Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

też zjadłam jabłko i zgaga mnie po nim męczy , więc zjadłąm jeszcze twarożek i skibkę chleba

A po urodzeniu dziecka dzidzię wam kładą/kładli na piersi? mi młodego nie położyli. pewnie dlatego, że on siny był i go wzięli mi od razu.

mi nie kładli, bo też mały był siny i nawet nie płakał, więc go zabrali, po 5 min. go przynieśli, pokazali i powiedzieli, że muszę go wziąć na obserwację, więc jak urodziłam o 9.29 to dopiero mi go przynieśli o 18, ale powiem Wam, że do tej godziny się wzmocniłam, bo byłam strasznie słaba, ale jednocześnie się zamartwiałam, bo nie wiedziałam co z małym jest

ja rodziłam o 20:08 i mi młodego przynieśli jakoś chwilę przed 12 następnego dnia. Ale się wyspałam jako tako (bo ok.3 czy 4 rano mi przywieźli na salę kobietę obok na łóżko) a wcześniej miałam salę sama dla siebie. Po porodzie mi tylko podłączyli takie urządzenie jakieś, co końcówkę na palcu miałam przyczepioną (taki klips) i po jakimś czasie zabrali. Ja od rana jeszcze na tyle słaba byłam, że ledwo doszłam do wc. Blada jak ściana i słaba.

ja z tej listy poki co nie bede na razie kupowac zadnego lezaczka dopoki dziecko nie bedzie jakos tak stabilnie trzymac samo glowki bo dla mnie to na samym poczatku zbedny wydatek z czasem mozna kupic wtedy wiem ze sie przyda. jesli chodzi o te reczniki z kapturkiem to sa fajne i pewnie taki kupimy ale tez moze i jakis zwykly taki duzy kapielowy specjalny dla dziecka jakis kolorowy moze z kubusiem puchatkiem. moja siostra tylko takiego uzywala a urodzila synka koncem wrzesnia i jakos wolala taki niz ten z kapturkiem. mojemu mezowi te z kapturkiem sie podobaja wiec pewnie taki kupi. do paznokci to pewnie caly zestaw kupie i nozyczki i obcinacz. przewijak mam od siostry to nie musze kupowac choc i tak jeszcze ostatnio w rossmannie kupilam te maty do przewijania w razie czego gdybysmy do kogos szli to zeby na tej macie klasc dziecko a nie bezposrednio na lozku. fajna rzecz teraz wiekszosc osob uzywa takie maty mozna je ze soba wszedzie wziasc. do przemywania pepka to u nas zazwyczaj sie fioletu uzywa wiec pewnie ja fiolet kupie. soli morskiej to ja szczerze nie wiem po co kupowac. z kosmetykow do pielegnacji dziecka to bym napisala i kupila tylko jakis zel do mycia taki nawilzajacy zeby juz nie kupowac zadnej oliwki. mydelko i krem do buzi i puder zasypke i cos na odparzenia. do karmienia to wiadomo pieluchy tetrowe, smoczek, butelka dorzucilabym do tego jeszcze wkladki laktacyjne i stanik do karmienia.
a liste do szpitala to mi polozna powiedziala ze dla dziecka to mam tylko zabrac pampersy i chusteczki nawilzone i tyle. no wiadomo smoczek sie jeszcze spakuje i pieluche tetrowa. a mi kazala spakowac pizame tylko do karmienia, dokumenty, kosmetyki i wklady duze poporodowe (moga byc podpaski) wiadomo ze trzeba szlafrok wziasc, kapcie a reszte to juz jak kto woli. aaaa i zapomnialam mate edukacyjna tez teraz nie bede kupowac bo to zbedny wydatek jak na sam poczatek. dziecko po urodzeniu i tak tylko je i spi wiec po co ma sie to kurzyc a z czasem mozna kupic po kilku miesiacach jak juz dziecko sie interesuje jakimis grzechotkami.

ziolo super ze u Ciebie po USG wszystko ok.

moniko, nie kupuj pudru. bez sensu się roluje na pupie i potem wchodzi w każdą fałdkę. jak chcesz, to lepiej mąką kartoflaną. to samo zastosowanie a lepiej się trzyma pupy.
choć uważam to i tak za zbędny wydatek.

a co do maty, to po kilku miesiącach jak dziecko będzie siedziec, to nie będzie mata potrzebna. mój się przestał ineresować takimi rzeczami wtedy. wolał siedzieć. to była mega atrakcja. i zabawek full dokoła siebie więc mata już czasem w 2 mcu życia się przyda. zawsze to rozrywka dla dziecka. a pamiętajmy, że dziecko z czasem mniej śpi za dnia. to chyba nie będzie leżeć cały czas w łóżeczku, co nie?
a leżaczek jest tak dostosowany, że dziecko nie musi trzymać główki. mój leżał w leżaczku od początku. na nic nie czekałam.

