Strona 21 z 162

: 06 sty 2011, 17:23
autor: Ania_R
karolina-ch, ja miałam taki podnóżek dla Madzi i sie sprawdził tylko na początku bo szybko coś tam odpadło bo już była za ciężka :ico_noniewiem: a miała mając 5 lat około 16kg...wiec nie dużo, ale jednak jak na taki podnóżek to za wiele... Poza tym pod krawężnik jak podjeżdżasz to musi dziecko zejść być podjechała bo inaczej nie podjedzesz...

: 06 sty 2011, 21:37
autor: karolina-ch
no to chyba sobie daruje bo moja amelka to waga ciezka :ico_noniewiem:

Ania mam pytanie, jest u nas w cromer (tu mieszkamy) jedna szkola, i przedszkole w jednym jest to z Sure Start, najwieksza i wiadomo ze amelka do niej powinna sie raczej napewno dostac, tylko ja nie jestem przekonana, wiem ze wiekszosc znajomych tam posyla dzieci ale ja pomyslalam o dwoch innych mniejszych, mamy tam spotkania w pon i wtorek, wprawdzie ta pierwsza nazywa sie Church of England ale dowiadywalam sie ze nie ma to wplywu na ogolna edukacje, po prostu u nas jest tylu polakow i ogolnie ta duza szkola kojarzy mi sie z takim zaganianiem tych dzieci no bo nie ma gdzie indziej, a ja mysle ze na tyh wioseczkach tez moga byc dobre szkoly a mzoe podchodza bardziej indywidualnie do dzieci bo sa mniejsze grupy, ona juz chodzi do innego przedszkola, mniejszego, i wydaje mi sie ze to ma lepszy wplyw na dziecko ktore dopiero uczy sie mowic po angielsku, sama nie wiem, kazdy pyta a po co ja szukam innej szkoly ale przciez nei musze jej dawac tam gdzie szyscy, poza tym jak sie nie dostanie do innej to tam pojdzie bo mozna miec trzy wybory..sama nie wiem co o tym myslec, poza tym poki ja bede wozic to moze isc gdziekolwiek w sumie , nie wiem czy ja wydziwiam :ico_olaboga: :ico_olaboga:

[ Dodano: 2011-01-06, 20:40 ]
Ania a jak sobie dajesz rade z trojka, chodzisz na spacery sama czy wszedzie autem, bo ja po dzisiejszym spacerze to nie wiem jak tobedzie, przkupilam amelke slodyczami zeby ladnie szla, bo u nas same gory i pagorki po drodze do nas, wiec bylo oki, inaczej wolalaby na rece...

: 06 sty 2011, 22:47
autor: malgoskab
hejka
Aniaj odnosnie spacerów to mi lekarka mowila że od 3 tyg. można chodzić tylko żeby nie byla temperatura niższa niz -2 stopnie dla takiego maluszka
wiec my wychodzimy tylko na werandę i tam sobie jesteśmy chwile a na typowy spacer to nie chodze bo u nas ostatnio wieje albo mroźno strasznie

: 06 sty 2011, 23:57
autor: Ania_R
karolina-ch, ja mam takie zdanie jak Ty w tej sprawie! Wydaje mi sie że własnie jak mniejsza szkoła i mniej dzieci to i lepsze indywidualne podejście do dziecka a i dziecku którym pierwszy język nie jest angielski - też łatwiej. Co do szkoły katolickiej czy nie (jak pewnie wiesz to tutaj po prostu jest to szkoła wyznaniowa lub nie czyli np. przygotowuje do komunii itd. a nie tak jak sie z PL kojarzy, że siostry zakonne prowadzą zajęcia czy coś :ico_oczko:). Madzia np. chodzi teraz do nie katolickiej szkoły bo jest to świetna szkoła w naszej okolicy, a teraz jak sie przeprowadzimy to będzie chodzić do katolickiej bo jest najlepsza w tamtym regionie :ico_oczko:

Co do spacerów to powiem Ci że jak nie musze to nie ide :ico_wstydzioch: A jak ide to Madzia jest duża więc z nią problemu nie mam, a Maje i Mateuszka wkładam w podwójny wózek... Staram sie jednak za daleko nie wychodzić jak jestem z nimi sama bo Maja mi ucieka albo sie złości w wózku, a z samochodem jest o tyle problem że tez moge gdzieś pojechać z nimi jak K ma wolne bo musi siedzieć z tyłu przy Maji która ma chorobe lokomocyjną... :((

: 07 sty 2011, 06:13
autor: karolina-ch
dzieki Ania, juz myslalam ze ja wydziwiam :-D

malutki nasz jadl o 22:30 teraz wstal na dokladke jest 4, wlasnie go nakarmilam i usypia powoutku sam w lozeczku, a ja zaraz tez lece sie polozyc wiec jest ok, a jak go polozylam do lozeczka to sie tak pieknie usmiechal do mnie :-D no ale trzeba spac :-D

: 07 sty 2011, 11:46
autor: aniaj84
witam sie piatkowo

u nas nocka super, było jedzonko a zaraz spanie :ico_sorki: :ico_sorki:
w ogóle to mam wrażenie że dziś jest poniedziałek, bo to wczoraj święto było
ja zaczynam pakować krzysia na wyjazd
od poniedziałku zostajemy sami :ico_noniewiem:
ale mama obiecała że bedzie do nas zaglądać i pomagac
a co dziś na obiad....? nie mam pomysłu :ico_noniewiem:
a za oknem jakaś masakra
padał w nocy deszcz, jest ślisko, wszystko topnieje a zaraz marznie
:ico_noniewiem:
a wy dziewczynki co porabiacie...?

: 07 sty 2011, 12:04
autor: Monia M
u nas noc do bani. Maja wstała o 24 i juz nie zasnęła. Krzyki wrzaski, prezenie, kupa, cyc, placz, kupa, cyc, butla, rece i tak cala noc :ico_olaboga: nie zmruzylam dzis oka nawet na sekunde filip to samo. I wyobrazcie sobie, ze ona nadal nie spi :ico_szoking: :ico_szoking:
Wczoraj w nocy tez dala czadu, ale za to caly dzien spala, a dzis to ona juz pobija wszelkie rekordy :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking:

: 07 sty 2011, 12:53
autor: karolina-ch
monia ty mowilas ze uzywasz tej gripe water, widzisz ja zmienilam ifnacol na gripe water i byla masakra, wiec znowu jestem na infacolu i dziecko odrazu spokojniejsze,
wspolczuje ci bardzo bo nam wiktorek tez dawal popalic :ico_olaboga:

ja dzis chyba zrobie pizze domowa bo tez nie mam pomyslu na obiad, wypatruje kuriera z wozkiem bo pisze na stronce ze juz w drodze ale pogoda paskudna bo pada a ja juz bym wtedy leciala na spacerek :ico_oczko:

[ Dodano: 2011-01-07, 11:56 ]
u nas jak pisalam wczesniej nocka piekna, o 4 wstalam a o 4:15 juz bylam w lozku bo malutki zasnal sobie przy karuzelce, zreszta pisalam wam posta tylko pokazalo czas polski a unas byla po 4 :ico_oczko:

: 07 sty 2011, 13:07
autor: Ania_R
a wy dziewczynki co porabiacie...?
wstawiłam już krupnik, zaraz ide wstawić pranie i pozmywać, a poza tymnie robie nic :ico_wstydzioch:

Monia M, matko - nieźle wam daje popalić Majeczka :ico_olaboga: współczuje :ico_sorki: Ale pociesze Cię tym że ostatnio słyszałam o teorii że inteligentne dzieci tak dają popalić właśnie :ico_oczko:

Współczuje dziewczyny Wam tym których maluszki nie śpią w nocy :( Ja nie wiem co to znaczy...Dla mnie jest już straszne jak Maja wstanie skoro świt i nie da pospać (czytaj - około 8!). :ico_sorki: U mnie wszystkie dzieciaczki do roku spaly z nami, cycowały przez sen (z 2-3 razy max w nocy) i nie było mowy o nie spaniu! Owszem Maja budzi sie w nocy na owocki (takie wyciskane z tubki), więc K jej daje, ona zje i idzie spać dalej. Mati nawet jak sie "gniecie" po jedzeniu czasem bo nie może mu sie odbić np. to kłade go sobie na brzuszku na klatce piersiowej i tak zasypia od razu, więc i ja z nim :) :ico_sorki:

: 07 sty 2011, 15:42
autor: Monia M
Karolina kupilam ten caly infacol, dzis bede dawala go zamiast tego gripe water.
Karolina, Ania a Wy dajecie to przed kazdym posilkiem? czy ze 2 razy dziennie?

Moja Maja w dzien jest bardzo grzeczna, no, ale te noce to jakis koszmar jak takie malenkie dziecko moze kzyczec cala noc? Jak moze tak dlugo nie spac?

Mateusz w nocy spal pieknie rewelacyjnie zasypial okolo 21 i spal do rana z jednym czasem dwoma szybkimi karmieniami po drodze.
Ale Maja tez juz ostatnio tak spala. Nie wiem co jej od dwoch dni znow odwala.
Kojarze, ze w te dni co ladnie w nocy spala nie pilam mleka, a wczoraj tak, moze to po moim piciu mleka, moze ma skaze bialkowa, bo i wysypke na buzce taka skazowa ma :ico_noniewiem:
Juz nie wiem. Modle sie dzis chocby o 2,3 godziny snu. Dzis to az ciemno robi mi sie przzed oczami, ledwo chodze i slaniam sie na nogach. Mala spi, moglabym z nia, ale nie potrafie tak zasnac i zostawic Mateuszka samego :ico_placzek: