: 17 gru 2007, 22:53
ano wróciłam do męża...nie mopgłam Go zostawić samego w świeta....Meggie ,a ja myślałam ,że Ty zostajesz tutaj w Polsce na Święta![]()
Chyba nie doczytałam
![]()
I jak było ,jak Antoś ,no i jak rodzinka ,napisz
![]()
W sumie to sie cieszę ,że jestes ,bo smutno bez Ciebie na TT

ale cieszę się że bedziemy razem nie mogę się już doczekać świąt, nie wiem w tym roku bardzo si.e z nich cieszę....
a w Polsce było miło bo widziałam się z rodziną....cieszę się że się ze wszystkimi widziałam, spotlał;am się z przyjaciólkaimi, nawet mój Antoś okazał się dla mnie łaskawy, bo zastał wetdy z bab cią i był bardzo grzeczny, nie płakał.