Wszystkim przyszłym mamom, które teraz "chodzą na ostatnich nogach" życzę wszystkiego dobrego !! Dziewczyny, kilka godzin bólu, a później całe życie radosci. Trzymajcie się Kochane :)
Jeśli chodzi o to nacieranie tj. masaż krocza oliwkami to ja dopiero się o tym dowiedziałam jak nasza położna o tym zaczęła gadać i dała nam takie karteczki z instrukcją jak to wykonywać czyli w moim wypadku ok. 25 tc ale ja zaczęłam po 30 tc.
[ Dodano: 2009-05-17, 20:26 ]
ale myślę, że nie zaszkodzi nawet wcześniej zacząć coś w tym względzie robić-byle z wyczuciem.
Dzięki dziewczyny jakoś tak powiem wam że im bliżej terminu tym bardziej już mi obojętne za jakieś 2 godziny jadę do szpitala na ktg bo lekarz dziś na kontrolnym badaniu właśnie podczas ktg odkrył tachykardie u dziecka maszyna zaczęła szaleć tętno 240 coś zaczęło piszczeć no mówię wam koszmar. Podejrzewa że cos nie tak z jego aparaturą bo sprawdzał przez usg to niby tętno w normie ale trzeba sie upewnić i dał mi skierowanie. Zbytnio mnie nie pocieszył bo na odchodne powiedział że moga mnie zbadać i wypuśćić do domu ale może być też tak że z uwagi na to że właściwie mogę już rodzić a mam juz rozwarcie i mało wó to moga zadecydować o wywołaniu porodu.
Więc jade spakowana na wszelki wypadek ale boje sie strasznie co to będzie.
ja jestem w podobnej sytuacja godzina zero zbliża się wielkimi krokami i im bliżej tym bardziej jestem zestresowana przerażona i smutna ;-( to ma być najszczęśliwsza chwila w życiu a mi jak na razie się kojarzy ze stresem i bólem i paniką tak strasznie się boję i już sama nie wiem jak mam się uspokoić
anusia83 Halo, kobieto nie nakręcaj się ... boli, wiem i to jeszcze jak ale sama wiesz, że jak już pojedziesz rodzić to będzie Ci wsio jedno ...przynajmniej ja tak miałam przy drugim. Myślałam tylko o tym, żeby urodzić cało i zdrowo...a ból... cóż, taki urok porodu. Wiem, marne pocieszenie.