13 maja 2008, 15:20
kwiatunio, a plaża jest piaszczysta? bo Asiunia uwielbia się bawić w piasku. Dużo osób tam przychodzi? kiedyś jak byłam mała to jeździłam do zaniemysla, ale dokładnie nie pamiętam jak tam było.
Ja też wole ciche i spokojne miejsca ale chyba o takie niestety trudno pod Poznaniem, Z tego też powodu marze, zeby sie wyprowadzic z Poznania w cichsze miejsce.
Teraz w niedziele byłam w Tucznie i noby było super, puściutko ale do czasu. Nagle przyszła grupa ludzi, niby byli spokojni ale z dwoma grillami i wszystko leciało na nas. Nie pomysleli, że mogą tym komuś przeszkadzac.
Rusałka, tam mnie przeraża troche to, że dużo psów bez smyczy lata więc z malutkim dzieckiem to przeszkadza.