Strona 3 z 3

: 04 kwie 2011, 21:43
autor: elibell
a my poważnie rozpatrujemy wazektomię, ja tabletek nie chce więcej w ogóle brałam je tyle lat że juz wystarczy a z tego co wiem więcej jak 7-8 nie powinno sie brać, zastrzyki odpadają i implanty podskórne, bo one hamują całkowicie miesiaczke więc wiadomo jak czuje sie kobieta bez regularnego cyklu miesiączkowego, plastry, to samo co tabletki, spiralka - oj jakoś nie przekonuje mnie w ogóle, sprawdzanie czy aby na pewno wystają mi niteczki itp. Sterylizacja - 2 porody wystarczą jako dowód, że przezyję ból, ale dlaczego mam się ja poddawać operacji, która tez wcale korzystnie na kobiety nie wpływa, więc jako, że najmniej boleśnie i bezpiecznie wybraliśmy wazektomię, oczywiście aby dostać się na ten zabieg minie trochę czasu bo kolejki sa spore, to do tego czasu prezerwatywy, jeszcze nas nie zawiodły to miejmy nadzieję, że nadal będą zdawać egzamin.

: 07 kwie 2011, 15:16
autor: martaraz
Ja tabletkom mówię nie. Od zawsze mam kłopoty z hormonami. Miesiaczki raz dwa razy do roku. Wiem jaki to kłopot jak jej nie ma. Teraz po porodzie o dziwo zaczęłam regularnie miesiączkować i nie chcę tego zepsuć, także jakimkolwiek hormonom nie. Prezerwatywy są naszym zabezpieczeniem, a wazektomii w Polsce chyba nie robią :ico_noniewiem: