: 04 kwie 2007, 10:57
halo! cos ten nasz temat emigracji francuskiej wcale nam sie nie rozwija ...
dziewczyny, jakis czas temu spotkalam w sklepie polke ze swoim kilkuletnim synkiem...mieszka niedaleko mnie, ale osobiscie sie nie znamy...kiedy przechodzilam obok niej, to slyszalam jak probowala na sile kaleczyc francuski i mowic w tym jezyku do swojego dziecka, jakby sie wstydzila tego ze jest polka...dla mnie cos takiego jest po prostu smieszne...to juz jest niestety nie pierwszy taki przypadek, ze polacy wstydza sie swojego pochodzenia i probuja wyrzec sie polskosci...
jakie jest wasze zdanie na ten temat?