STYCZEŃ 2009!!!!!

[ananke]

aniabella, no widzisz.. czyli martwisz się niepotrzebnie .... kolor żółty to nic złego - tak mi się wydaje moje upławy też są żółtawe....

ja dzis spagetti na obiad - lenia mam do kuchni niestety

[gaga22]

ja dzis spagetti na obiad - lenia mam do kuchni niestety

To tak jak ja - też miałam lenia , ale my już po obiedzie.

[ananke]

ale my już po obiedzie.

ooo no, my rytmem uk idziemy, o 13-14 lunch, a obiado-kolacja 17-18 i Chłop też tak z pracy wraca

[Marcia77]

a ja zaryzykowałam i probuje zrobic racuszki wg wsakzówek babci...zbaczymy co z tego bedzie..

[gaga22]

My teraz oboje w domu - ja na zwolnieniu a chłop ma urlop do końca lipca.

Marcia robione na oko najlepiej wychodzą. Ja nawet jak mam przepis to i tak go zawsze pozmieniam i robię po swojemu.

[donatka26]

ja też mam lenia , ale mąż poszedł na ryby a ja robię faworki

[Marcia77]

Marcia robione na oko najlepiej wychodzą.

wiesz ale ze mnie kiepska kucharka wiec ja musze miec dokladny przepis takie ze mnie beztalencie

[ Dodano: 2008-08-18, 18:32 ]
ale tym razem udało sie

[donatka26]

niecała godzinka i zrobione, pyszne wyszły mniammmmmmmmm

[ Dodano: 2008-08-18, 18:52 ]
teraz się położę i odpocznę

[aniabella]

faworki, mmmm pycha, uwielbiam. moja mama robi je zazwyczaj raz do roku na tłusty czwartek.
A to przepis na ciasto, może być nie tylko z jabłkiem ale z każdym owocem. np ze śliwkami jest pyszne.

1,5 szklanki mąki pszennej
0,5 szklanki mąki ziemniaczanej
250g masła roślinnego
3 łyżki oleju
1 łyżka octu
4 jajka
1 szklanka cukru
1 zapach waniliowy
2 łyżeczki proszku do pieczenia

jajka i zapach utrzeć z cukrem na puszystą masę, dodać miękkie masło i dalej ucierać, dodać olej i ocet i razem przez chwilę ucierać. Następnie dodajemy mąkę pszenną i ziemniaczaną, proszek do pieczenia i dobrze miksujemy. 3/4 masy wykładamy na dużą blachę i dodajemy kilogram startych jabłek a resztą masy przykrywamy. Pieczemy w gorącym piekarniku ok 45 min. po upieczeniu posypać cukrem pudrem wymieszanym z cukrem waniliowym. smacznego

[ananke]

Laski... ja tu o linię dbam ale zapisuję sobie te przepisy, może kiedyś mnie najdzie natchnienie