Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

dobre wytuszowanie rzes codznienie plus poprawki w ciagu dnia... smiem twierdzic ze zajmuja wiecej niz 1.5 h co 3 tyg

dla mnie - a mam gleboko osadzone oczy - tuszowanie codzienne to byla meka, rozmazujacy sie pod oczami tusz = jakbym miala podbite oczy... latem w upale dramat
na plaze nei wytuszujesz, na sniegu sie marze...

jestem wdzieczna chinczykom za wynalezienei metody 1:1 to im sie udalo i to dawno temu

Metoda fajna faktycznie, sporo o niej słyszałam :)

ja polecam smarowanie rzęs olejkiem rycynowym - rzęsy błyskawicznie robią się gęstsze, grubsze, mocniejsze. tak samo stosuję olejek na zniszczone końcówki włosów ;) działa wręcz cuda, a kosztuje jakieś 2zł :)

dobry tusz za ok 100zł i rzęsy jak sztuczne

dobry tusz za ok 100zł

ja kupiłam dobry tusz ale uwierz ze tyle nie dałam

Ja polecam olejek rycynowy. I rzęsy odżywione :)

A do tego jak najbardziej dobry tusz.. )

Ja polecam olejek rycynowy. I rzęsy odżywione :)

A do tego jak najbardziej dobry tusz.. )

Olejek rycynowy nie jest wygodny w użyciu. Kto próbował ten wie. Może bardzo podrażnić oko jak się go trochę do niego dostanie. Jest tłusty i jak nałożymy go więcej to spływa z rzęs. Stosuję wobec tego odżywkę do rzęs na bazie olejku rycynowego (l'biotica). Jest gęsta, łatwo się ją nakłada, nie spływa, nie podrażnia. Fajnym rowiązaniem są także sztuczne rzęsy, ale to już droga sprawa i myślę, że wiele z nas dbając o rzęsy, malując je osiaga bardzo dobry efekt i bez doczepiania rzęs.

A więc tak : dobry tusz to podstawa - mnie jest to lash Designer Artdeco. Mam też wrażenie,że jak lekko przypudruje rzęsy i potem dopiero maluję to wyglądają na bardziej gęste i dłuższe. Na wyjątkowe okazję sięgam po prostu bo kępki sztucznych rzęs.

Link usunięty przez obsługę forum
jest naprawdę świetna!!! trochę droga jak na odżywkę, ale efekt- przynajmniej w moim wypadku- naprawdę widoczny

moje rzęsy niestety to nic innego, jak kilka krótkich cienkich i jasnych włosków ;( maskary mi nigdy nie pomogły, a znów nie chcę tony tuszu nakładać, bo to nie oto chodzi! niedawni moja koleżanka przyszła na spotkanie z pięknymi rzęsami i byłam pewna, że to jej tylko pomogła zalotka, a tu się okazało, że poszła na zabieg przedłużania rzęs do Kliniki Urody Mona Lisa. Każdym ma w swoim mieście pełno salonów, ale po prostu wyglądała zachwycająco! i przede wszystkim nie było nic widać, że była tu jakaś ingerencja kosmetyczna. w dodatku bardzo trwałe. I sama się skusiłam ;) Trzeba później rzęsy jeszcze uzupełniać, ale może tego rodzaju zabieg by pomógł? pozdrawiam forumowiczki!!! :))))