Awatar użytkownika
ewa
Towarzyska dusza
Towarzyska dusza
Posty: 27
Rejestracja: 09 mar 2007, 00:41

11 kwie 2007, 00:33

Staje już na głowie żeby Filipek zjadł ze smakiem zdrowe i pożywne śniadanie, bo rano nie ma w ogóle apetytu i mam wrażenie, że wszystko już mu zbrzydło. Gotowe kaszki już całkiem mu się znudziły, próbuje więc owsianki, płatków ryżowych z jabłkiem i cynamonem, kaszki manny z owocami i również płatków śniadaniowych. Moje trudy idą na marne, bo na takie dania Filip kręci nosem. Zauważyłam, że Filipowi najbardziej pasuje samodzielne jedzenie. Serwuje mu ostatnio jajko pokrojone na cząstki i kromki chleba pokrojone w paseczki, do tego mleko lub jogurt. Bierze sobie z talerzyka do rączki i śniadanie jest zjedzone.

Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

11 kwie 2007, 10:44

ewa, samodzielny maluch :-D
jakchce jeść sam to mu pozwalaj, lepiej, żeby zjadł niż nie a przy okazji uczy się samodzielności

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

11 kwie 2007, 13:16

Ewa mój też tak ma,też chce sam,wyciaga rączke ,a jak mu chce sama dać to nie chce,wtedy mówię mu sam a on wyciąga ręke i sam wkłada sobie do buzi
juz dawno dawałam mu talerzyk z chlebem pokrojonym w kostkę,zaczał tak jeść w 10 miesiacu,najpierw ładnie zajadał a po jakims czasie chyba mu sie znudziło i znowu go karmiłam
teraz sam ładnie je,nawet nie rozrzuca,rzadko mu cos spadnie,też mu daję albo w kostkę chleb,albo kromkę do rączki i wsuwa,tylko ostatnio najchętniej je sam chleb tylko posmarowany bez dodatków
łyżecząa sam np je jogurt a np parówki pomagam mu nabijać na widelec i tez sam zajada,coraz bardziej samodzilne te nasze dzieciaczki i bardzo dobrze,potem będziemy miały więcej spokoju jak sie szybko nauczą,jak chcą tak same to tylko sie cieszyć :-D

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

12 kwie 2007, 16:52

mleko krowie nie jest zbyt odpowiednie dla tak małych dzieci, obciąża nerki dziecka, jest o tym dużo artykułow, także na necie

Awatar użytkownika
Iwo
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1150
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:11

22 kwie 2007, 18:07

Kasiu i jak postepy Kacperka w piciu mleczka z kartonika?
Ja się przymierzam do odstawienia od piersi i też zaczne podawać mleko z kartonika tylko Miśka jak wypije to góra 100 ml bo czasem popija ze mną kakao więc wiem jakie są jej możliwośći... :ico_noniewiem: Niestety nie jest takim smakoszem jak Julka Kwiatunia

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

22 kwie 2007, 22:02

Iwo jak narazie to zero postępów niestety,ale nie będe go zmuszać,narazie poczekam jeszcze i prezz jakis czas dam mu spokój.
Pelek w ogóle ostatnio ma taki okres niejedzenia,czekam aż mu przejdzie,naczytałam sie że to normalne u dzieci w tym wieku,a wiec przestaje sie martwić i czekam co bedzie dalej :-D

Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

22 kwie 2007, 22:07

oj mój skrbek zjada wszystko i w każdej ilości, mam nadzieję, że mu się nie odmieni

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

13 maja 2007, 13:05

a wracajac do karmienia mlekiem krowim
przy okazji ostatniej wizyty u lekarza powiedziałam naszej lekarce,że próbuje juz dawać KAcprowi krowie mleko,a ona na to że bardzo dobrze,mówiła zeby pomału mu podawać,jeśli nie jest uczulony i chce pic to dawać mu nie zastanawiajac sie
tylko problem w tym że nie chce,ale inny nabiał je to mówiła zeby sie nie przejmować,ale próbować co jakiś czas może w końcu zechce

Awatar użytkownika
anetusia83
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 292
Rejestracja: 03 maja 2007, 21:53

25 maja 2007, 19:07

';[kk[

Awatar użytkownika
M@rzena82
Rozkręcająca się gaduła
Rozkręcająca się gaduła
Posty: 15
Rejestracja: 11 lip 2007, 01:27

26 lip 2007, 01:43

Ja podaje Blazejowi mleko od krowy odkad skonczyl roczek.Teraz wypija 2 razy dziennie po calej butli i nie wyobraza sobie zycia bez mleka.Pochodze ze wsi i mamy wlasne krowy takze mleko jest po przegotowaniu gotowe do spozycia.

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 0 gości