Strona 3 z 16

: 16 maja 2009, 09:49
autor: megi5566
iw_rybka, serio, a ja myslalam caly czas, ze wabi sie Tosiek :-P :ico_oczko: :-D

: 16 maja 2009, 09:58
autor: iw_rybka
W takim razie Tosiek wyglada jak nasz Zgredek :-D

: 17 maja 2009, 00:26
autor: monika s
Wszystkim przyszłym mamom, które teraz "chodzą na ostatnich nogach" życzę wszystkiego dobrego !! Dziewczyny, kilka godzin bólu, a później całe życie radosci. Trzymajcie się Kochane :)

: 17 maja 2009, 20:24
autor: Małgorzatka
Jeśli chodzi o to nacieranie tj. masaż krocza oliwkami to ja dopiero się o tym dowiedziałam jak nasza położna o tym zaczęła gadać i dała nam takie karteczki z instrukcją jak to wykonywać czyli w moim wypadku ok. 25 tc ale ja zaczęłam po 30 tc.

[ Dodano: 2009-05-17, 20:26 ]
ale myślę, że nie zaszkodzi nawet wcześniej zacząć coś w tym względzie robić-byle z wyczuciem.

: 18 maja 2009, 15:21
autor: Katrin26
Dzięki dziewczyny jakoś tak powiem wam że im bliżej terminu tym bardziej już mi obojętne za jakieś 2 godziny jadę do szpitala na ktg bo lekarz dziś na kontrolnym badaniu właśnie podczas ktg odkrył tachykardie u dziecka maszyna zaczęła szaleć tętno 240 coś zaczęło piszczeć no mówię wam koszmar. Podejrzewa że cos nie tak z jego aparaturą bo sprawdzał przez usg to niby tętno w normie ale trzeba sie upewnić i dał mi skierowanie. Zbytnio mnie nie pocieszył bo na odchodne powiedział że moga mnie zbadać i wypuśćić do domu ale może być też tak że z uwagi na to że właściwie mogę już rodzić a mam juz rozwarcie i mało wó to moga zadecydować o wywołaniu porodu.
Więc jade spakowana na wszelki wypadek ale boje sie strasznie co to będzie.

: 18 maja 2009, 15:59
autor: Żaba
Katrin26, trzymam kciuki. Najlepiej chyba by było gdyby cię zostawili i miałabyś to już za sobą. Daj znać co i jak.

: 18 maja 2009, 19:08
autor: iw_rybka
boje sie strasznie co to będzie.
- kochana nie ma sie czego bac,najwyzej juz bedziesz miala kruszynke po tej stronie :-D

: 18 maja 2009, 21:24
autor: anusia83
Katrin26,

ja jestem w podobnej sytuacja godzina zero zbliża się wielkimi krokami i im bliżej tym bardziej jestem zestresowana przerażona i smutna ;-( to ma być najszczęśliwsza chwila w życiu a mi jak na razie się kojarzy ze stresem i bólem i paniką :ico_placzek: :ico_placzek: tak strasznie się boję i już sama nie wiem jak mam się uspokoić :ico_placzek:

: 18 maja 2009, 21:35
autor: Małgorzatka
anusia83 Halo, kobieto nie nakręcaj się ... boli, wiem i to jeszcze jak :ico_noniewiem: ale sama wiesz, że jak już pojedziesz rodzić to będzie Ci wsio jedno ...przynajmniej ja tak miałam przy drugim. Myślałam tylko o tym, żeby urodzić cało i zdrowo...a ból... cóż, taki urok porodu. Wiem, marne pocieszenie. :ico_sorki:
Katrin26, trzymamy kciuki :-)
Tka, właśnie.

: 18 maja 2009, 21:50
autor: anusia83
Wiem, marne pocieszenie.
a no marne marne ale dzięki :-)