Awatar użytkownika
Iwona H
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2226
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:31

10 sty 2009, 10:07

Cześć Gie :-)

[ Dodano: 2009-01-10, 09:09 ]
Ja swojej też wybrałam płatne szczepionki, te skojarzone 6w1

[ Dodano: 2009-01-10, 09:10 ]
Właśnie we wtorek mamy ostatnie szczepienie, następne jak skończy rok.

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

10 sty 2009, 10:10

Shoo, co do tego naczyniaka, córka mojej siostry miała to samo jak się urodziła. Lekarza uspokajali ją,że to zniknie. I tak też było. Fakt najpierw się powiększało - dziecko rośnie to i to rosło, ale z biegiem czasu zmniejszało się i teraz nie ma śladu, mała teraz ma 3,5 roku. Ale też poszłabym do lekarza, lekarz swoim fachowym okiem zobaczy co i jak.
ja mam ogromna nadzieje, ze to zniknie :ico_sorki:
ale czasami nachodza mnie jakies walniete mysli, ze to sie przerodzi w sprawe rakowa :ico_placzek:
bez konsultacji z lekarzem, bede sobie wszywac takie jazdy... dlatego teraz kombinuje, co zrobic, zeby dermatolog jednak zobaczyl malego ...ostatecznie, jak nic nie wykombinuje, to pojdziemy w marcu... ale pojdziemy, a nie olejemy (do marca pewnie nie bede mogla w nocy spac :-D)

Gie, ja tez lubie jesc smieci :-D chociaz nie zdarza sie to czesto (drozej wychodzi niz gotowanie w domu, poza tym tutaj to tylko jeden mak jest, "dobre smieci" czyt. KFC - w Gibralatrze, a tam juz nam sie nie chce chodzic - za daleko na nasze arystokratyczne stopy :-D)
w sumie zdrowe jedzenie lubie - prawie codziennie jem rybe, brokuly, ciemne pieczywo, pomidory i serek bialy.. nie pamietam, kiedy ostatni raz jadlam ziemniaki, jasnego pieczywa tez nie jem... slodycze to (codziennie) czekolada :ico_noniewiem:
nie jem sosow, tlustego miesa i nie slodze kawy (cukrem ;-) bo slodzik - ok)

aha i jem moze z 3-4 razy dziennie, jak mi juz w brzuchu burczy - czyt. nie podjadam miedzy posilkami... no i nie mam i nie mialam problemow z waga, teraz waze 50 kg (wzrost 165 cm) i jest okej :-)

a te moje nawyki zywieniowe, to nie efekt jakiejs diety.. po prostu tak sie sklada, ze najbardziej smakuje mi to, co zdrowe.. how strange..
Ostatnio zmieniony 10 sty 2009, 10:11 przez shoo, łącznie zmieniany 1 raz.

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

10 sty 2009, 10:10

no i ja szczepie skojarzonymi, ale chodzi mi o to, ze mozna to miec za darmo (tyle, ze w wiekszej ilosci ukluc), a SHOO za kazda jedna musi placic... :(

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

10 sty 2009, 10:14

ja pamietam szczepienie 5w1, nastepna wizyta 2 uklucia, nastepna dwa i teraz znowu beda dwa.. cos duzo tego, musze sprawdzic, co ten doktor Jaspiemu dal, bo juz sie przestalam orientowac w tych szczepieniach :ico_szoking:

a nazwy to po lacino-angielsku, ciezko ugryzc z ktorejkolwiek strony

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

10 sty 2009, 10:15

oj SHOO - zazdroszcze... i wagi i nawykow zywieniowych... ja uwielbiam białe pieczywo, bułeczki, ziemniaki, sosy do mięska (np. do bitek wołowych), warzyw mogłabym nie jeść... co z tego, że nie chodzimy często do Maka, czy do pizzerii, jak wszystko możemy sobie sami zrobić w domu... pizzę, cannelloni, lasagne, spaghetti, fryty... mniaammmm :)

a co do słodzików - to akurat gorszy dżank niż cukier... :ico_noniewiem: :ico_noniewiem: :ico_noniewiem:

[ Dodano: 2009-01-10, 09:18 ]
moja Zu za pierwszym razem miala dwa ukłucia (nie mialam ze soba kasy na te szczepionke w jednym kuj kuj - ale ciesze sie z tego, bo ona kosztowala 170 zł chyba, i teraz za kazdym razem musialabym tyle placic, obled... :ico_olaboga: ), a potem po jednym (tez place za to 130 zł)

Awatar użytkownika
Iwona H
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2226
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:31

10 sty 2009, 10:18

Gie, super paznokietki :ico_brawa_01:
I widzę, że wczoraj jeszcze z Kamilą imprezowałyście z okazji 200 stronki.

[ Dodano: 2009-01-10, 09:20 ]
Gie ja mam właśnie te po 170 ale jest ich tylko 3 a te po 130 - 5.

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

10 sty 2009, 10:22

Gie, super paznokietki
:ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
I widzę, że wczoraj jeszcze z Kamilą imprezowałyście z okazji 200 stronki.
troszkę... :-D :-D :-D :-D
Gie ja mam właśnie te po 170 ale jest ich tylko 3 a te po 130 - 5.
taaakk?? Ooooo, tego mi nikt nie powiedzial... no to bardziej sie opłaca te droższe jednak... i mniej wizyt u lekarza... eh... szkoda, ze nikt mnie nie poinformowal jak to wyglada... przeciez nie musze sie na tym znac...

Awatar użytkownika
Iwona H
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2226
Rejestracja: 07 mar 2007, 21:31

10 sty 2009, 10:28

przeciez nie musze sie na tym znac...
Dokładnie. Ja już przez to przechodziłam z Patrykiem.
Dobra, uciekam, idę na śniadanko no i trochę posprzątać i poprasować bo uzbierało się tego trochę. :ico_olaboga:

Awatar użytkownika
Gie
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 6179
Rejestracja: 07 mar 2007, 14:52

10 sty 2009, 10:29

oooo, ja tez mam do prasowania pieluchy i ubranka malej... Zu wlasnie przysnela, wiec chyba i ja sie za to wezme... :)

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

10 sty 2009, 10:36

my juz po karmieniu, ale dzisiaj moj syn pospal :ico_szoking: i teraz gada do zabawek :ico_brawa_01:

A. jeszcze spi.. a tu trzeba sie zbierac, bo dzisiaj wszystko do 14 otwarte, no i ten dywan trzeba kupic.. w koncu bedzie gdzie klasc malego na brzuszku, bo tak to koce trzeba bylo wyciagac, cuda niewidy...

zreszta, my mamy taki podzial, ze w nocy (w sensie ok 24), to A. daje malemu te butle na spiocha, przebiera go i te sprawy... do mnie naleza poranne obowiazki i w sumie wiekszosc w ciagu dnia, ale nie narzekam, przynajmniej wyspana jestem i mam energie :-D

ja nienawidze prasowac.. i nie robie tego, chyba, ze juz sie nie da uniknac...
spedzam za to 2 x wiecej czasu na wieszaniu prania, wszystko musi wisiec "prosto"... i w sumie jak wyschnie, to nie wyglada zle ;-)

[ Dodano: 2009-01-10, 09:39 ]
aha, na szczescie (dla mnie) A. nie lubi nosic garniturow, typowych koszul (koszuli?).. jak kupuje to takie eleganckie, ale "non-iron" czyli niewymagajace prasowania... takze ja do zelazka mam nie po drodze.. no nie lubie po prostu i koniec - chyba jedyna rzecz, ktora mnie drazni... z prac domowych :/

ech..

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość