Strona 21 z 258

: 24 lut 2008, 14:51
autor: lidziasc
emrejan pisze:maz albo kosmetyczka reguluje mi brwi Nie lubie tego sama robic


ja tez nie lubie,ale seba by mi wszystkie wyskubal :ico_oczko:

osita, przygodowy wieczor :-)

: 24 lut 2008, 22:08
autor: emrejan
lidziasc pisze:ale seba by mi wszystkie wyskubal
nauczyl by sie :ico_noniewiem:

osita moj aly od razu w ryk wpada jak wylacza prad. W pokoju mamy lampe ktora automatycznie sai wlacza jak prad ucieka. To nas teraz ratuje. On nawet w nocy spi z zapalona lampka nocna.

u nas pogoda przepiekna. Na spacerku bylismy cale 5 godzi. :ico_szoking:

: 25 lut 2008, 08:58
autor: lidziasc
wstawac pobudka!!!!!!!!!!!!!!!!!
pijemy kawke :-D

: 25 lut 2008, 10:07
autor: emrejan
Dzien dobry

JA juz z kawiac. Zapraszam

: 25 lut 2008, 15:06
autor: aniulek
Uuuuu,dziewczynki,co tu tak puściutko???????

Dzień dobry :-D

Od rana sprzątam,piorę bo sajgon w weekend moja kochana dwójeczka zrobiła że :ico_szoking:
Na spacer miałam wyjść a tu pada :ico_placzek:

lidziasc, jaki uśmiechnięty avatarek :ico_brawa_01: Jak w pracy?

: 25 lut 2008, 15:15
autor: lilo
Hej!
Ja miałam trochę problemów zdrowotnych i rodzinnych. Zmarł mój dziadek, jutro mam pogrzeb. Bardzo cierpiał, miał przerzuty raka na kilka narządów, w tym raka kości - nie pozwalał się dotknąć. Szkoda mi mojej babci, mama mówi, że teraz ona się załamie i wkrótce będziemy mieć drugi pogrzeb... Wogóle jestem w takiej sytuacji, że co jakiś czas kogoś chowam... Szczęściem było, że moi dziadkowie dożyli słusznych lat, byli z nami długo, ale teraz jest ciężko godzić się z ich kolejnymi odejściami...
Niby takie życie... Ale jak pomyślę sobie, że kiedyś ja będę chować moich rodziców...... :ico_placzek: Nie chce mi się nawet o tym myśleć...
Poza tym już wróciłam do pracy, czuję się lepiej, głowa mnie już tak nie boli przede wszystkim i jakoś się toczy...

: 25 lut 2008, 15:32
autor: lidziasc
aniulek pisze:lidziasc, jaki uśmiechnięty avatarek Jak w pracy


dzieki :-D
a co z twoim avatarkiem?? :-D
praca od nast poniedzialku dopiero :-)

lilo, nie mysl o tym co smutnego nas czeka.ja sie az bje takich mysli...

: 25 lut 2008, 15:45
autor: aniulek
lilo, przykro mi z powodu śmierci dziadka :ico_placzek: .Babcia będzie długo przeżywać,to normalne ale myślę że z czasem będzie dobrze.
Jak zmarł dziadek mojego męża 1,5 roku temu to balismy się że babcia sobie nie poradzi,tym bardziej że zmarł nagle a miał 72 lata.Rozpacz była ogromna ,staraliśmy się często odwiedzać babcię-częściej niż zazwyczaj i już jest lepiej.Babcia daje sobie radę choć nadal przeżywa i tęskni.Ale najważniejsze że ma blisko 2 swoich dzieci.

: 25 lut 2008, 16:23
autor: emrejan
lidziasc pisze:ja sie az bje takich mysli...
ja rowniez, bardzo boje sie smierci. Dlatego wole o tym nie myslec.

: 25 lut 2008, 18:26
autor: lidziasc
emrejan pisze:bardzo boje sie smierci. Dlatego wole o tym nie myslec.
_________________


ja tez