Strona 3 z 9

: 26 lip 2010, 13:35
autor: Kathrin
Z tego co się orientuję to papiery o rozwód gdy ma się ślub cywilny składa się w Sądzie Okręgowym. Rozwód kosztuję 600 zł ale w pozwie rozwodowym możesz napisac prośbę o zwolnienie z opłaty sadowej i wtedy dołączasz np. zaświadczenie z biura pracy, że nie pracujesz. Wiesz jeżeli chodzi o kredyty to musisz sobie dokłądnie poczytać bo jeżeli Ty np. nie podpisywałas jakiegoś kredytu to niby dlaczego masz go spłacać. Znalazłam Ci dla przykładu pewien temat http://forumprawne.org/prawo-rodzinne-o ... placa.html z któego wynika że jeżeli nie byłaś współkredytobiorcą to nie mają prawa z ciebie ściagać długu.

: 26 lip 2010, 14:08
autor: aniawlkp86
Gabi pewnie w okolicy coś się znajdzie bo u mnie na pewno nie :ico_noniewiem:

Kathrin dzięki wielkie :ico_sorki:

: 26 lip 2010, 17:15
autor: Kathrin
A jeżeli chodzi o prawnika darmowego to zerientuj się w opiece społecznej albo przy starostwie prawdopodbnie w PCPR

: 26 lip 2010, 18:23
autor: NowaSejana
Z tego co się orientuję to papiery o rozwód gdy ma się ślub cywilny składa się w Sądzie Okręgowym. Rozwód kosztuję 600 zł ale w pozwie rozwodowym możesz napisac prośbę o zwolnienie z opłaty sadowej i wtedy dołączasz np. zaświadczenie z biura pracy, że nie pracujesz.
dokladnie...
ja rozwodzilam sie ponad 4 lata temu i dokladnie takie warunki wtedy byly...
U prawnika za napisanie pozwu zaplacilam jakies 60zl, adwokata nie bralam, poradzilismy sobie sami. Nie mielismy dzieci, ani wspolnego majatku, wiec problemu nie bylo...

[ Dodano: 2010-07-26, 18:27 ]
aniu u mnie bylo bez orzekania o winie, 1 rozprawa, on sie wstawil... orzekniecie o winie nie bylo mi do niczego potrzebne, a brudow tez prac nie chcialam. Pozew zlozylam w lutym, a w 31 maja byla rozprawa i odrazu wyrok.

: 26 lip 2010, 22:03
autor: aniawlkp86
dziewczyny dzięki za wszystkie informacje na pewno się zorientuję co i jak bo jak czuje bardzo mi się to przyda
dzisiaj już A przegiął na maksa i nie wytrzymałam,zadzwoniłam na policję :ico_zly: zapytałam sie czy mogą go zabrać na izbę bo ciagle pije ale oni że musi byc podstawa i żebym opowiedziała co i jak to ja na to,że on pije pod sklepem a z tego co się orientuję to tak nie można bo jest to prawnie zabronione,to poprosili o moje dane,sklepu i męża i do 22 jak nikogo nie wyślą to przyjedzie dzielnicowy i sobie porozmawia z mężem,a dobrze by było jakby A sie coś rzucał to by go jednak zgarnęli :ico_sorki:
zadzwoniłam dlatego,że poszłam do bratowej na imieniny i zamknęłam dom,brat za niego się wstawił w pracy i obiecał że A jutro przyjdzie do pracy,zgarnął go do domu spod sklepu ale on ciagle tam wracał a dom zostawiał otwarty,w końcu ja jak wracałąm poszłam po niego,dostał 3 razy kijem jaki miałąm pod ręką (nie przy Hani :ico_nienie: ona poszła ze sklepową po soczek) a on jeszcze chciał mi oddać i powiedział żebym spier***** to ja sie wkurzyłam i zadzwoniłam :ico_zly: ciekawe czy cos tam zrobią,ale mam nadzieję że ten nonono już mi do domu nie przyjdzie a ja jak najszybciej sie wezmę za ten rozwód :ico_sorki:

: 27 lip 2010, 07:01
autor: mal
aniawlkp86, nie chce wykrakac ,ale skoro raz podniosl reke.......
nie masz lekko z twoim mezem :ico_sorki:

: 27 lip 2010, 07:24
autor: Kathrin
aniawlkp86, trzeba było powiedzieć że Cię uderzył i się boisz żeby poszedł do domu z Tobą. Wiesz prawda jest taka człowiek się nie zmienia on na początku nawet jak by chciał może grać kogoś innego ale to po jakimś czasie wraca. Fakt że są wyjątki.

: 27 lip 2010, 09:44
autor: BeataW
aniawlkp86, nie chce wykrakac ,ale skoro raz podniosl reke.......
niestety,w 99% przypadków tak jest,że jak raz uderzy,to potem....nie muszę chyba pisać
nie masz dziewczyno lekko,słuszną podjęłaś decyzję, szkoda stresów Tobie i przede wszystkim dziecku :ico_sorki:

: 27 lip 2010, 09:48
autor: aniawlkp86
nie uderzył mnie :ico_nienie: ,podniósł rękę ale ja zatrzymał...
ale wiem,że jak raz uderzy to zrobi to i nastepny raz :ico_sorki:
dzisiaj miał już do pracy iść,ale znowu rano nawiał i wyskoczył przez okno z łazienki :ico_szoking: ja już nie wiem co się z nim dzieje :ico_olaboga:

: 27 lip 2010, 10:51
autor: Kathrin
aniawlkp86, a mówiłaś mu że myślisz coraz częsciej o rozwodzie? Może napisz mu ten pozew połóż w widocznym miejscu zobaczysz co zrobi. Może mu to da coś do myślenia choć wątpie ale może...