Hej dziewczyny
Ja Oliwierka mialam od Razu przy piersi. Maz bal sie przeciac pepowine. Wystraszony byl niesamowicie. Myslalam, ze zemdleje. U nas nie zabieraja dzieci. Ja przy Oli bylam caly czas 24h. A jak po tygodniu wrocilam z Oli do szpitala, to dostalam lozko i osobny pokoj z Oli. Teraz mam rodzic w innym szpitalu. Ma bardzo dobra opinie, takze jestem dobrej mysli.

Szymek już śpi :),

ja Szymkowi sypałam puderkiem Nivea i nic mu się nie rolowało,
do pępka to też miał fiolet, a teraz to różnie są środki do jego pielęgnacji,

jeśli chodzi o szpital u tam gdzie rodziłam i tu u nas w mieście to pieluch dla dziecka nie trzeba brać i te duże wkładki dla matki też dostajesz w szpitalu,

jesli bede miec chlopaka to wole taki puder kupic drogi nie jest a siostra uzywala i byla zadowolona wiec wole miec a noz widelec sie wlasnie przyda. mate edukacyjna to pewnie kupimy ale teraz nie ma sensu przed porodem zawsze taka mate moze potem kupic maz po miesiacu nad lezaczkiem to sie zastanowimy bo nie kazde dziecko lubi w takim czyms lezec. nie raz dziecko sie zaraz denerwuje i placze bo jak ma samo lezec w takim czyms a mama sie nie interesuje dzieckiem w tym czasie to roznie z tym bywa. ja to wolalabym polozyc dziecko na kolderce na podlodze i niech sobie lezy i sie bawi choc nie powiem bo lezaczek np. z fisher price sa fajne np. do karmienia jak juz dziecku sie daje zupki czy deserki.

u nas w szpitalu z tego co slyszalam jak mi siostra opowiadala to dziecko po urodzeniu klada matce na piersi a potem zabieraja zeby zwazyc oczyscic i owinac w kokon. potem matke przewoza na inna sale i tam doprowadzaja ja do porzadku. potem przywoza jej dziecko do karmienia ale na noc zabieraja. wtedy mama moze sobie spokojnie spac a znowu w tym szpitalu co chce rodzic to dziecko ma sie przy sobie 24 h. moja polozna co mnie odwiedzila ostatnio tez mi mowila jak wlasnie wyglada porod w tym szpitalu co che razem z mezem rodzic bo sama 2 lata temu tam rodzila wiec wie. moja kolezanka tez tam rodzila i narzeczona mojego brata wiec troche opini slyszalam na temat tego szpitala i o wiele lepszy jest niz ten w moim miescie.

ziolo u nas też nie zabierają dzieci, tylko tak jak pisałam wyżej, Szymek był siny, nie płakał, miał mało w tej skali, więc go zabrali na obserwację,

Monika ja z pudru też byłam zadowolona, a co do leżaczka-bujaczka to ja kupiłam taki z fisher od 0-18kg, także dużo z niego skorzystał, bo nawet jak miał nawet ponad rok to w nim siedział np. i oglądał bajki , także do 3 lat jest to rzecz użyteczna,

a jak już też siedział to mu kupiłam na podłogę takie puzzle piankowe kolorowe, tam kładłam zabawki, sadzałam go i się bawił,

a jak już też siedział to mu kupiłam na podłogę takie puzzle piankowe, tam kładłam zabawki, sadzałam go i się bawił,

wlasnie te puzzle sa super i ja tez sobie takie zakupie. dziecko nawet jak ma kilka miesiecy i jeszcze nie siedzi to fajnie jest na takie puzzle malucha polozyc bo one ponoc sa jakies takie dla dziecka rehabilitacyjne przynajmniej mojej bratowej tak powiedziala lekarka.