Strona 202 z 646

: 16 cze 2011, 18:45
autor: szkieletorek
Ta twoja siostra jakaś niepoważna i nieodpowiedzialna. Ile ona ma lat??
Ja nie wiem to ty masz jeszcze sprawę załatwiać jak to ona wszystko naknociła.
37 lat, ale jak wiadomo inteligencji wiek nie dodaje:)
No to tym bardziej powinna być poważniejszą kobieta.

: 16 cze 2011, 19:48
autor: Kocura Bura
Cześć :-D

Zakończenie zakończone :-D Dzieciaczki jeszcze do końca czerwca chodzą normalnie.
Z pogodą się udało, bo po 2 ulewach wyszło słonko i udało się zrobić zakończenie na ogródku.
Kurde myślałam,że panie to dostaną jakieś kwiatki, a tymczasem ja wyskoczyłam z różyczkami :ico_noniewiem: No, ale panie ucieszone :-)
A mój M. dostał podziękowanie, taką laurkę, bo kiedyś pożyczał im jakiś sprzęt, hehe...
A Zuzia książkę.
Byliśmy na pizzy i pękam!

[ Dodano: 16-06-2011, 19:50 ]
No, racja, ja to na bank będę sierpniówką. Jak mi zrobią cc w 38 tyg. to znaczy,że mi zostało 9 tygodni :ico_szoking:
Ale spoko, spoko, wszystko pod kontrolą, prawie wszystko już mamy, a reszta upatrzona :ico_oczko:

: 16 cze 2011, 19:52
autor: szkieletorek
kocura weź mnie nie dobijaj , jak ja bym zjadła pizze.A najbardziej kocham pizze z Maranto w Tarnowie

: 16 cze 2011, 20:03
autor: Kocura Bura
A najbardziej kocham pizze z Maranto w Tarnowie
hehe, a wiesz,że ja chyba tylko w Maranto nie byłam :ico_haha_01: Bo tak to już wszystkie obcykane :ico_oczko: Ale mamy tu blisko Desperado i teraz to nasz nr 1 :ico_brawa_01:
E, jeszcze czas to machnij sobie na kolację, ja często robię, bo żarłoki jesteśmy!
A Zuzia same skórki je, bardzo ekonomicznie, hehe...

[ Dodano: 16-06-2011, 20:20 ]
Ta dam :ico_brawa_01:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 16 cze 2011, 20:28
autor: szkieletorek
A na jakiej ulicy jest to Desperado ? Moze następnym razem spróbuję.

No choć bym chciała to nie będę mieć bo nie opłaci mi się jechać do miasta na pizze czy nawet do Tranowa, za daleko. Gdyby był mąż to może byśmy wyskoczyli chociaż do DT a tak to jakoś nie chce mi się. Musze sie zadowolić kanapkami.

[ Dodano: 16-06-2011, 20:28 ]
Aaa i zapomniałam piekna piłeczka ;)

: 16 cze 2011, 21:18
autor: Kocura Bura
A na jakiej ulicy jest to Desperado ?
na al. Jana Pawła, na samym dole, przy skrzyżowaniu ze Słoneczną. Tylko jakbyście od Carefoura jechali na dól aleją to tam się nie da skręcić w lewo, trzeba się gdzieś zawrócić.
My mamy blizutko.
Musze sie zadowolić kanapkami.
miałam na myśli,żebyś sama upichciła :ico_oczko:
Aaa i zapomniałam piekna piłeczka ;)
:ico_sorki:

: 16 cze 2011, 21:48
autor: inia1985
izuś_85, fajny dzień dzisiaj miałaś :-) no i super, że tym razem ładne ciuszki dostałaś :ico_sorki:

No to widzę, że dziś wyjątkowo ja miałam ochotę na porządki, zawsze to Wy pisałyście, że zrobiliście to czy to, a ja się leniłam :ico_oczko:

szkieletorek, ja też bym raczej używanego rogala nie kupiła

Kocura Bura, pięknie wyglądasz z brzuszkiem :ico_brawa_01:

Pojechaliśmy dziś do teścia, bo miał dziś 50-te urodziny. Wiki pobiegała po łące, rzucała się z dzieciakami sianem, jadła truskawki prosto z pola i ganiała za małymi kózkami, z tych wrażeń jeszcze nie śpi...

: 16 cze 2011, 21:54
autor: Kocura Bura
inia1985, dzisiaj to Wiki miała wymarzony dzień :-)
Kocura Bura, pięknie wyglądasz z brzuszkiem
:-) dziękuję :-) Wielka jakaś jestem, no ale to ja dopiero na zdjęciach widzę :ico_noniewiem:

A jak u Was wagowo?
U mnie powyżej 7, ale mniej niż 7,5 :ico_oczko:

: 16 cze 2011, 22:05
autor: inia1985
A jak u Was wagowo?
U mnie powyżej 7, ale mniej niż 7,5 :ico_oczko:
a ja nawet nie wiem, bo przy przeprowadzce gdzieś się nasza waga zagubiła i ważę się u mamy, a że dawno nie byłam u niej (jest na urlopie), to aktualnej wagi nie znam. Ale myślę, że będzie już z 8 kg...

: 16 cze 2011, 22:08
autor: elibell
Kocura Bura, nooo pizza wychodzi:):)Ładnie wyglądasz, taki fajny brzucho okrągły, a wiesz, ze ja tez uważam, ze wyglądam na ogromną, a na zdjeciach jak patrzę to myślę, że jednak nie jest najgorzej, choć mam już brzuch jak w ostatnim tyg z Elizą, to co to będzie pod koniec :ico_olaboga: już się boję, sserio serio, przerażona jestem. No ale mniej pracuję wiecej jem i co ważne nie palę wiec dziecię na pewno jest wiele wiele większe jak Elizka była.

ah a waga, wstyd 8-9 kilo na plusie, jutro powiem dokładnie, bo ide do położnej zważę sie na tej samej wadzę co w 5 tyg. ciaży.

No ale grunt, że mężowi wciaż się podobam, a nawet mówi, że brzuszek ma swój urok i go nie obrzydza i nie odtrąca, nawet podczas seksiku.