: 07 sie 2008, 18:39
i tu masz racje one sa najwazniejsze wiec czy cesarka czy porod naturalny, wzystko dla nich, tylko powiem ci ze dzis wpadla do mnie kumpela ktora niedawno byla przy porodzie swojej przyjaciolki ,ona nie mowi po angielsku wiec musiala miec tlumacza,jak mi zaczela opisywac to az mi lzy pociekly tak sie zaczelam bacnie wiem niech robi co chce tylko bedzie zdrowa i grzeczna po porodzie a jak sie urodzi to juz zycie pokarze