Strona 3 z 3
: 31 mar 2007, 15:01
autor: iw_rybka
ta pigulka dla kobiet karmiacych - to pigulka jednoskladnikowa. Zawiera tylko jeden hormon,ktory w sladowych ilosciach przenika do pokarmu ale nie wplywa na dzidziusia. I bierze sie ja no stop - bez 7-mio dniowej przerwy
Tak sie madrze,bo wczoraj rozmawialismy o tym na zajeciach w SR
: 01 kwie 2007, 14:21
autor: lojkalojka25
Ja tez biore tabletki Cerazette dla matek karmiacych piersia .Sa ok. trzeba tylko pamietac zeby brac je o stalej porze .Minusem jest jeszcze to ze czasami wystepuje niewielkie krwawienie(naprawde niewielkie) i ciezko przy nich zgubic nabyte kilogramy.
: 04 kwie 2007, 13:37
autor: NICOLA_1985
ja nie moge uzywać środków antykoncepcyjnych hormonalnych.. więc tabletki, zastrzyki, plastry odpadają.... w wieku 18 lat brałam 3 miesiace cilest i bardzo cierpiałam po tym.. zmieniłam tabletki na inne i było jeszcze gorzej.. pękały mi naczynia krwionosne na nogach i wogóle źle sie czółam... pozatym ja nienawidze połykać tabletek.. na sama myśl zwęża mi sie gardło i mam odruch wymiotny... a teraz musze połykac witaminy.. mus to mus... późni8ej nie uzywałam żadnych środków anty.. i nie zachodziłam w ciąże.. dziwiło mnie to ale w sumie się cieszyłam aż do 20 roku zycia kiedy to wraz z Sebastianem zdecydowaliśmy sie zaczac starac o malucha... no i tak mijały miesiace a na teście wciąż jedna kreska.. no ale wkońcu sie udało!
ale teraz myślę raczej o jakims mniej inwazyjnym środku antykoncepcyjnym po porodzie... spirala. moja mama juz od dawna uzywa spirali i jest zadowolona. więc sama poleciła mi ten środek antykoncepcyjny.
: 12 paź 2007, 23:46
autor: myszka105
ja po porodzie zamierzam brac tabletki anty brałam juz przed ciaza i byłam bardzo zadowolona bo udawało mi sie nie zajsc w ciaze przez 5 lat i odstawiłam na 3 miesiace i jestem w upragnionej ciazy ktora wkrótce sie zakonczy 38 tc
: 13 paź 2007, 09:37
autor: Magda Sz.
Witajcie!A ja po drugim porodzie zalozylam sobie wkladke i jestem bardzo zadowolona.Ma ona ksztalt litery T i dziala ona w ten sposob ze precik owiniety jest drucikiem miedzianym ktory zageszcza sluz oraz dziala plemnikobojczo.Dodatkowo ma 2 takie "lapki" ktore zamykaja jajniki i nie dopuszczaja do uwalniania komorki jajowej.Kiedys myslalam ze dziala to zupelnie inaczej i bylam przeciwniczka.Dopiero moj lekarz pokazal i wytlumaczyl mi jak to dziala.Zaklada sie ja na 4 lata.Dobra metoda dla mlodych mam ktore na dluzszy czas nie planuja dzieci i nie chca sie faszeriwac hormonami.