Strona 203 z 398

: 16 sty 2008, 12:06
autor: emilia7895
mi to się nic nie chce... :ico_oczko:

na 12 jadę do fryzjera

mąż miał wrócić jutro rano, a wróci dopiero w piątek
jutro mamy kolęde i będę sama :ico_szoking:

dzwonili ze sklepu, że komódka doszła i można ją odebrać, no ale co ja beż męża zrobię, muszę czekać do piątku :ico_noniewiem:

: 16 sty 2008, 13:25
autor: zirafka
Wiecie co mnie nie można puścić do sklepu.. Bo za każdym razem przywlokę cos dla dzidzi. Dziś kupiłam 2 śpiochy mając ich w domu wystarczającą ilość. Po prostu nie mogę sie powstrzymać! Ale juz koniec. I kupiłam sobie majtki jednorazowe i odciągacz do mleka.

: 16 sty 2008, 13:55
autor: Dona
Czesc, dziewczyneczki.

Mnie tez się nic nie chce, no, chyba ze spac. Zasypiam koło 12 w nocy, budzę się o 6, jem z męzem sniadanko, on wychodzi, a ja znów zasypiam, wstaję ok 10, a po 14 musze się zdrzemnąc, bo nie mogę w ogóle funkcjonowac. To robi się męczące :ico_placzek:
Na zakupy jakos nie mam ochoty, zaczynam rzeczywiscie myslec, ze to mąż wszystko kupi, kiedy ja będę w szpitalu.

Dzis mamy zajęcia w szkole rodzenia, troszkę mi się nie chce. A jutro wizyta u lekarza :ico_brawa_01:

Aneta 30, wszystko będzie dobrze, zobaczysz. :ico_pocieszyciel:

: 16 sty 2008, 14:01
autor: zirafka
Mi też się nic nie chce. Najgorzej to niechce mi się zabrać do prasowania ciuszków. nawet obiadów nie chce mi się gotować. Dziś zrobiłam spagetti bo mąż bardzo lubi i jest mało przy nim pracy. :ico_oczko:

: 16 sty 2008, 14:09
autor: Aneta 30
Drogie kolezanki
bardzo Wam dziekuje za sparcie :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
Jestescie Wielkie :-D
Ja tez mam dzis jakis leniwy dzien a do tego zawsze jakis klopot sie przywlecze i to juz tak jest ale trzeba sobie radzic nie ma wyjscia :-)
Czekamy na wiesci od dziewczyn co dzis maja wizyte u ginka :-)
A ja jutro jade do diabetologa i kliniki :-)

: 16 sty 2008, 14:16
autor: 22540MONIKA
Aneta 30,
a jak sie czujesz Kochana jak maluszek w brzusiu
jak ten czas leci jeszcze 60 dni i maleństwo będzie razem z Wami :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:


emilia7895,
witaj :ico_haha_02:
co tam u Ciebie

: 16 sty 2008, 14:28
autor: kamila_torun
czesc dziewczynki, ja tez bym chciala moje mezulka przy porodzie, on z checia bedzie, mowi ze jak nie zemdleje to bedzie mi pomagal we wszystkim i mnie nie zostawi :-)

co do kupowania rzeczy dla malucha ja nie mam ostatnio weny, naprawde. nie chce mi sie doslownie NIC a co dopiero lazic po sklepach i kupowac i wymyslac co ja mam w koncu kupic..nieee to nie dla mnie, przynajmniej teraz. moze pod koniec stycznia?

: 16 sty 2008, 14:32
autor: Sylwia.O.
Witam dziewczyny. Ja wlasnie po wizycie u gina i jest wszystko ok. Od ostatniej wizyty przytyłam 1 kg czyli już mam 10 na plusie. Mam cały czas brać ten lek na skurcze macicy i dostałam skierowanie na morfologię i mocz. Następna wizyta 1 lutego.
Co do zakupów dla dzidzi to ja jakoś nie mam odwagi kupowac ciuszków. Trochę mam po Kubusiu także wiem że jakby co to będę w co miała dzidzię ubrać. Nop ale przeciez musze pokupować jakieś body dla małej. Może w lutym :)
Kamila1982 pisze: Ja w ciąży przytyłam 4kg!!!"Co za baba dziwna jak mogła przytyć 4 kilo jak samo dziecko tyle waży
Faktycznie głupia baba.

: 16 sty 2008, 15:13
autor: Dona
kamila_torun pisze:ja tez bym chciala moje mezulka przy porodzie, on z checia bedzie, mowi ze jak nie zemdleje to bedzie mi pomagal we wszystkim i mnie nie zostawi


Zaraz mi się przypomniały filmy, w których mężczyxni mdleją przy porodzie. Aż się usmiechnęłam.

: 16 sty 2008, 15:20
autor: monika83
asiu ja nie mialam robionej wczesniej glukozy bo tutaj tego nie robia wszystkim cizarnym,tylko tym ktore maja w rodzinie cukrzykow,no i ja mowilam ze mam brata mojego taty,ale ta polozna ktora dawala skierowanie na badania powiedziala ze to dalsz rodzina i na badanie mnie nie wyslala{bo tutaj przez cala ciaze jesli wszystko jest w normie to nie widzisz sie z lekarzem ginekologiem tylok chodzisz na kontrole do poloznych] i jak bylam na wizycie u poloznej miesiac temu to wykryla mi cukier w moczu,ale jadlam wczesniej pomarncza takze mowila ze to pewnie od tego i jak bylam tydzien temu to znow mialam cukier i nic slodkiego nie jadlam i ona sie mie tez pytala o cukrzykow w rodzinie i ak jej powiedzialam o moim woju to mnie opieprzyla ze czemu nie powiedzialam wczesniej bo powinnam juzz dawno miec zrobiona glukoze, a ja jej powiedzialam ze tamta polozna mi powiedziala ze to za daleka rodzina i sie nie kwalifikuje,to ta w szoku byla :ico_puknij: i mowi ze absolutnie powinnam miec to badanie i dala mi skierowanie na nastepny dzien, i tutaj jesli wszystko jest w pozadku to nawet nie daja ci wynikow,a jesli jest cukrzyca to odsylaja wynik do poradni diabetologicznej i oni sie z toba kontaktuja ,no i wczoraj dzwonila do mnie kobieta i nagrala mi sie na poczte ,jutro ma dzwonic jeszcze raz i umowic na wizyte :ico_placzek: :ico_placzek: jestem tylko wkuzona ze juz dawno powinnam miec te badania i to wiedziec :ico_zly: