MAGDZINKA ja uzywam dla małej buzki Amelki kremu z firmy Ziaja nazywa sie " ziajka,krem do pielegnacji dzieci i niemowlat"-juz od pierwszego dnia zycia. Jest tam napisane ze jest on po kapieli i przed wyjsciem na spacer :)-w aptece powinnas znalezc bez problemu,ja mam 50ml. i kosztołał mnie niecałe 4zł. :)
MIRELL Amelka była szczepiona w zeszły piatek i własnie tez ją bardzo nozka bolała przy kazdym kopnieciu tak załosnie płakała zupełnie miała inny ten płacz taki z bólu no i tez gorączkowała nawet 38,5 miała temp. ale juz po jednej dobie zaczynała byc normalna.
LUTOWKI łezki Amelce tez szybko popłynęły chyba jak miała z 3 tygodnie to juz jak mocno sie wkurzyła na cos to jej leciały a teraz to po policzku juz takie krople nierazspływaja hihi
U mnie ze zdrówkiem juz lepiej,nie gorączkuje juz tylko mam katar jeszcze i pokaszluje.
A wiecie jak wam pisałam w zeszłym tyg. ze Amelka ma całą buzke wysypana to poszłysmy do pediatry bo i na szczepienie i ona mowiła ze to skazowe raczej nie jest no i faktycznie zapisała masc robiona i elocom taki krem ale go bardzo ostroznie trzeba uzywac i tylko raz nim posmarowałam na noc a mowiła pediatra zeby do 7 dni a ja tylko raz i wszystko zniknęło i ma piekna gładka buzkę. Bo ten elocom to jest na sterydach wiec bardzo mocny i na buzke nie powinno sie go duzo stosowac i najlepiej wcale tylko w ostatecznosci zeby jakes przebarwienia na skorce nie powychodziły to krem dla dzieci z np. atopowym zap. skóry wiem bo kacpi kiedys miał ją przepisaną.
No i co sie okazuje ona taka wysypana mogła byc albo po sosiku który za mocno przyprawiłam albo po soku winogronowym który piłam przez dwa dni choc nawet rozcienczałam sobie go z wodą no i mała miała bardzo luzne kupki dwa dni normalnie woda ale juz nie pije tego soku i sosu nie mam narazie w głowie i wszystko jest dobrze,całe szczescie ze ma juz piekna buzkę bo w niedziele bedą chrzcinki to jak ona by wygladała :)
Juz coraz częsciej sie do mnie usmiecha i zauwazyłam w niej ale tylko jak jest usmiechnieta moją podobiznę, bo tak to on jest cały mąz i Kacperek ale jak sie usiechnie to widze w tym usmiechu siebie jak mam takie zdjecie z czasów jak byłam malutka.
MACIERZYNSKI WAZNA SPRAWA LUTOWKI NAPISZCIE własnie wiecie co mi sie przytrafiło?! nie dostałam jeszcze pieniązkow z macierzynskiego urlopui moj pracodawca cały czas cos kreci ze juz powinny byc juz powinny byc na koncie i guzik codziennie konto sprawdzamy i nic nie ma. A to pracodawca wypłaca tak???? bo wychowawczy to ZUS? czy sie mylę? i napiszcie prosze co musiałyscie zawiesc do pracy jakie dokumenty zeby wam wypłacili macierzynski? bo ja dałam tylka to zaswiadczenie lekarskie ze szpitala co dostałam bo maz jak pojechał to zawiesc i sie pytał co jest jeszcze potrzebne to mowili mu ze juz nic wiecej a tu nagle mamy juz prawie koniec marca a ja urodziłam pierwszego lutego a sianka jak nie ma tak nie ma no i sie bardzo martwie bo w niedziele chrzciny a u nas bieda,napiszcie bardzo was proszez góry dziekuje buziaczki zajrze niebawem