Strona 3 z 3

Re: Przeklinanie...

: 17 lis 2012, 17:50
autor: Katarynka100
mój synek przeklina jak szewc,ale my nie robimy z tego na razie problemów,nie śmiejemy się chociaż bardzo byśmy chcieli,nie krzyczymy,udajemy że nie dosłyszeliśmy,nie wiemy o co chodzi.Zauważyłam,że to pomaga,i brzydkie słowa pomału,ale zanikają.

Re: Przeklinanie...

: 18 lis 2012, 20:33
autor: lala
Mój syn generalnie nie przeklina , ale gdy był przez całe wakacje u dziadków to troche podłapał od troche starszych kuzynów.Kiedyś do niego dzwonie .A on;
- Mamcia a Tomek to mnie wku...a.
Myśląc że się przesłyszałam pytam;
- słucham
A ten jakby to było normale powtórzył
- wku...a mnie.
Ja NA TO
-Mati Jak ty mówisz
a on
- oj pomyliło mi się wkuża mnie.
Troszkę tam podłapał i po powrocie czasem mu się wyrywało , ale tłumaczenie pomogło i szybkio przestał