Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

24 lip 2007, 19:34

a u nas deszczowo i chlodno :ico_noniewiem:

Andrzejek moze sie dolaczyc do grona wyjatkowo marudzacych dzis dzieci :ico_zly:


No i nie pamietam co kto pisal,bo czytam na raty - krzykacz mi troszke przeszkadzal :ico_olaboga:

[ Dodano: 2007-07-24, 19:35 ]
caro, dla Oskarka z okazji 4 m-cy duza buzka :-D

A wiecie,ze Malolata urodzila dzis Kubusia???

Awatar użytkownika
Kolka
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3779
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:38

24 lip 2007, 20:29

No i moja teraz nie da sobie w kaszę nadmuchać....I albo drepczemy po podwórku, albo stoimy przed lustrem, bo to jedyny moment kiedy sie śmieje...

Rany boskie... ide :ico_zly:

Gabrysia
Specjalista od nawijania
Specjalista od nawijania
Posty: 270
Rejestracja: 07 mar 2007, 16:50

24 lip 2007, 20:57

Witajcie
Ja też się mogę przyłączyć do Was bo moja Olka przechodzi samą siebie. Marudzi ile wlezie, nawet jak ją dziś kapałam to był wielki ryk, a zawsze kąpanko przynosiło jej wiele radości. Poza tym wysiadam już i fizycznie i psychicznie :ico_placzek: . Jestem sama z małą od środy i mam już wszystkiego dosyć. Nie mam czasu nawet się wys...... Jeszcze moja siostra się rozchorowała i już całkiem nie ma mi kto pomóc :ico_placzek: . Moja mama niestety pracuje i wpada do nas na chwilkę bo nie ma czasu,a nie może wsiąść sobie urlopu, mój ojciec też w delegacji. Ola tylko na spacerku jest w miarę grzeczna. Nie wiem co jej się dzieje. W nocy budzi się co 2 godziny. Butli nie chce za nic w świecie, po prostu koszmar :ico_olaboga: . Zawsze po kąpaniu usypiała bez problemu w łóżeczku, od kilku dni się to zmieniło i muszę nosić ją z godzinę na rękach dopiero usypia. Teraz ledwo już żyje, bo moje dziecie wojowało dziś d 5.30 aż do teraz z przerwą może godzinną. Ale już ok, nie truje wam. Tylko powiedz mi Mordeczko jak Ty dajesz sobie radę :ico_szoking: .
Dziś zdzwoniłam do mojej pracy, urlop macierzyński kończy mi się 4 sierpnia :ico_szoking: , załamka totalna.

Koleczko wszystkiego najlepszego dla Juleczki z okazji chrztu św.
Caro również wszystkiego najlepszego dla narzeczonego mojej Oli :-D z okazji ukończenia 4 miesięcy .
Katrin życzę udanych wakacji w Polsce
Kasik a Wam życzę aby ta okropna ulewa się już skończyła i żebyście jak najszybciej i szczęśliwie przylecieli do Polski

Przepraszam, ale więcej nic nie pamiętam bo moja pusta łepetyna jest chyba przemęczona. I sorry, że tak się użalam, ale to wszystko mnie chyba przerasta. Oby do czwartku, wraca mój mąż więc może troszkę odetchnę :ico_wstydzioch: , bo chyba Ola ma mnie dość :ico_wstydzioch: .

[ Dodano: 2007-07-24, 21:03 ]
Lęcę spać kochane bo jestem padnięta. Miłej nocki dla dzieciaczków i mamuś

caro
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3236
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:11

24 lip 2007, 21:32

Gabrysiu oj cos te nasze dzieciaczki naprawdę marudne, jak Ola będzie taka nadal to powiedz że teściowa przyjedzie z nia powaznie porozmawiać!!!!!!!!!

Faktycznie skoro jesteś teraz sama z mała to jest ciężko, na szczęście twój niedługo przyjedzie i będzie lepiej!!!!!!!!!! A nasza Mordka to nie wiem po prostu nie wim jak ona daje sobie rade :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

24 lip 2007, 21:34

Gabrysia, oj,oj - to widze,ze prawie wszystkie dzieci sie nam zapsuly :ico_olaboga:

Zycze kochana wytrwalosci i cierpliwosci :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Dagles
Biegaczostruś na forum
Biegaczostruś na forum
Posty: 222
Rejestracja: 07 mar 2007, 15:06

24 lip 2007, 21:52

hej...
moja dzis 1,5 h usypiała bez smoczka... :ico_placzek: ale mi smutno!!!!! :ico_placzek: :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
M0rD3CzKa
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3335
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:49

24 lip 2007, 21:58

Dagles, czemu Ci smutno?? :(

[ Dodano: 2007-07-24, 22:16 ]
ja Wam kobitki powiem jak daje rade...
Otóż wstaje rano i usmiecham sie do kacpra a on odwzajemia najpiekniejszym usmiechem na ziemi i wtedy sobie mysle ...'' Dzis bedzie fajny dzien ... Kacpo ma dobry chumorek wiec ja tez bede miala, pozniej przychodzi do mnie Kinga... ona tez sie usmiecha do mnie i do Kacpiego .... daje buziaka na dzien dobry i wskakuje do nas do lóża poprzytulac sie :-D... znow sobie mysle '' fajny poranek , kocham moje łobuzy'' ... za 5 minuy wskakuje do nas Nati i mowi ze zrobila mi juz kawe i postawila przy kompie wiec moge sobie juz tam na tego tikitaka swojego wejsc , wiec sobie mysle'' dobrze ze ich mam , bez nich byloby moze latwiej ale za to jak smutno'' :-D ... na koncu budzi sie najwiekszy spioch na swiecie o imieniu Dawid... i jak zwykle mowi;" siemka mamuś... dasz pograc?? :-D'' i usmiecha sie chytrze robiąc oczy puszka okruszka ze szreka :-D wiec znow mysle sobie '' łobuz z niego straszny ale jaki kochany :-D '' Daje mu kompa i ide robic sniadanko ... Oczywiscie Kinga nie chce kanapek , Dawid nie chce płatek, a Nati dzis ma ochote na kakao... wiec kazdemu cos innego( wkurza mnie to bo nie lubie siedziec w garach :ico_zly: ) no ale co tam wazne ze najedzone :-DPozniej jest kłótnia o pilota :ico_szoking: EEE co tam kłótnia ... to awantura ...wojna prawie :ico_zly: wiec pilot przejmuję ja i dopoki dzieci sie nie pogodza i nie dogadaja na co beda patrzec pilot jest moj :ico_nienie: uffff dogadali sie.... oddaje pilota ale ... juz jest awantura nastepna :ico_olaboga: to dziewczyny sprzeczaja sie o zabawke... Najsmieszniejsze jest to ze obie maja dwie takie same lalki ale kazda chce akurat tą jedną :ico_zly: Lalka ląduje w koszu na zabawki ...dziewczynki dostaja farby i maja za zadanie namalowac mamę która sie wscieka na nie :-D Maluja usmiechnietą mamusię z wielkim nochem ( przeciez ja mam ładny malutki nosek :ico_zly: :ico_oczko: :-D O Kacpi w tym czasie tylko je butle i spi :-D Okolo poludnia rozbudza sie i gada gada gada gada .... a ja gadam z nim :-D Kocham te nasze pogaduchy :-D pozniej obiad , spacerek , czasem wypad do mamy na kawe, czasem na lody, albo do marketu :-D wkurzam sie na moje szkodniki czesto , czasem mysle sobie ze za czesto bo przeciez to tylko dzieci ... a ja bylam gorsza od nich :ico_wstydzioch: :-D Ale kocham je ponad zycie i są dla mnie wszytskim nawet kiedy jestem na nich zla i kiedy mam ich juz dosc :ico_zly: a wieczorem kiedy sobie siadam z kubkiem kawy albo szklaneczka piwka ... patrze na nich jak spia .... sa takie slodkie i bezbronne ... takie niewinne ... i chociaz Dawidowi juz nogi wychodza spod koldry bo taki wielki , chociaz Natalce juz zaczyna rosnąć biust ( ciiii nie wydajcie mnie ze wam powiedzialam bo znow sie obrazi na mnie :ico_oczko: :ico_haha_01: ) a Kinga to tez juz wielka panna ktora ma ''prywatne bardzo osobiste sprawy '' :ico_szoking: :-D To dla mnie zawsze sa i chyba juz beda slodkimi aniolkami w diabelskich czasem skórkach ... i patrzac na nich ... wiem ze zawsze DAM RADE i zawsze BEDZIE DOBRZE ... bo nie jestem sama ... mam Ich :ico_brawa_01: :-)

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

24 lip 2007, 22:29

Dagles, nie smutkaj sie :ico_placzek: Ja dzis tez mialam nerwowy dzien,bo sie zawzielam i nie dalam malemu butli - tylko na sile cycusia.Bo ten maly leniuszek jak ma sie meczyc i sam ciagnac cycusia to juz nie che i drze sie o butle.Normalnie ulegalam ale dzis bylam twarda i dostal tylko 2 razy po 60,bo sie boje,ze mi laktacja siadzie :ico_placzek: I co ja zrobie???

M0rD3CzKa, pieknie to opisalas :ico_brawa_01:

Doszly zdjecia???

Awatar użytkownika
M0rD3CzKa
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3335
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:49

24 lip 2007, 22:32

iw_rybka, doszly i juz nad nimi pracuje :-D superasne jest te z tygryskiem -jedrulą :ico_brawa_01: zaczne od niego :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
iw_rybka
Wodzu
Wodzu
Posty: 17728
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:40

24 lip 2007, 22:47

:-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D :-D

Wróć do „Noworodki i niemowlęta”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość