Strona 201 z 224

: 07 sty 2009, 21:30
autor: agniecha772
Witam Was, kurcze nie mam wogóle kiedy pobyć na forum bo mój Tomek przestał spać przedpołudniem. bo mu nie daje cyca! przez cały dzień dziś już 4 dzień dostaje rano i wieczorem i nawet jest dobrze, tylko że brakuje mi tej chwili dla siebie, dla domu kiedy on śpi, teraz A pracuje na rano, to ja nic nie zrobie, ani prania [bo mam pralnie piętro niżej] ani podłogi nie umyje, jakoś radzę sobie z posiłkami...
A jakiegoś doła łapię,,, że siedzę ciągle w domu, bo teraz praktycznie nigdzie nie wychodzę, bo ślisko, :ico_puknij: :ico_olaboga: a ja ledwo łaże... :ico_olaboga:
A Tomek też załapał jakiś katarek. Tak sobie pomyślałam pierwsze starania żeby go odstawić od piersi a on już katar! :ico_oczko: wiem że to nie tak!
no dobra to tyle filmy nakreciłam na basenie . to kiedys Wam pokaze... nadrobie teraz zaległosci...papa sprobuje...

: 07 sty 2009, 22:30
autor: Frydza
Witam wieczorkiem :-D Wiki zasnela bez problemu,wypila przed spaniem duzo herbatki,zjadla dzis 3 razy tych platkow namoczonych,nic innego nie chce!
Dobre i to :ico_oczko:

[ Dodano: 2009-01-07, 21:36 ]
ALEKSANDROWICZ dziekuje ci za rady kochana,zrobilismy w dzien Wiki tym fioletem i bylo ok,na noc to nie bardzo a lekarka kazala na noc bezsensu!!!Dziecko krzyczy placze i zle mu w buzi z tym fioletem w nocy :ico_puknij:
fajnie ze wyszliscie na dwor :ico_oczko:



KAMILKO fajnie ze juz macie sanki i smigacie sobie :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
a z ta psiapsiolka to ja mam identyczna kuzynke hihi ta co rodzi w lipcu!



agniecha772, powoli wszystko wroci do normy ,powodzenia w zakonczeniu cycowania :ico_sorki: :ico_sorki: Dasz Rade!!
A jak tak slisko to faktycznie nie wychoc !

: 08 sty 2009, 00:12
autor: Aleksandrowicz
Frydza - zdrówka dla Wik, niedługo jeje wróci apetyt, jak dziec chore i z gorączką to apetyt jest kiepski..niech je co smakuje, super że pije chętnie!!

Agniecha - bądź dzielna kobieto z odstawianiem..Tomek był bardzo długo na cycu..teraz to raczej już przyzwyczajenie dla niego, bo żywic sie musi konkretnie wiec jesli Ty jestes/czujesz sie gotowa to zrezygnuj z karmienia, tak cos mi świta ze Ty bardzo długo kontynuujesz ten model pojedynczego czy podwójnego karmeina/rano i wieczór/??może sie mylę??może po prostu jakos dyplomatycznie ogłos koniec cycusia??definitywnie??jakies uroczyste pożegnanie, czy cos w tym stylu, przemyslane, wymyslone pod Twojego synka..takiemu szkrabowi juz można wiele przetłumaczyć..takie jest moje zdanie, acz wiem ze to łatwo tak mówić, ale ja bym tak chyba postapiła..

u nas nic nowego, ciagle u tesciow i dopiero w pt powrót do chatki..na dworku bylismy dwa razy dzis :-) Alek w rewlacyjnym humorze dzieki temu..przez te moja prace rozregulował mu sie spacery..i pewnie przez to te choróbska bo odpornosc sie pogorszyła.. :ico_zly: eh, trzeba jakis nowy plan opracować..

konczyc musze bo Alek sie kreci bo matka szaleje na laptopie :ico_oczko:
trudno, rozpisałabym sie, ale nie stukam już dziecku..
buziaki

: 08 sty 2009, 10:21
autor: Frydza
Witam z :ico_kawa: :ico_kawa: u nas nocka tragiczna Wiki co pol godziny sie budzila :ico_olaboga: ,tragedia!

[ Dodano: 2009-01-08, 09:31 ]
JULI kochana wiem ze misio chory ,duzo zdrowka dla niego!!i kup eukaliptus i pokrop poduszke przed spaniem bedzie mu sie lepiej oddychac ,naprawde pomaga!!

: 08 sty 2009, 14:52
autor: edyta29
Witam
Alinko to aż 3 tygodnie trwa Boże ja nie wiem czy damy rady , głową na razie nie wali ale kładzie się i ryczy że ją chyba na końcu wsi słychac , jak ja jej czegoś zabronię to leci do M jak on to do mnie leci a jak my obaj to do Klaudii na pocieszenie leci diablica mała , zazwyczaj zostawiam ją tak na tej podłodze i sobie ryczy , ale nie zawsze . Czasami ją biorę i przytulam długo ma jeszcze takie spazmy od tego ryku , właśnie nie chcę żeby na mnie coś w ten sposób wymuszała Klaudia parę razy takie szopki odstawiła , raz w sklepie .Olaliśmy ją totalnie , poszliśmy dalej , jak nas z oczów straciła to uspokoiła się pozbierała i za nami pobiegła .

Alexandrowicz no niby drugie dziecko ale każde rozwija się inaczej Klaudia nam parę razy taki cyrk odstawiła i na sklepie się skończyło , tak wcześniej napisałam . O kurde taka temperatura, Wiki trzy dniówki nie miała a Klaudia tak ale jakoś tak w wieku 4-5lat . No i jak tam w pracy ?

Kamila ale Tomuś całuśny hi hi hi a poza tym to chyba coś w tych naszych brzusiach jest , bo Wiki też ma manie podnosic mi bluzkę i purkac :
Mamy takie same saneczki tylko my zielono-czerwone hi hi

Alineczq przepraszam za pytanie ale nie rozumiem , wybudowaliście sobie chatkę i twój tam nie chcę mieszkac ???
Co do mrozu to ja wyszłam przedwczoraj z Wiki ubraną w body z długim rękawem , bluza polarowa , rajstopy , spodnie i na to kombinezon do tego jeszcze rękawiczki , ale mroźno było naprawdę , strasznie mi się rozpłakała do domu z trudem do tarłam i na razie mam dośc wychodzenia na zimowe spacery a szkoda bo bym chciała , spróbuję jeszcze raz w sobotę , zobaczymy . Może to wina sanek bo już raz tak mi zareagowała , w wózku jest ok.

Juli nie wiem co powiedziec mam nadzieje że wyniki nie będą takie złe .

Oj Frydza zapalenia gardła , bidulka kochana mam nadzieję że jej przejdzie ,co do autka to współczuję nie mam słów nad ludzką głupotą normalnie komuś przeszkadza nie porysowany samochód .

Oj Aniu biedna Weroniczka ciekawe dlaczego ma te kolki niby na piersi nie powinny być nie ???

Frydza jak Klaudia miała zapalenie jamy ustnej to smarowałam jej fioletem w dzień bo to trochę ją szczypało , może Wiki też szczypie więc nie warto ją na noc męczyc .

Przepraszam że pozostałym nie odpiszę ale normalnie nie wyrabiam , nic nie mówiłam bo nie było co ale chyba mam pracę .Pracuję od poniedziałku pracuje na razie na próbnym

: 08 sty 2009, 14:54
autor: agniecha772
hej kobietki :ico_oczko:
napisałam posta ale Tomek mi go skasował...
tak cos mi świta ze Ty bardzo długo kontynuujesz ten model pojedynczego czy podwójnego karmeina/rano i wieczór/
Ja od 5 dni to stosuje, więc jeszcze się przyzwyczajamy, tzn nie wiem czy nie Tomek to lepiej znosi :ico_oczko: :ico_szoking: niż ja, bo ja jakoś nie umiem się i zorganizować...ale dziś już troche lepiej!
jesli Ty jestes/czujesz sie gotowa to zrezygnuj z karmienia
Artur mi to samo powiedział że koniec to koniec! Ale ja się martwiłam o moje piersi że bede miała nawał pokrmu ale teraz widze że z piersiami jest dobrze... więc może i tak jak mówi Aleksandrowicz powiemy papa cycusiowi, nie wiem pogadam z Arturem...
Frydza biedna Wikunia...
prepraszam dziewczynji że nie odpisuje tak do każdej ale nie pamiętam, bo ja tak na raty czytam i pisze...martwi mnie troche to usypianie Tomka bez cyca, bo to było super łatwe...
buziaki...

