Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Jak ja czytam o 3 godzinnych spacerkach to szok przeżywam. Moja mała przecież tylko ma drzemki w ciągu dnia, a na spacerze jak się obudzi za 40 minut to już tylko marudzenie...

No i po tym spacerze jak wróciłyśmy 14.30 to zjadła dopiero 16.20 tyle razy chciała a nie chciała, próbowała, marudziła, aż usnęła i zjadła jednego cyca. Ale umęczona jestem dziś...

Nie dam jej jeszcze z butelki. Niech nie myśli, że tak łatwo jej pójdzie:) przecież jak zasmakuje to w ogóle może cyca odstawić, a tego baaardzo nie chcę;) jak zgłodnieje to zje;)

Wyciągnęłam jej dziś gondolkę, bo ona taka ciasna już a mała coraz większe. Chyba pod samym kocem nie będzie jej zimno...

Wiolaw jak to bez ciasteczek koleżanka:)

Wiolaw jak to bez ciasteczek koleżanka:)

kawkę piłyśmy na spacerze , zaszłyśmy się ogrzać i na stole stały ciasteczka ale się nie skusiłam , jedynie skusiłam się na paluszka light, bo moja siostra tez od wczoraj na diecie

a jak wróciłyśmy to zrobiłam obiad i zamiat ciastecek była marcheweczka z pary
bardzo smaczna , słodziutka

zdecydowałam sie zdrobic malej dowod tymczasowy

pewnie że lepsza decyzja

Ale pierwsze słyszę by paszport był ważny rok Matiemu robiłam 4 lata temu i normalnie na 10 lat dostał. A po świętach też składamy małej o dowód i 12 maja odlatujemy a wracamy 11 czerwca wracamy:)

matikasia, ja myslalam ze jest wazny dluzej.

Dzis malej zrobiłam w termomiksie kaszke manna z jablkiem. Ale jej samkowało.

Użuwacie moze sliniaczkow jednorazowych??


Magda33 to dobrze ze z Zosia juz lepiej.

isiawarszawa super zdjecia

emikaw85 tak ja używam tych śliniaczków, ostatnio w lidlu były to mąż kupił, ale się zastanawiam czy to opłacalne i ekologiczne:) no niestety, po jednym razie śliniaczek ląduje w koszu i już. chyba je odłożę (może z 7 mi zostało) jak będę do kogoś jechać, a wyciągnę z szafki normalne. też przecież mam ich dużo bo sobie nowe kupiłam...
A co to za super wynalazek ten termomiks??

No i mamy szpital w domu. Ja ciut katar i gardło, ale się trzymam. Mati oczka zmęczone i katar cieknący. Milenka miała 37 gorączki i nic więcej. Nie wiem czy jechać już jutro do lekarza, czy poczekać do czwartku. Boję się, że jutro mała znów jeść nie będzie chciała.

Teraz już mam relaksik. Dzień był przeokropny. Ogarnęłam jeszcze w kuchni, umyłam podłogę i siedzę przy barwach szczęścia. Nawet dziś nie ćwiczę. Po prostu nie mam siły...

wiecie co mojemu Lolkowi wszystko sie poprzestawiało i jak usnoł około 19 tak śpi do teraz
nie kompany , pampers nie zmmieniony i wogole nie dało się go rozbudzić
miałam go wczesniej wykompać , ale zadzwoniła stała klientka i około 19 poszłam do salonu zrobić pazurki i jak wróciłam to już spał , nie wiem narazie czekam może zaraz się obudzi to go umyję

No i mamy szpital w domu

oj to nie dobrze , zdrówka życzę i nie zwlekaj z tym lekarzem , teraz sa choroby mutanty i im wczesniej zacznie się leczenie tym lepiej

Dzis malej zrobiłam w termomiksie kaszke manna z jablkiem. Ale jej samkowało

dla dzielnej dziewczynki

Melduję się nocną porą Zosia śpi, więc mogę napisać jak po wizycie, już jestem spokojniejsza, bo Zosia zaczęła przybierać na wadze i od czwartku przybyło jej 110 g na dzień dzisiejszy jej waga to 6785g. Badania jak wcześniej pisałam o niebo lepsze, tylko mamy podawać 3 razy dziennie cebion. Po kuracji antybiotykiem czekają nas 3 tygodnie kuracji furaginem i po wszystkim posiew. Mam nadzieję, że już pogonimy tą bakterię w cholerę


matikasia kurujcie się i dużo zdrówka Wam życzę. Może malutka przez tą temperaturę taka marudna i jeść nie chciała.

wiolaw no to teraz Loluś szybciutko usypia A śpi w nocy czy budzi się ? Moja Zosia jak uśnie wcześniej, to budzi się w nocy na jedzenie

emikaw a nie za wcześnie jeszcze na mannę?

matikasia, widzialam w lidlu, ale jakos wtedy nie byly mi potrzebne.

Magda33, w moim przepisie pisalo ze od 5 miesiaca.

Milej nocki

[ Dodano: 2010-03-09, 23:17 ]
matikasia, wspolczuje ci, duzo zdrowka dla Was

rany dziewczyny ile Wy piszecie!!!!

Witam rano,
dziś Zosia zrobiła nam pobudkę o 2-ej w nocy , nie wiem czy coś jej się przyśniło czy co innego, ale płakała tak, że nie mogłam jej uspokoić, nie był to jakiś straszny płacz, ale jakiś był. Na szczęście jakoś się udało, wypiła trochę mleczka i spała dalej. Zresztą nadal śpi, a ja już myślałam, że nie uda mi się podac jej antybiotyku. Dawałam po troszeczkę i czekałam aż połknie żeby się nie zaksztusiła. P szedł do pracy więc się obudziłam, ale chba jeszcze troszkę się zdrzemnę, póki Zosia smacznie śpi

emikaw pytałam o ta mannę czy nie za wcześnie, bo w niej jest gluten, a akurat pediatra mówiła, że prowokację glutenem (po 1-2 łyżeczki dziennie) robi się przy karmieniu piersią w 5 i 6 miesiącu, a przy sztucznym od 6 miesiąca.