no to fakt jak ktos cwiczyl duzo i nagle musial przestac to ciezko jest, brakujhe tego wysilku fizycznego
: 16 mar 2007, 11:46
autor: Dora1
Och Natashka wspaniałe zajecia Tylko u nas w Stalowej niestety czegoś takiego nie ma A i ja się boję wody bardzo ,byłam mała to sie podtopiłam i niestety uraz juz został
Doris to trzymam kciuki,ale jak narazie ciesz sie ciażą ,póżniej maleństwem ,a na ćwiczenia zawsze przyjdzie czas
Ja juz po ćwiczeniach ,ide pod prysznic ,pije kefirek i na polko z Bartoszem i Kasia
: 16 mar 2007, 11:59
autor: Natashka
Dorciu ale nie masz co sie martwic bo tam masz plytka zazwyczaj wode...wiesz co popytaj po szkolach roznych gdzie sa baseny, bo ja u nas znalazlam w szkole podstawoej ze prowadza takie zajecia hihi
: 16 mar 2007, 12:31
autor: mal
doris nie martw sie teraz waznajest dzidzia ale po porodzie dasz sobei czadu
: 16 mar 2007, 12:38
autor: Aga_fr
: 16 mar 2007, 15:31
autor: Natashka
jak tam wasze cwiczenia dzis??? ja poki co jeszcze nic nie robilam...na razie trenuje tylko palce przy tt
: 16 mar 2007, 17:47
autor: Aga_fr
Ja po dlugimmm spacerku i tradycyjnie przy "rozmowach w toku "rowerek ( dzis Mandaryna mnie bedzie mobilizowac )
: 16 mar 2007, 18:06
autor: Natashka
haha, ja narazie lece cwiczycz mopme..haha clae mieszkanie mam do oblatania, potem po wieczornej toalecie synka biore sie za cwiczenia, chantelki, brzuszki i inne wygibasy...no i przed chwilka zjadlam ostatni posilek..kurczaka ugotowanego w zupce z suroweczka.....od etraz juz tylko picie
: 16 mar 2007, 19:41
autor: Aga_fr
Natalci pieknie
ja juz po 30 min na rowerku
: 16 mar 2007, 22:59
autor: Natashka
nonono i dzis nie cwiczylam!! bo sie pozarlasm z T..moze podczas klotni i nerwow jakies gramy znikaja...rano to odrobie...slowo harcerza...