: 08 sty 2009, 15:26
autor: Frydza
edyta29, wspolczuje tych cyrkow Wikuni :ico_pocieszyciel:

No smaruje Wiki fioletem w dzien smaruje,i co to za praca????



agniecha772, no jasne ze usypianie z cycem to łatwo ale jak chcesz skonczyc to skoncz dasz rade !!!!



Wiki spi,ja gotuje obiad,polezalam troche ale zasnac nie umie brrrr :ico_noniewiem:

: 08 sty 2009, 16:02
autor: agniecha772
http://pl.youtube.com/my_videos_edit2?n ... bwMYpGxHhM
Tomek na basenie, tylko ten silm mi dodał, może jeszcze drugi sie uda,,,
edyta? co to za praca? i niezłe Ci cyrki odstwia, ale próbuje Cię, Tomek też tak ale narazie delikatnie...Mnie się czasem wydaje że ja Tomkowi mówię że wszystko NIE WOLNO! no wiem on chce mi pomagać i chce robić wszystko to co ja, ale troche przegina jak mi rozlewa wode którą myhe podłode, albo jak miesza w sedesie szczotką do sedesu! bo to że mi robi swoje porządki w moich szafkachto pomine i każdy ciuch który gdzieś le02ży jest dobry do wytarci
a podłogi, to m0a0ł0y szczegól i1 teraz też0 mi1 1się,, tu wtranżala pa

[ Dodano: 2009-01-08, 18:40 ]
edyta29 śliczne zdjecie córci z tymi kucyczkami...
ale tu tłumy... :ico_oczko: :ico_szoking:

: 08 sty 2009, 20:24
autor: madziorka hihi
czesc

witam z lekka sponiewierana
wrocilismy dzis od znajomych
pojechalismy do nich wczoraj
bylo bardzo fajnie
przy cieplutkim kominku, poza miastem
z winkiem domowym
potem wisniowka

i niby nie tak duzo
a dzis umieralismy z adamem
nie wiem co nam sie stalo
ale tak jeszcze nie zdychalismy
masakra hehe

ale juz spoko

lelek na nowo z dziadkami .
szczesliwy
ale u znajomych tez w zywiole
wywinal dzis na lozku takie salto podwojne ze byscie w zyciu nie uwierzyly
zupelnie przypadkiem
az sam sie wystraszyl
a najlepsze ze sie nawet nie uderzyl bo zakonczyl na pupie zszokowany
a wszyscy z sercem w gardle
(ja spalam w najlepsze wiec mnie omienelo ufff)

mial tam kotka i pieski
ale ze on nieprzyzwyczajony to na dystans ale z radoscia

kotka polubil najbardziej i na koniec to juz glaskal i caluski puszczal

chcialabym miec psa
adas powiedzial ze jak wrocimy do polski to nam kupi spanielka


zaraz przyjedzie moja siostra z krakowa
niespodziewanie
bo miala byc dopiero jutro
ale fajnie

to zegnam was na dzisiaj

Agniecha stronka mi sie nie otwiera hmm sprobuj raz jeszcze

Aleksandrowicz
my na basenie w zimie w PL bylismy dopiero pierwszy raz
a wczesniej w UK tez mielismy kilkutygodniowa przerwe

w Uk zreszta nie ma takich mrozow..

: 08 sty 2009, 23:13
autor: Aleksandrowicz
czesc,

Agniecha - przemysl sobie sama tez wszystko, no i z mężem tez bo w końcu dzielą z nami odpowiedzialność za powodzenia i "niepowodzenia" w opiece i wychowaniu, jak Ci pasuje jeszcze cycanie od czasu do czasu to moze jeszcze sie wstrzymaj, bo na moje oko to baardzo ci to leży, pewnie czujesz takie psychiczne przywiązanie, ktore zbudowaliscie z Tomkiem również dzieki piersi/ ale nie tylko../, z drugiej strony - oczywiscie moje tylko zdanie - jesli tylko o usypianie chodzi to chyba jednak musisz zrobic wszystko zeby zakonczyc z cycusiem.,.przemysl na spokojnie, sama sibie posłuchaj..a że rozlegulowany przez te odstawianie Tomek - oczywiscie ze tak, bo to i dla niego wielkie wyzwanie, ale dzieci szybko sie ucza nowych sytuacji, fajnie jest zrobic z pomysłem jakimś takie pożegnaie z piersią, i zobaczysz wyreguluje Ci sie Tomek po jakimś czasie..

Edytka - już pracujesz kochana??po dupce zarobisz ze tak ukryłas przed nami :ico_oczko: ale fajnie fajnie :ico_brawa_01: napisz cos wiecej..a co do dzieci, wiem wiem, tak jak napisałaś - niby juz wiesz co i jak a jednak od nowa, bo kazde dziecko inne..tak jak wszystkie piszemy, konsekwencja przy takich atakach złości..brak reakcji w granicach rozsądku co by sobie dzieci krzywdy nie zrobiły..u nas tez Alek sie wscieka, ma okresy ze czesciej i takie ze rzadziej, nie reagujemy, tzn ja nic nie reaguje,, ani nie komentuje jego zachowania w tej wlasnie sytuacji, bo np tesciowa wtedy kreci głowa i mówi ze niegrzeczny itp a on wtedy jeszcze wiekszy cyrk pokaze, R czesto Go straszy/co mnie wkurza maksymalnie- nie moge przetłumaczyć :ico_zly: / a ja przemilcze i gdy faktycznie to jest taki buncik, zlosc bo cos tam nieracjonalnego Alkowi sie przysniło własnie to szybko przy takiej mojej zerowej reakcji Alek sie uspokaja..no ale wyjatki tez sie zdarzaja kiedy trudnoo ukoić Alka nerwówkę :ico_oczko: ale przeważnie dochodzi do tego jakis ból czy głód cos w tym stylu

aa Agniecha - z tym nie wolno -- ja tez sie ugryzłam juz nie raz w język..no i biore teraz wielkie poprawki na siebie, bo przeciez tak naprawde te nie wolno to robi sie czesto w własnej wygody..wiec włączam Alka w czynnosci rożnorodne, nawet ,maswoja miotełkę, ma swój odkurzacz itd itd ale woli te realne haha wiec jakos powoli sie uczy ze pralke to tylko tata wstawia a on patrzy itd itd długa droga ale uczyc trzeba..bo dzieci chca poznawać wszystko, dla nich takia pralka i jej praca to cos fascynujaceo i ze kubek można z mama umyć...tak szybko mozna uszczesliwić nasze dziecięta.. :ico_oczko:

Frydza - zdrówka dla Wiktorii!!!!z dnia na dzien bedzie lepiej!!!w nocy dzieci jak choruja najgorzej sie czuja..ale mam nadzieje ze ta noc juz bedzie z tych normalniejszych!!

Madziorka - dobrze że Lelkowi nic sie nie stało!!no wlasnie nasze dzieci maja taak wyobraźnie teraz i ta wyobraznia bedzie pracowac z rou na rok :ico_olaboga: oby zawsze spadały na cztery łapy!!!!!!!

a ptałyscie o prace - no nie jest lekko, z dziećmi tak jest ze do kazdego trzeba indywidualnie..na razie poznajemy sie wzajemnie..najbardziej skłonne do współpracy sa te młodsze, bo te strasze, a zwłaszcza/przede wszystkim płeć przeciwna/ wykazuje zdecydowany opór..cieżko cos wiecej napisać, bo nie mogę, w kazdym razie chciałałabym pomóc ale jak to bedzie to życie pokaże..no i z bardziej przyziemnych aspektów podjecia przez mnie pracy -- tam cały czas ktos choruje, wiadomo, wiec troche sie stresuje ze Alkowi cos do domu przyniosę na tacy :ico_zly: no ale to taka tam moja egoistyczna uwaga :-D