Strona 201 z 420

: 28 sie 2009, 16:37
autor: Helen
ide polezec przed tv
niezly pomysl, u nas pogoda coraz gorsza, a ja coraz bardziej spiaca sie robie...
Nasze starsze dzieciaki są z tego samego roku, młodsze też będą
ale zabawnie wam sie ulozylo :-)

: 28 sie 2009, 17:32
autor: anusiek
Po pierwsze Rybka jeszcze raz GRATULUJĘ :ico_brawa_01:
wspaniale że się wyjaśniło. Wierzyłam, że będzie dobrze.

Z tymi chłopami to masz rację...u mnie na ścianie wisi plakat gorzałki. Tam gdzie ma łóżeczko stać i też mi nie pasuje, że jak chłopczyk mój oczka otworzy to gorzała...pewnie że nie rozumie, ale oswajany od małego z takim widokiem :ico_noniewiem: Taki widok przed zaśnięciem po przebudzeniu - nie podoba mi się to.

lilo udanego wyjazdu :-)
Helen współczuje Ci że w szkole tylko o kanapkach, ja bym na bank nie wytrzymała :ico_olaboga: u nas były zupy i drugie danie...i o dziwo nie drogo...
po ile godzin najdłużej siedzisz na zajęciach??

leona namawiaj męża znaim się dzidziuś pojawi - potem pewnie troszkę czasu minie a tak to moglibyście jakiś romantyczny weekendzik sobie spędzić :-D

lecę na obiad do teściów - ma być jakaś rybka :ico_oczko:
miłęgo piątku :-D

[ Dodano: 2009-08-28, 17:35 ]
ahh ps. jak tak piszemy o tych wyjazdach... mi się marzy też wypad do krakowa, za rok w okolicach świąt wielkanocnych - we trójkę :-)

: 28 sie 2009, 18:49
autor: Helen
anusiek, widze, ze zmienilas suwaczek :-) teraz widac, jak daleko juz jestes... szybciutko zlecialo :-)
po ile godzin najdłużej siedzisz na zajęciach??
8 godz., do 15:00

: 28 sie 2009, 19:02
autor: geheimnis
Rybciu kochana,Gratulację dla Ciebie i zdrowiutkiej Zuzienki :ico_brawa_01:

Leona,oczyzwiscie tego wózka nie kupuje.Dzis dalam ostateczna odpowiedz.będę szukać dalej. Wiadomo że fajnie byłoby kupić tanio wózek,ale do tego to musiałabym być terminatorem chyba.Mąż tej koleżanki sam powiedział że swojej żonie nigdy go nie zostawiał do dźwigania,bo jest za ciężki,tylko zawsze jej rano znosił.U mnie niestety nie ma tak dobrze.Mójego męże czasem nie ma 2 dni w domu,bo w pracy siedzi na dyżurach.
Ale nie załamuje się,czasu jeszcze sporo.Mamy połazić z mężem po sklepach i sie zorientować w innych modelach.

[ Dodano: 2009-08-28, 19:10 ]
Kurcze,coś mi kompa wywaliło :566: nie wiem czemu.

Wczoraj miałam silną migrenę,a dziś mi biodro dokucza.Wiedziałam że jak miednica będzie się rozrastać to to może boleć,no i faktycznie czasem coś złapało,ale dziś nie mogę chodzić na lewą nogę tak mnie boli :ico_olaboga: Na szczęście ból nie występuje non stop,tylko co jakiś czas.Do tego coraz częściej ciągnie mnie podbrzusze od tych więzadeł.Jak będę w środę u ginki to z nią pogadam,ale nie wiem czy można coś na to poradzić.

Ale mnie dziś dzidziol kopnął,wczoraj też mu sie taka seria mocniejszych kopów przytrafiła,ale dziś patrzyłam na swoj brzuch i widać było jak się delikatnie rusza w momencie kopnięcia.Mój mąż przykładał rękę i przyznał że w końcu dzidzia potrafi tak zdzielic kulaską żeby dokładnie mógł poczuć jego ruchy.

: 28 sie 2009, 19:17
autor: Helen
dziś mi biodro dokucza
ja wczoraj i dzisiaj po siedzeniu w szkole odczuwalam nieprzyjemne kłucie w lewym boku i przez chwile brzuch mnie pobolewal... :ico_noniewiem:

: 28 sie 2009, 19:18
autor: geheimnis
ja wczoraj i dzisiaj po siedzeniu w szkole mialam kłucie w prawym boku i przez chwile brzuch mnie pobolewal... :ico_noniewiem:
No ja tak mam najczęściej przy siedzeniu,ale nie tylko.Jak leżę to też czasem coś pociagnie.No nic,trzeba to przeżyc i już.

: 28 sie 2009, 19:23
autor: Helen
trzeba to przeżyc i już
no jasne :-) ale jak wyszlam z metra, to tak mnie w boku rozbolalo (i nie mysle tu o macicy, tylko zupelnie z boku, miedzy biodrem a zebrami), ze ledwo do domu doszlam

[ Dodano: 2009-08-28, 19:25 ]
a moja dzidzia dzisiaj bardzo malo ruchliwa... przez caly dzien kilka razy poczulam i cisza... moze sie szkola zmeczyla :ico_noniewiem: :ico_oczko: mam nadzieje, ze sie jeszcze troche rozkreci

: 28 sie 2009, 19:31
autor: geheimnis
a moja dzidzia dzisiaj bardzo malo ruchliwa... przez caly dzien kilka razy poczulam i cisza... moze sie szkola zmeczyla :ico_noniewiem: :ico_oczko: mam nadzieje, ze sie jeszcze troche rozkreci
U mnie też bywają takie "ciche" dni.Czasami kopnie delikatnie od niechcenia i to raz na godzinę,dwie.A bywają dni że co chwilę ją czuję,a jak sie położę to nawala nóżkami najmocniej jak sie tylko da,choć w pozycji siedzącej czy stojącej też czuję mojego groszka. :ico_brawa_01:

: 28 sie 2009, 19:33
autor: Helen
moze moja dzidzia czuje, ze mama zmeczona i niewyspana i nie chce przeszkadzac :ico_oczko: tylko jakies musniecie czasem i znow kilka godzin przerwy...

: 28 sie 2009, 19:34
autor: justka:))
Hejka... rany ja naprawde mam u Was zaleglosci... trzy dni a ciagle sie cos nowego dzieje... mezus wrocil wiec staramy sie nadrobic zaleglosci... a dodadkowo mialam kurs 2dniowy.. ale jeszcze tylko do 21 wrzesnia i laba..
Jesli chodzi o Watek z mezami i remontami to nie moge narzekac na mojego .. na poczekaniu ma pomysl .. ostatnio kupil oslonki na kontakty zeby dziecka nie kusilo.. mowie mu ze za wczesnie na takie rzeczy a on ze woli byc wczesniej przygotowanym.. zreszta juz zwariowal na punkcie nowego czlonka rodziny.. zlosci sie tylko ze nie ma go przy mnie...
u mnie nadal rodzinka na wakacjach.... mogliby juz sie zebrac do domu... za to moja mama w 7 niebie bo rodzinka w komplecie..
nogi mi dzisiaj tak napuchly ze nie moge wlozyc butow.. a do tego zgaga.. smieja sie ze jej wloski rosna .. a ja sie czuje jak smok wawelski...
mamlutka czuje juz coraz lepiej przewaznie kopie wieczorem jak juz jestem w lozeczku i przy porannym sniadaniu ... i to sa najlepsze chwile calego dnia... :-D :-D