Strona 3 z 200

: 13 lis 2008, 14:00
autor: edulita
Witam
Noc fatalna jeszcze dwa razy w nocy temperatura sięgła 40 stopni :ico_olaboga: byliśmy u lekarza i okazało się że to ostre wirusowe zapalenie migdałków :ico_placzek: no ale dobrze ze juz wiemy co jest małej. Jutro miałam jechacz Niki do Szczecina z tymi ząbkami a tu klops - trudno trzeba będzie umówic nowy termin ciekawe na kiedy teraz nas umówią bo terminy tam takie dłłłuuugggiiieee
Właśnie pije kawke bo po nieprzespanej nocy mam śpiocha :ico_spanko:
Życzonka zdrówka i buziaki dla Niki przekazałam - dziękujemy :-)

Anetko - buziaczki i sto lat :ico_buziaczki_big: :ico_prezent:

: 13 lis 2008, 14:38
autor: Mery31
Bidulka Nikusia choróbsko sie przyplątało, uściskaj ją niech wraca do zdrowia, my w sobote idziemy do laryngologa bo mały ciagle na nos narzeka w nocy a kataru nie ma coś mu zatyka :ico_noniewiem:

: 13 lis 2008, 14:49
autor: edulita
Mery, - jakos tak cięzko patrzysz na dziecko i nie wiesz jak mu pomóc, my jkis czas temu tez tak mielismy przez pewien okres ze Niki miała zatkany nosek a kataru nie było ale po około tygodniu mineło. Lepiej jednak sprawdzić, a powiedz jak Kornel teraz reaguje na lekarzy bo z tego co pamiętam to był bardzo męczony przez nich ? Niki od momntu wizyty u stomatologa to boi się wszystkich w fartuchach jaak ognia :ico_noniewiem: a wczesniej nie było problemu ładnie otwierała buźke żeby gardełko pokazać i dawała zbadac się stetoskopem a teraz jest tylko płacz :ico_noniewiem:

: 13 lis 2008, 14:52
autor: mazia***
Hej już jestem całe żory przeszłam z kolezanką za spodniami ciążowymi i nic nie kupiłysmy :-) A ja własnie byłam w tamtym tyg . z Martynka u laryngologa bo uszka jej się zatykaja, no i musielismy płukac :-)

: 13 lis 2008, 14:54
autor: edulita
mazia, - a Martynka jak na lekarzy ? płukanie ucha jest bardzo nieprzyjemne :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2008-11-13, 13:56 ]
Ups Matyldzia bo Martnka juz duża, pomieszałam Twoje laleczki :ico_wstydzioch:

: 13 lis 2008, 15:03
autor: aaneta25
dziękuję za życzenia :ico_oczko: umówiłyśmy się z koleżanką,że od tego roku bedziemy sobie lata liczyć do tyłu a nie do przodu :ico_oczko:

Edulitko skądś znam tą bezradność jak dziecko choruje.Patrzysz jak malutek się męczy,jak go gorączka męczy.Podajesz lek przeciwgoraczkowy,niby temp.spada a tu nie minie godzina i znowu goraczka powraca.Dobrze,że już wiadomo co dolega Nikusi. I co dostaliście antybiotyk? :065:

A Kornelek sobie przypadkiem do noska nie włożył czegoś?

: 13 lis 2008, 15:14
autor: edulita
Tak niestety antybiotyk jest :ico_placzek: no ale cóż widocznie trzeba :-/ przepisała nam CECLOR 250 2X 4ml i oczywiście podawać coś na gorączke do tej pory podawaliśmy Panadol w zawiesinie a od pani doktor dostaliśmy próbki Nurofenu dla dzieci kilka saszetek - spróbujemy na zmiane może lepiej będzie działać jak ta temp. tak skacze :ico_chory: :ico_noniewiem:

: 13 lis 2008, 15:16
autor: mazia***
No Martynka od małego niemiała nic przeciwko lekarza, a co do płukania ucha to ja jedno jej w domu wypłukałam ate drugie nadal płuczemy w domu bo u lekarza se niedała :-) Matyldzia nie lubi lekarzy i zawsze jest płacz. oooojjjj ja tez się czóje taka bezradna jek dziewczyny maja taką gorączke wtedy mąż wkracza do akcji i robi kąpiele takie chłodniejsze czy okłady :-)

: 13 lis 2008, 15:20
autor: edulita
No ja tez musze swojego pochwalić dziś cała noc razem siedzieliśmy przy Niki i nosił ją i pić jej podawał. Nawet u lekarza trzymał ją dziś na ręku podczas badania :-) . To fakt oni chwilami są bardziej opanowani niż my :-)

: 13 lis 2008, 15:58
autor: Iwcia 33
witam kobietki

cóz za starszne wieści,Niki zdróweczka,chociaż temperaturka niech spadnie to już będzie lepiej :ico_chory: .Bartek raz mial tylko temperaturę ,tak zwykle jest kaszel i katar,ale wiem też co znaczy bezsilnośc :ico_olaboga: .My mieliśmy dziś iśc na bilans,na szczęscie zadzwoniłam i dowiedziałam się ,że teraz tylko w poniedziałki przyjmuje lekarka dzieci zdrowe.Przed wakacjami było w poniedziałek i czwartek ,a teraz zmiana,dobrze,ze nie poszłam,bo nie wiem czy bym się nie wściekła :ico_zly: .Bartek też się panicznie boi lekarzy,zawsze jest płacz,teraz mi obiecywał,,,ze dziś będzie uśmiech,zobaczymy w poniedziałek czy dotrzyma słowa :ico_noniewiem:

Anetko-STO LAT,STO LAT,STO LAT :ico_prezent: :ico_tort: :ico_buziaczki_big: I DLA RENI Z OKAZJI WCZORAJSZYCH IMIENIN -zdróweczka :ico_prezent:

zaraz pewnie Bartek wstanie i koniec wolnego :ico_oczko: