Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Hej ja dzis znowu nie mam czasu O 18.00 wyjezdzamy na zabawę , mam jeszcze sprzątanie w domu i obiadek jakis trzeba zrobić.
Olek znowu w nocy dziś kaszlał i teraz nawet w dzien sobie pokasłuje , poza tym nosek tez nie jest czysty a ja tą gruchą nie potrafie go dokładnie oczyscić . Psikam mu do noska tą wodą morską i dziś kupiłam Olbas Oil mam nadzieje ze mu ulży.
Przez weekend nie bede z nim wychodzila i mam nadzieje ze to przejdzie a jak nie to w poniedzialek do doktora.

Biedne te dzieciaczki! Coraz więcej wrześniowych brządców coś łapie.

eSKa, to Ty dziś szalejesz! Baw się dobrze!

Zuzia dostała dziś jabłuszko,ale bardzo jej sie to nie podobało Kiedy Wy podajecie dzieciaczkom jedzonko? Po karmieniu czy przed?

Justyna, kiedyś rozmawialiśmy z mężem na temat oddania organów, no i M. kazał swoje oddać. Ja sobie to przemyślałam i też jestem zdecydowana. Ale stronka fajna i zamówię te karty dla nas.

hej laseczki
melduje sie i ja, sorki ze tak pozno, ale dzien byl zakrecony, bo po pierwsze sie nie wyspałam Szymon robił mi pobudki co godzine
jak juz sie zrbralismy to w poludnie pojechalismy na zakupki czyt. zupki i deserki
pozniej obiadek i do znajomych..ufff ale chcialabym sie wyspac dzisiaj

Szymon dzisiaj zjadl pol sloiczka zupki jarzynowej
chyba mu smakowala, na poczatku tylko sie krzywil a pozniej juz wcinal
pewnie zjadl by caly ten sloiczek, ale nie chcialam ryzykowac
no i teraz nie wiem, bo wyszly mu na buźce takie czerwone plamki
czy to uczulenie jakies od tej zupki czy co??
oby nie bo zrobilam zapas

a jesli chodzi o pytanie odnosnie oddania narzadow to ja jestem za
wole zeby komus zycie uratowaly, bo po co je zabierac jesli juz nie beda potrzebne...
musze jeszcze zerknac na tego linka, bo z braku czasu nie czytalam co tam jest...

ide wlozyc Szymcia do lozeczka bo M go uspil w wozku

eve81,

Kiedy Wy podajecie dzieciaczkom jedzonko? Po karmieniu czy przed?

Kocura Bura, ja podaje tak przynajmniej 1h po karmieniu

eve81, to może ja jej za wcześnie to jabłuszko podałam A jak ona nic nie będzie chciała jeść? A Szymusiowi to od razu smakowało jedzonko?

Kocura ja daje małemu tak 2,5 -3 godzinki po mleczku bo zamiast mleczka to on nie chce jeść zupki
dziewczynki ja tylko na chwilkę bo nie mam dziś za bardzo czasu,jeszcze muszę spakować rzeczy dla Kacperka.Na szczęście mały zasnoł szybko i mam nadzieję że już się nie obudzi.
Nie wiem czy jutro dam radę wpaść,może późnym wieczorem.
Trzymajcie się dziewczynki,papa.Dobrej nocki.

UWAGA!! WYSYP ZDJęć Z POBYTU W UK





W SWOIM żYWIOLE

TAKI SZYMULEK BYł SZCZęśLIWY PODCZAS KąPIELI W DUUUZEJ WANNIE


MóJ M BYł POD WRAżENIEM TAMTEJSZEJ KOLEI (NIE DZIWNE W KONCU JEST MASZYNISTą )

NIE ZGADNIECIE CO TO JEST.....
TORTY



M NOSIł ZAKUPKI..HIHI


NO I NA KONIEC TE KRANY, ROZWALAJą MNIE TE OSOBNE KURKI Z CIEPłą I ZIMNą WODą


SZYMON PILOT SAMOLOTU

Kocura Kacperek pierwszy raz tez za bardzo nie chciał jeść.Nie wiedział co ma z tym zrobić,hihi.A teraz już sam buźkę otwiera.

A Szymusiowi to od razu smakowało jedzonko?

NO COś tY
jak dałam mu pierwszy raz jabłko to całe zwymiotował
a później juz było coraz lepiej i teraz wcina że hej
napewno Zuzia tez polubi, to są dla nich calkiem nowe smaki wiec nie dziwne ze nie wiedza co to jest