Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

zgadzam się, Rowy są super! byliśmy rok temu, było bosko.
a tym roku jedziemy do Sarbinowa chyba. mam nadzieję, że będzie równie super :D

ja polnocną czesc wybrzeza już zwiedziłam, w weekend po drodze do Szwecji w weekendowej wycieczce zobaczyłam Szczecin i Świnoujście, zamierzam powtorzyć wyprawę w wakacje ale tym razem jakieś inne docelowa miejsce za granicą obrać :) no i do berlina blisko !

ja polnocną czesc wybrzeza już zwiedziłam

Eeeeee - a mamy też południową część wybrzeża?????

Eeeeee - a mamy też południową część wybrzeża?????

szprytnie ! gratuluję czyania ze zrozumieniem i proszę o wybaczenie. Miałam na mysli północna częśc naszego kraju, ale już strzeliłam byka i nic tego nie naprawi :P

w kazdym razie dalej myślę o połączeniu wprawy nad wybrzeże z odwiedzinami krajów sąsiadujących. Wiem że Nazwa usunięta przez obsługę forum ze względu na reklamęmnie dowiezie do Skandynawii no i rozwazam ponowny rejs na polnoc.. może gdzies dalej... <myśli>

przepraszam. juz się poprawiam :)
co do miejsc nad morzem byłam w Dębkach - nie polecam i w Ustroniu Morskim - cisza spokoj, dla rodzin mysle idealne miejsce, ale jest rowniez dyskoteka ! :D

Malyna, jeśli lubisz pływać i lubisz północne/skandynawskie klimaty to polecam Ci Bornholm, na miejscu można wypożyczyć rower i pozwiedzać wyspę, a klimat jest tam zupełnie inny niż można się spodziewać po tej części Europy, wyobraź sobie, że nawet oliwki tam rosną :)

oliwki powiadasz ?!? szkoda ze nie jestem fanką smaku oliwek, aledla wielu ludzi to rarytas więc zapewne korzystaja z okazji.
Jesli chodzi o mnie to jakies pomarancze albo winogrona musialyby rosnąć, ale to nic natura i widoki najważniejsze.
Moja Siostra parę lat temu, płynęła promem, a jeszcze wczesniej mialam sie wybrac z kolezanka w podroz rowerem po Polsce ( mieszkamy w centrum więc plab nył ambitny ) w stronę wybrzeza wlaczajac wycieczkę na Bornholm, ale zaczeły się moje problemy z kolanem i neistety nie dałam rady.Ale takie wypozyczenie sprzętu na miejscu, świetna sprawa :)

nie chodzi o ich jedzenie, wiadomo, kto nie lubi ten nie zje ;) ale wyobraź sobie jaki tam musi być klimat...

ja spędzę dwa tygodnie nad morzem Tyreńskim i najbardziej jednak obawiam się tych włoskich upałów.

kapelusz na głowę, krem z wysokim filtrem, dożo wody i włoskich lodów i chyba nie powinno być źle ;)