałyśmy do 2

nocka ok,pobudka o 7
na obiad mam łazanki

wczoraj wyczaiłam moment jak Kacper zaczynał robić kupę i od razu go na nocnik i zrobił malusią a w nagrode dałam mu cukierka i powiedziałam że jak będzie robił kupę do nocnika to dostanie nagrode(postanowiłam spróbować nauczyć go wołania tej kupy szantażykiem i wiecie co pod wieczór zajrzelismy do dziadków i Kacper tam zawołal kupę na nocnik,zrobił i zażądał nagrody hyhy cwaniak,jak szybko sie nauczył,ciekawe jak dalej bedzie oby działało
dzis rano do mojej koleżanki mówił" obiem kupe nocik,bede miał gume,nagode" hihi

cos nie może teraz zasnąć,a mógłby dać mi chwilę luzu,potem bedzie niedobry jak nie zaśnie teraz
potem moze pójdziemy na działkę,dzis gorąco a od jutra ma byc deszczowo,szlag wiadomo weekend to sie spierniczy pogoda

Magda trzymaj sie,napewno z dwójka masz nie łatwo

hejka
ja zmywam naczynka,T na dworku zOskim tna koncowke drewna a ja zaraz do nich dolacze..
potem malego wykapie i poloze spac...
dzis skwar straszny...troche sie opalalam jak Oskar zasnal..
jesli jutro bedzie ladnie to tez sie posmaze troszke...w niedziele jesli pogoda dopisze jedziemy nad morze ze znajomymi i T wymyslilaby malego zostawic z tesciowka...moze cos planuje ze taki pomysl...

A my byliśmy dziś na basenie kąpielowym i moje dziecko mnie zadziwiło Nie chciał wyjść z wody, pluskał się, piszczał z radości :lol: Wszedł do wody dwa razy po kilka minut - na więcej mu nie pozwoliłam bo bałam się, że się przeziębi czy cuś :oops: Poszłam za ciosem i wieczorem wsadziliśmy do wanny w łazience jego dmuchany basenik i ... wykąpał się bez problemu - w końcu

Witam sie i ja wieczorkiem

hej
jestem i ja
byliśmy na działce,mamy kawałek drogi,poszliśmy na nogach,Kacper nawet nie jęknął że go bolą nogi,a to naprawde kawał jest
chyba juz rozstaliśmy sie na dobre z wózkiem,nie pamiętam kiedy go brałam ostatnio,cały czas chodzimy na nogach

mój chlopczyk woła siku na dworze i sika na stojąco raz na działce mial wpadke jak zaczał chlapać sie w zimnej wodzie to sie zlał,a tak wołał cały czas i po drodze też ale sie ciesze jednak kupe zrobił w majtki na działce,ciekawe czy w domu zawoła kupę

pranie mi się kończy,zaraz trzeba powiesić
poprzynosiłam zieleniny z działki,juz się obrobiłam z nią,a jutro zupka buraczkowa bedzie na obiad

kamizela a co Wiktorek nie lubi sie kąpać tak w ogóle?

[ Dodano: 2008-08-07, 21:42 ]
co do sikania to od momentu kiedy przełaził całe miasto w oblanych gaciach w tamten piątek to nie sikał w majty(widać podziałało) oprócz dzis jak sie taplał w wodzie,a tak to albo trzyma albo woła mam nadzieje że tak juz zostanie,jeszcze ta kupa i bedzie fajnie

kasiekk Wiktor bał się kąpać w wannie w łazience W baseniku na balkonie - tak, w basenia jak dziś - tak, w swojej wanience - tak, a do dużej wanny bał się wejść To dziś wzięłam się na sposób i poskutkowało

dla Pelutka za spacer i siusianie po męsku

i dla Wiktorka za odwagę pomalu napewno sie oswoi

[ Dodano: 2008-08-07, 21:47 ]
chodziliśmy już na nogach daleko ale dziś to juz całkiem
mnie też nogi wchodza do tyłka tak sie nałaziłam,a co dopeiro jego krótkie nózie