Właśnie dzwoniłam do szpitala i zanim oni zrobia Lence ta operacje to ja będę leczyć nerwicę. Dalej się nie skonsultowali, dopiero teraz uświadomoiono mnie, że karta informacyjna z nefrologii nie dotrze na kardiologię przez szpital tylko ja ją muszę donieść. Mam ich dość
mnie dziecko wykańcza nie mam siły nawet przed kompem siedzieć. Jak idzie spać to staram się jak najwięcej zrobić, a jak nie śpi to nie mogę siąść do kompa bo on też zaraz chce, a to jest taki napaleniec, że po ostatnim jego razie przed kompem musieliśmy klawiature rozbierać i przeinstalowywać, bo wszyściutko pozmieniał: język, układ, czcionkę, zegar itad (nawet niektóre rzeczy nie wiedziałam że można z klawiatury zrobić), powciskał kilka klawiszy na stałe, odłączył klawiaturę numeryczną i wyłączył multimedia ehhh, więc się przed nim kamufluję z pisaniem, ewentualnie poczytać mogę ze schowaną klawiaturą:-)dalej cisza Janiołek Kilolek odzywać sie bo martwie sie co sie zwami dzieje
my niestety też nigdzie nie jedziemy. Bak funduszy. Przydałby się jakis sponsor.zazdroszcze wakacji, my nigdzie nie jedziemy niestety
u nas wszystko oki ja chodzę do pracy a Dominika jest z tatusiem w domu bo jest na urlopie od poniedziałku ja idę na urlop i bede sie byczyć ale tak naprawdę chce robić korniszony mam już nawet plan w poniedziałek umyje słoiki a w wtorek zaczne robićWróć do „Noworodki i niemowlęta”
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość
bombowe to było
nie wiem jak to przeżyję, a co gorsza jak to przeżyje Kubus. Juz od tygodnia mam z nerw rozwolnienie 