wróciłam bo... Mała śpi, zrobiła mi niespodziankę bo zrobiła kleksika po karmieniu jak położyłam do łóżka i troszkę ulala mleczka (musiałam ją przewinąc zeby mogła spokojnie już spać). no i śpi myszka :)
nie mogłam jej dobudzić jak ze smokiem zasnęła przed kąpielą. zaraz wam pokażę na zdjęciu :)