Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

melisa, magnez i "wyłączenie się" choc na chwilkę z otoczenia

Polecam tabletki ziołowe typu persen lub nerwomag , gdy one po pewnym czasie nie pomogą, warto wybrać sie do psychologa, czasami opowiedzenie o swoich problemach zupełnie obcej osobie pomaga w odstresowaniu.

ja tez bralam persena choc nienawidze brac lekow na stres. sama mysl o ladowaniu w siebie jeszcze wiecej prochow mnie przeraza. o psychologu nigdy nie myslalam ale moze to faktycznie niegupi pomysl.

Hej, Ktoś jest czy ktoś tu się odzywa?

Suplementy diety na stres pomagają, ja biorę od czasu do czasu Nervocalm. Mają naturalny więc bezpieczny skład, nie otumaniają. Mnie wystarcza w stresujących sytuacjach jedna tabletka i jestem w stanie dalej normalnie pracować. Ale myślę, że trzeba dodatkowo jakoś rozładowywać stres sportem, hobby czy relaksem z dobrą książką. Chociaż akurat mnie to się nie zawsze udaje bo z jednego kołowrotka zawodowego przechodzę na następny rodzinny... i tak w kółko. Nie mam chwili dla siebie.

Ja nie mogę łykać ziołowych tabletek, bo mój organizm ich "nie trawi". Na stres pomaga mi chyba najbardziej rozmowa - kiedy już się wygadam to wchodzimy na inny temat i jakoś mi lżej. Na książce czy telewizji nie potrafię się skupić, jazda na rowerze (jak jeszcze było ciepło) też nie pomagała, bo jechałam i... myślałam:( Ale ja to cały czas się stresuję, jak nie dom to praca.

Ja jak wiem, ze mam jakies wazne wydarzenie w moim zyciu, to zdaje sobie z tego sprawe, ze musze jakos kontrolowac stres - zazywam wiec Forstres dzien/dwa przed i jakos daje rade:) Plusem tego jest fakt, iz nie uzaleznie oraz zawiera wylacznie naturalne skladniki.

Zazwyczaj stawiam na ziołowe leki, które działają doraźnie i pomagają mi się uspokoić. Jeżeli mam bardziej stresujące dni i sporo nerwowych zajęć i sytuacji to staram się znajdować czas tylko dla siebie. Wtedy zajmuję się tym co mi sprawia przyjemność - słucham muzyki, spaceruję lub jeżdżę na rowerze. To zazwyczaj pomaga mi się wyciszyć i uspokoić.

Ziołowe, okresowo doraźnie jak najbardziej. Taki nervomix z apteki na pewno nie zaszkodzi, ale jak stres zaczyna być problemem nie do ogarnięcia, lepiej postawić na specjalistę.

Weź sobie ten nervomix, zobacz jak na ciebie podziała, może potrzebujesz tylko wyciszenia i spokojnego snu, żeby odreagować.

Zgadzam się, że oprócz tabletek dobrze jest zająć się czymś co lubimy np. rower, spacer, książka, gotowanie - to pomaga się wyciszyć.