: 10 mar 2010, 09:23
Też właśnie słyszałam o tej prowokacji odnośnie glutenu. Muszę chyba też wprowadzić.
Tak ten płacz chyba jest spowodowany tym ogólnym przeziębieniem. Całą noc mała była spokojna. Normalnie się zachowywała. Obudziła się radosna. Mi już prawie przeszło. Mati ma gorączkę prawie 38 i katar zielonkawy, ale nic poza tym. Nie panikowałam więc z tym lekarzem, ale jutro pojedziemy jak M będzie, bo dali mu 2 godziny wolnego na tego lekarza, to będzie mi lżej.
Urodzinki chyba jednak będziemy musieli przełożyć...
Lecę ją karmić, bo już marudzi.
Tak ten płacz chyba jest spowodowany tym ogólnym przeziębieniem. Całą noc mała była spokojna. Normalnie się zachowywała. Obudziła się radosna. Mi już prawie przeszło. Mati ma gorączkę prawie 38 i katar zielonkawy, ale nic poza tym. Nie panikowałam więc z tym lekarzem, ale jutro pojedziemy jak M będzie, bo dali mu 2 godziny wolnego na tego lekarza, to będzie mi lżej.
Urodzinki chyba jednak będziemy musieli przełożyć...
Lecę ją karmić, bo już marudzi.