Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Czesc dziewczyny!
Co tam slychac u waszych maluchow?
Jej jak ja dawno nie pisalam, ani na styczniu ani na lutym ani tutaj
Okropna jestem, ale tu sie tyle dzieje ze nie nadazam czytac!!! Czasem wejde, pocztyma, obejrze zdjecia i juz nie mam czasu nic napisac!!!

Jak wy to robicie?

Jak wy to robicie?

uzaleznienie? da sie, tylko jak sie ma caly czas kompa pod reka jak laleczka z Twojej córuni

laleczka, ale teraz chora na zapalenie oskrzeli - cos okropnego

Tagar, trzymam kciuki, my tez juz przeslismy chorobe, maly mial ostre zapalenie gardla, nosa i tchawicy, antybiotyki byly, wyszedl z tego i nie ma sladu bedzie dobrze

[ Dodano: 2008-08-06, 10:15 ]
Tagar, mala raczkuje, siedzi? napisz ze cos

Anuszka, nie raczkuje, ale zakula się tam gdzie chce "iść" potrafi obrócić się wokół własnej osi, trochę podpełznie i w ciągu 5 minut można stracić dziecko z oczu. Wiecie co zrobiło dziecko mojej koleżanki? Połknęło kołek Były kołki rozsypane bo tatuś coś montował a bliźniaczki wpadły do kuchni, capnęły po kołku i od razu do buzi, jednej mama (czyli ta moja koleżanka) zdążyła wyciągnąć a ta druga jak zobaczyła że mama tej pierwszej zabrała to szybko połknęła no i szpital. Tam powiedzieli że jak mała nie wydali kołka w ciągu dwóch dni to będą ją kroić i wyciągać operacyjnie.. na szczęście wysrała Przy bliźniakach to 4 pary oczu to i tak za mało

[ Dodano: 2008-08-06, 10:18 ]
Tagar, faktycznie daaaaaaawno Cie nie było

na szczęście wysrała

no faktycznie, masakra, ale dobrze, ze sie dobrze skonczylo wszystko.

Zuzia się obudziła, spała dwie godziny a ja pomyłam w tym czasie kuchnie, posprzątałam klatkę królikowi.. teraz czas się zająć dzieckiem i obejrzeć Beverly Hills 90210 papa

AniaZaba, moj pospal 30 minut ale Beverly Hills tez ogladam

[ Dodano: 2008-08-06, 10:34 ]
kurde cos glosu nie mam na polsacie

no i co? siedze przy kompie caly czas, a wy juz wysmarowalyscie cala strone :) i jak tu zdazyc!!!

ale historia z tymi blizniakami... ja bym zawalu dostala.
Hania teraz w czasie choroby wymiotowala wszystko co zjadla i raz prawie mi sie udusila, bo lezala akurat na pleckach. Szczescie ze bylam przy niej i szybko ja podnioslam, a ona caly czas wymiotowala. Nie mogla zlapac oddechu bo do tego wszystko zapchane smarkami. W koncu jak sie udalo, to tak sie rozryczalam, ze pol godziny nie moznabylo mnie uspokoic. Wyobrazilam sobie co by bylo gdyby to sie stalo w lozeczku jak nas nie ma...

Ogladacie BeverlyHills? ojej to jest dopiero staroc... pamietam jak to kiedys ogladalam!
My z mezem ubolewamy bo inna staroc - Przyjaciele niestety skonczyly sie w zeszlym tygodniu i nie mamy teraz co ogladac wspolnie...

Hania nie raczkuje i kiepska jestem bo jej prawie na plecach nie klade. Juz prawie sama siedzi, ale jeszcze sie wywala :) i ma przy tym radoche (oczywiscie jak miekko laduje). Ale jest coraz bardziej komunikatywna i mega wesola - smieje sie z wszystkiego!

A jak wasze maluchy sie rozwijaja?

Tagar, tzn ze ja kladziesz caly czas na brzuchu czy jak? moj lezy tylko na brzuchu i plecach, rzadko na bokach