Strona 201 z 331

: 19 paź 2009, 08:27
autor: Monika 25
Shiva a masz juz łóżeczko w domku czy jeszcz nie zamowilas , bo jestem ciekawa czy na zywo wyglada tak jak na aukcji .

Oj to widze ze to nie tylko u mnie takie jazdy , ale najdziwniejsze ze tylko z mezem sie kloce , i z nikim innym :ico_szoking: , moze jeszcze gdzies gleboko we mnie siedzi to ze mnie zostawil , chociaz staram sie o tym nie myslec .
Dziewczynki coraz mniej czasu zostalo , mi sie dzisiaj nawet snil juz porod , a ostatnio coreczka taka beksa :-D

: 19 paź 2009, 11:53
autor: barbapuppa
witajcie
widzę, że przeziębionka nadal się Was trzymają, a fe... mam nadzieję, że szybciutko dojdziecie do siebie
ja zagoniona w pracy i powoli brakuje mi już sił, wszak 34tc mi stuknął, a nijak nie mogę zwolnić obrotów, bo mnostwo spraw do załatwienia przed porodem
dziś zrobiłam sobie już badania do porodu i wynik mam na środę i wizytę u gina też, zobaczymy co powie, ale raczej z tego co czuję, to Ulcia się nie odwróciła
ja już mam wszystko poprane, powolutku kończę prasowanie, teraz muszę dobrze się zastanowić co zabrać do torby, bo to wszystko zależeć będzie od rodzaju porodu, bo jak się odwróci to oczywiście rodzimy w wodzie, a jak nie to albo naturalnie, albo cesarka, a to wiadomo, że inna ilość dni w szpitalu i trochę inne rzeczy
szkołę rodzenia oczywiście polecam wszystkim pierworódkom, to rozwiewa wszelkie obawy, a i inaczej ukazuje wszystko naszym panom
i nie ma się co przejmować, są pary, dziewczyny z mamami czy siostrami lub takie co same chodzą i nikt się krzywo nie patrzy
szczególnie polecam Wam ćwiczenia, są fajne, nauka oddychania...
no zmykam, bo znowu mnie zaganiają do pracy
buziaczki dla wszystkich

: 19 paź 2009, 11:59
autor: Shiva
Monika 25, dopiero zamówiłam w weekend, więc kilka dni potrwa zanim będę miała je w domu :-)
Co do kłótni z mężem, to z nim spędzasz najwięcej czasu, dlatego najbardziej Cię drażnią pewne drobiazgi w jego zachowaniu :ico_oczko:

Ja dziś znowu po ledwo przespanej nocy :ico_szoking: z 4 razy wstawałam do ubikacji, brzuch mnie bolał, stale napięty, dodatkowo ból pleców i całego krocza :ico_olaboga: :ico_olaboga: Myślałam, że zwariuję :ico_zly: Do tego kichanie i kaszel nie wpływają korzystnie na moje dolegliwości :ico_noniewiem: Rano wszystko się uspokoiło i gdy byłam po 1 śniadaniu pozwoliłam sobie pospać do 11 :ico_wstydzioch:

Ciesze się dziewczynki, że łóżeczko wam się podoba :ico_sorki:

[ Dodano: 2009-10-19, 12:01 ]
barbapuppa, to trzymamy kciuki za wyniki badań i żeby córcia wreszcie obróciła się :-)

: 19 paź 2009, 13:15
autor: anusiek
barbapuppa, trzymam kciuki za badania i wizytę żeby się malutka obróciła tak jak trzeba :-)
pozwoliłam sobie pospać do 11
no i dobrze, śpijmy do póki możemy. Ja też przez choróbsko nie śpię najlepiej....

: 19 paź 2009, 13:58
autor: inia1985
Shiva, my nie jesteśmy klientami tego pośrednika, sami próbujemy coś znaleźć, a akurat się tak trafiło, ze sprzedaż tego mieszkania właściciel zlecił głupiemu pośrednikowi.

Shiva, Monika 25, łóżeczka bardzo ładne :ico_brawa_01:

barbapuppa, 3mam kciuki za upragniony piruet Malutkiej i spasuj trochę z tym lataniem, bo urodzisz w pracy.

Shiva, anusiek, jak ja Wam współczuję tych ciężkich nocy, koniecznie musicie mieć grzeczne Maluszki, żeby dały wam później smacznie pospać :ico_haha_01:

U nas tak pięknie się przejaśnia, już chciałam iść na spacer, ale powietrze takie mroźne, że bez czapy ani rusz (a moja została u rodziców)... Pozostaje w domu siedzieć :ico_noniewiem: Ja zawsze w poniedziałki mam doła, bo po miłym weekendzie z mężem muszę nagle przestawić się na samotność :ico_placzek: Już tak mnie drażni, że Rafał ma ciągle te popołudniówki, przez to praktycznie cały dzień Go nie ma...

: 19 paź 2009, 14:28
autor: iw_rybka
Monika 25, moze maz tez troske rozdrazniony,wiesz faceci to takie duze dzieci,boji sie,ze pojdzie w kat :ico_oczko:

barbapuppa, dalej trzymamy kciuki,zeby malutka sie odwrocila :ico_sorki:

Shiva, ja wyjatkowo ostatnio dla odmiany dobrze sypiam :ico_sorki:

U mnie napieta atmosfera i z tych nerwow brzuch jak kamien i skurcze,a dzis kawalek czopu mi wypadl,cale szczescie tylko sluz bialy bez krwi,kuzwa normalnie rozwarcie mi sie przez nich zrobi :ico_zly:

stawiam za 30 tydzien :-D

Obrazek

: 19 paź 2009, 14:50
autor: inia1985
iw_rybka, :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: za 30 tc
dzis kawalek czopu mi wypadl
tak szybko?? :ico_szoking: Maleńka musi jeszcze trochę poczekać, powiedz jej, że nie wolno jeszcze wychodzić :ico_nienie: u Shivy poskutkowało :ico_oczko:

A swoją drogą ten tort wygląda...mmmmmmm... przepysznie, aż ślinka mi leci :-P

: 19 paź 2009, 15:18
autor: Shiva
iw_rybka, :ico_szoking: musisz się bardziej oszczędzać, a może ponownie rozważ przyjmowanie przepisanych Ci leków?? Wiem, że z tym czopem to różnie bywa i o niczym jeszcze nie świadczy, ale objawy są niepokojące :ico_olaboga: Trzymaj się dzielnie i nie załamuj. Kiedy masz kolejna wizytę u lekarza??

iw_rybka, :ico_brawa_01: za 30 tydzień - torcik wygląda super - mimo że za czekoladą nie przepadam :-D

inia1985, no to troszkę zmienia postać rzeczy z tym pośrednikiem, choć nie do końca :ico_oczko: Nadal uważam, ze baba postąpiła nieładnie. :ico_nienie:

anusiek, tak, to ostatnie chwile spokojniejszego snu ;-)

: 19 paź 2009, 15:24
autor: anusiek
U mnie napieta atmosfera i z tych nerwow brzuch jak kamien i skurcze,a dzis kawalek czopu mi wypadl,cale szczescie tylko sluz bialy bez krwi,kuzwa normalnie rozwarcie mi sie przez nich zrobi
oj Rybka uważaj, spróbuj się wyciszyć, nie denerwować. Jeszcze conajmniej 10 tygodni przed nami więc się trzymaj :ico_nienie:
anusiek, tak, to ostatnie chwile spokojniejszego snu
ojj dla mnie nie jest spokojny, szczerze wolałabym do synka wstawać niż po chusteczki :-)
stawiam za 30 tydzien
:ico_brawa_01: no torcik mniam mniam!! brawa za 30 tydzień :-)
koniecznie musicie mieć grzeczne Maluszki, żeby dały wam później smacznie pospać
o tak tak, zupełnie się zgadzam z Tobą :-D

: 19 paź 2009, 19:00
autor: barbapuppa
iw_rybka ja bym na twoim miejscu odwiedziła lekarza, bo z czopem to nie przelewki, lepiej niech lekarz na to spojrzy
zazdroszczę Wam trochę tej możliwości spania, niestety przy dwójce nie ma o tym mowy, a weekendy to nawet o świcie wstają, zupełnie dla nich nic nie znaczy niedziela i nie kumają, że możnaby pospać trochę dłużej, ale z drugiej strony jest weselej z gromadką
tylko kiedy tu się wyspać przed tymi karmiącymi nockami, hihi