witajcie
caly czas was czytam, nia ma kiedy odpisywac, nie mam czasu na nic
yvone ty sie nie martw

moze to tylko taki okres, ja nie poradze nic bo amelka raczej ma apetyt
julcia cudna, widzialam filmik, boski
u nas amelka juz wstaje przy wsyzstkim, i udaje jej sie nawet samej usiasc bez obalania sie na rozne strony, poz atym lapie sie coraz wiecej rzeczy i sobie powowlutku drepta na boczki, za raczki chodzi pieknie

, bylismy ostatnio na plazy bylo cudnie a za miesiac lecimy do polski na dwa tygodnie, idziemy a weselicho, kupilam okazyjnie piekna sukienke, kremowa, jak bedzie po weselichu to wkleje foty,
aha i kacperek z ogorkiem boski
i tosienka nasza super foty, ty sie nic nia nie martw zobaczysz ze podgoni wsyzstkie bobaski, tylko powolutku, jeszcze bedziesz wspominac czas jak sie tylko turlala a zacznie ci latac i sciagac wszystko jak amelka, serwetka na stole to rzecz zbedna, wszystkiego sie lapie i robi tany tany na stojaco, a gdzie pojdziemy to tak sie szczerzy do wszystkich i chyba chwali tymi swoimi zeborkami
[ Dodano: 2008-07-08, 13:28 ]
ucze sie na to prawko ale nie mam kiedy bo musze caly czas miec oko na amelke, ona juz sie tak czuje pewnie ze sobie stoi i np. puszcza raczkami a opiea np tylko brzuchemale jak sie zachwieje to nei zawsze zdazy zlapac, ostatnio sie zlapala ale nie fotela tylko narzuty i grzmotla, walnela glowa w butelke (pusta, plastikowa) in wiecej halasu niz sie stalo zlego, ale co tam...musze ja oserwowac i nie moge sie na niczym skupic,
juz kupilam bilety zaplacilam no tak w miare, wiec lecimy do polski do czestochowy i wracamy 20,, wraca z nami moja siostra ze swoim synkiem 5 miesiecy starszym i pomieszkaja z nami troche a ona sobie troche dorobi bo chyba bedzie miala prace tam gdzie ja wiec bede miala wesolutko w domku
[ Dodano: 2008-07-08, 13:33 ]
aha i amelka nauczyla sie pokazywac na wszystko paluszkiem, nawet czasem pytam gdzie tata to pokazuje, moze nie tak jeszcze swiadomie ale fajnie to wyglada, taki serdelek
a wczoraj podeszla do kanapy i zaczela obrabiac w buzi fredzelki z narzuty a ja doniej mowie: NIE WOLNO!!! NU NU NU

i pokazuje palcem a ona palec w gore i zaczela trzasc cala reka i na glos BU BU BU, normalnie mnie przedrzeznila, taki smyk ale tak mnie to wzruszylo bo tak sie biedna stara zeby wszystko robic tak jak my, najlepeij jak puszcza nam takie cmoki piekne, buzia jej sie tak napina i sie tak strasznie stara, a jak juz zacznie to caluski leca jeden za drugim
a wlasnie tez rowerek super tez o takim mysle

ten julci, pisze co mi sie przypomni
